Od ponad tygodnia dwie kobiety żyją w kamienicy przy ul. Półwiejskiej bez wody. Odciął ją - choć prawo na to nie pozwala - współwłaściciel budynku, były działacz Unii Polityki Realnej. - Chce się nas pozbyć - mówią lokatorki. - Mam w d... prawne możliwości - mówi kamienicznik.
"Zabijemy was!", "Polska cała tylko biała!" - takie okrzyki wznosili w centrum Poznania narodowcy. Policja miała ich zidentyfikować, ale śledztwo właśnie umorzono.
Grzywny nie są wysokie, bo i przewinienie nie wydaje się szczególnie poważne. Można by nawet machnąć na nie ręką, bo działania policji wydają się bardziej groteskowe niż naprawdę opresyjne.
Od piątku wielkopolska policja prowadzi kontrole na autostradzie i drogach ekspresowych pod nazwą "TIR". - Kto wyprzedza na zakazie, wyprzedza innych, blokując kilometrami szybki pas ruchu albo jedzie więcej niż 80 km na godzinę, będzie żałował - ostrzegają mundurowi.
Dwóch chłopców w wieku sześciu i trzech lat czekało w zamkniętym aucie na swojego ojca, który w tym czasie robił zakupy w Selgrosie przy ul. Zamenhofa w Poznaniu. Według świadków mieli spędzić w samochodzie ok. 40 minut, według ojca - tylko trzy minuty. Sprawą zajęła się policja.
Policja wypowiedziała umowę dzierżawy basenu przy ul. Taborowej Towarzystwu Sportowemu Olimpia, które przez trzy lata miało nie płacić za prąd. Dług przekraczają 100 tys. zł.
Policjanci uwolnili 37-letnią kobietę, którą przez tydzień więził w hotelu robotniczym pod Kępnem jej partner. Wcześniej kobieta zapowiedziała, że chce się z nim rozstać.
Po godz. 10 ewakuowano ludzi z Wydziału Budownictwa Politechniki Poznańskiej na Piotrowie. Na miejscu są policyjni pirotechnicy.
Blisko 10 tys. zł straciła kobieta spod Poznania, która w sklepie internetowym chciała kupić klocki Lego. Oszuści przejęli dostęp do jej konta bankowego i ukradli pieniądze. Szuka ich wielkopolska policja.
Cztery samochody płonęły w nocy z piątku na sobotę na Dębcu. Policja nie wyklucza, że doszło do celowych podpaleń.
Półtoraroczne dziecko ucierpiało przez złodzieja, który uciekał ze sklepu Rossmann przy ul. Głogowskiej w Poznaniu.
Poznańska policja szuka trzech mężczyzn, którzy w nocy z czwartku na piątek zdewastowali elewację aresztu śledczego i sądu rejonowego na Starym Mieście
Poznańska policja domaga się ukarania dwóch kobiet, które przed komisariatem policji solidaryzowały się z żoną prezydenta Poznania z transparentami "Jesteśmy wkurwieni". Kobiety nie przyznają się do winy.
Kilkudziesięciu policjantów uczestniczyło w wojewódzkich obchodach Święta Policji w Poznaniu. Uroczystość - ze względu na pogodę - przeniesiono z placu Mickiewicza do auli UAM.
Na drodze krajowej nr 5 w Stęszewie została potrącona kobieta. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku.
Policja zatrzymała, a sąd aresztował na trzy miesiące kobietę i mężczyznę podejrzanych o serię podpaleń, do których doszło w czwartek wieczorem w Poznaniu.
W poznańskim hostelu mężczyzna usiłował zgwałcić współlokatorkę. Napastowana dwie godziny szukała miejsca, w którym mogłaby w dogodnych dla kobiet warunkach zgłosić to przestępstwo. - Potrzebujemy jasnej i klarownej informacji ze strony poznańskiej policji i prokuratury: jak postępować, krok po kroku. Potrzebujemy miejskiego systemu wsparcia psychologicznego, prawnego i proceduralnego dla osób doświadczających przemocy seksualnej - mówi Agnieszka Ziółkowska. Poznanianka pomogła przyjezdnej zgłosić sprawę.
W mieszkaniu na Grunwaldzie w niedzielę wieczorem znaleziono zwłoki mężczyzny. Policjanci mówią, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.
Wypadek na Zalewie Koszyckim wydarzył się w nocy z soboty na niedzielę. Trzy osoby płynęły łódką, która się przewróciła. - Dwie osoby utonęły - potwierdził w rozmowie z "Wyborczą" dyżurny wielkopolskiej policji.
Sprawca postrzelenia dwóch mężczyzn podczas napadu rabunkowego sprzed 16 lat ustalony dzięki badaniom DNA. Siedział w areszcie podejrzany o inne przestępstwo.
Apel policji do mieszkańców Poznania przyniósł skutki. Po opublikowaniu nagrania z monitoringu kilka osób rozpoznało poszukiwanego sprawcę brutalnego pobicia
Policjanci w godzinę po kradzieży odzyskali skradzione auto. Zanim właściciel pojazdu zorientował się, że jego auto zostało skradzione, przestępcy byli już w rękach policji, a pojazd odzyskany. Jeden ze sprawców od pięciu miesięcy ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.
Chłopiec wyjechał na rowerze z bocznej drogi. Potracił go przejeżdżający bus.
Na poznańskich Jeżycach policjanci zatrzymali we wtorek 44-letniego Vadima F., poszukiwanego od ponad siedmiu miesięcy przez niemiecką policję.
Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Wlkp. prowadzi postępowanie w sprawie ugodzenia nożem policjanta z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wlkp. Funkcjonariusz został napadnięty podczas służbowej interwencji
- Dlaczego na filmie widać, że wkładam rękę do samochodu zatrzymanego do kontroli? To kierowcy z szacunku do policji wyciągali do nas ręce na powitanie i na pożegnanie - przekonywał w sądzie jeden z policjantów poznańskiej drogówki oskarżony o przyjmowanie łapówek
Policja z Poznania prosi o pomoc w rozpoznaniu sprawcy brutalnego pobicia, do jakiego doszło we wtorek 22 maja w lokalu przy ul. Wyspiańskiego. Mężczyznę, który zwrócił mu uwagę, brutal kopał do nieprzytomności.
48-letni obywatel Ukrainy zmarł w szpitalu po wypadku przy pracy w Kraszewicach w powiecie ostrzeszowskim.
Poznańscy policjanci szybko znaleźli mężczyznę, który wabił kaczki pływające po jednym ze Stawów Umultowskich. Złapał jedną z nich i zabrał ze sobą. Nie wiemy, czy przeżyła. Mężczyzna jest już w areszcie.
Tragiczny finał poszukiwań 44-latki, która zaginęła w środę. Policja znalazła jej ciało w zaroślach w okolicach Powidza.
Na trzy miesiące aresztowano dyrektora Zespołu Szkół Elektrycznych przy ul. Świt w Poznaniu, podejrzanego o doprowadzenie dwóch uczennic do "poddania się innej czynności seksualnej".
Poznańska policja ma zamiar kupić samochód wyposażony w urządzenia do mierzenia spalin i hałasu. Chce skuteczniej karać kierowców zanieczyszczających środowisko i zakłócających spokój mieszkańców. Połowę kosztów zakupu pokrywa miasto.
Obywatel Gruzji okradł w pociągu piętnastolatkę, a gdy w jej obronie stanęło dwóch współpasażerów - ranił ich nożem. Na dworcu PKP Poznań Główny ujęli go funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei, w piątek policja postawi mu zarzuty.
Miasto sprzedaje mieszkania ze zniżką nawet 90 proc. wyłącznie policyjnym funkcjonariuszom. Na tych samych zasadach chcą swoje wykupić także cywilni pracownicy policji. Ale nie mają zielonego światła i czują się tym rozgoryczeni.
15-miesięczne dziecko w ciężkim stanie zostało śmigłowcem lotniczym przetransportowane do szpitala w Bydgoszczy.
Recydywista z Gniezna przez trzy dni więził w mieszkaniu młodą kobietę, bił ją, oślepił i zgwałcił. Proces jego brata, który nie pomógł uwięzionej kobiecie, miał rozpocząć się w piątek. Ale nie rozpoczął się, bo oskarżony przyszedł do sądu pijany.
Kolejni świadkowie potwierdzają, że Patryk R., ofiara samosądu pod Sierakowem, nie był grzecznym chłopcem. - Groził mi - wspominała ekspedientka ze sklepu. - Wiele razy podejmowałam wobec niego interwencje - dodała miejscowa policjantka.
Jedna osoba nie żyje, a cztery zostały ranne w wyniku wypadku na ul. Grunwaldzkiej w Poznaniu. BMW wjechało na tory, a potem uderzyło w słup trakcyjny.
Mężczyzna podający się za policjanta oszukał trzy starsze osoby. Podobnie chciał zrobić za czwartym razem, ale dzięki czujności mieszkańców policja przyłapała go na gorącym uczynku.
Ochroniarze Nocnego Targu Towarzyskiego mieli zignorować atak na młodego homoseksualistę. - Gdy zapytałem, dlaczego nie zareagowali, sam zostałem pobity - opowiada nam kolega zaatakowanego
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.