Poznańscy radni przegłosowali budżet miasta na 2016 r. Wynik był z góry znany, ale przez salę sesyjną i tak przetoczyła się burzliwa dyskusja, m.in. o... zapowiedziach rządu PiS i o udziale Jacka Jaśkowiaka w demonstracjach KOD na pl. Wolności.
We wtorek poznańscy radni uchwalą budżet miasta na przyszły rok. Prezydent Jacek Jaśkowiak uwzględnił w nim poprawki - nie tylko koalicji - na blisko 32 mln zł.
Uśmiech, uścisk dłoni. W atmosferze pełnej kultury odbyło się w środę przekazanie władzy w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim. Z klasą zachowali się zarówno odchodzący wojewoda Piotr Florek z Platformy Obywatelskiej, jak i nowy szef administracji państwowej Zbigniew Hoffmann z PiS. Jak bardzo różnią się te zachowania od relacji nowego prezydenta RP z ówczesną panią premier. Możemy to sobie tłumaczyć tym, że dzięki wyjątkowej tradycji Wielkopolanie potrafią się dogadać ponad podziałami, gdy chodzi o sprawy ważne. Ciągłość władzy państwowej na pewno do takich należy.
Zbigniew Hoffmann dostał od byłego już wojewody Piotra Florka raport o stanie administracji rządowej. Było miło i kulturalnie, jakby obaj politycy byli z jednej partii, a nie z rywalizujących PiS i PO.
Rząd PiS likwiduje finansowanie rządowego programu wspierającego leczenie niepłodności metodą in vitro. Apeluję: niech tę lukę wypełni samorząd. Niech Poznań stworzy i sfinansuje miejski program refundacji in vitro.
Komisja rewizyjna zajmie się kontrowersjami wokół tegorocznego budżetu obywatelskiego. Radny PO Tomasz Lipiński w ostrych słowach zarzucił urzędnikom niekompetencję, wytykał też konflikty interesów, a nawet sugerował nadużycia przy głosowaniu.
Politycy PO zaczynają odcinać się od prezydenta Poznania. Jeśli Jacek Jaśkowiak zacznie tracić popularność - za trzy lata Platforma może wystawić innego kandydata. Coraz częściej mówi się o Mariuszu Wiśniewskim.
- Nie będziemy robić za pożytecznych idiotów - mówi Artur Różański, przewodniczący poznańskich radnych Prawa i Sprawiedliwości. Politycy PiS proponują prezydentowi Poznania wsparcie w staraniach o rządowe pieniądze. Ale nie za darmo.
Prezydent Jacek Jaśkowiak równo rok temu - 30 listopada - pokonał Ryszarda Grobelnego. Co było dalej? Przypominamy najważniejsze wydarzenia z całego roku jego rządów.
Jeszcze niedawno młodzież głosowała podobnie jak ich rodzice. Od pewnego czasu jest inaczej. "Dla jaj', "po to, by zaprotestować". Tak z reguły odpowiadają młodzi ludzie, gdy pytam o to, dlaczego ich rówieśnicy głosują tak licznie na populistycznych liderów i antysystemowe partie.
- Politycy PO wykazali się pazernością. Ale to, co z Trybunałem Konstytucyjnym robi PiS, to już o kilka kroków dalej - oburza się posłanka Joanna Schmidt z Nowoczesnej. I zapowiada, że Nowoczesna będzie bronić wolności i demokracji w Polsce.
Waldy Dzikowski, poseł z Poznania, został w czwartek wybrany wiceprzewodniczącym Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej.
W Wielkopolsce kadry polityczne mamy tak słabe, że przy podziale ważnych stanowisk w Sejmie nie liczymy się w ogóle. I to jest sytuacja, która trwa od dobrych kilkunastu lat. A jeśli już ktoś gdzieś się przebije, to szybko cenzurkę wystawiają mu wyborcy.
Wyborcze napisy Konrada Zaradnego, kandydata do Sejmu w wyborach parlamentarnych, wymalowane kredą w sprayu szpeciły od października poznańskie ulice. We wtorek wieczorem Zaradny pokazał w intenecie zdjęcie, na którym widać, jak usuwa napis z chodnika
Dyskusję o przyszłorocznym budżecie Poznania zdominowały żłobki. Radni PiS i PRO nie chcą, by miasto przeznaczało ponad 15 mln zł tylko na jedną formę wsparcia dla młodych rodziców.
Sprawa szpitala dziecięcego jest teraz w rękach PiS-u. Podobnie jak budowa drogi ekspresowej S11 i wiele innych wielkopolskich inwestycji. Nie będzie już obarczania winą Donalda Tuska czy Ewy Kopacz.
Poznań to matecznik PO. Ale ten matecznik od pół roku nie ma swojego szefa. Partia w wyborach do Sejmu walczyła bez jakiekolwiek przywództwa. Niech zatem jej porażka nikogo w Poznaniu nie dziwi.
Kto tym razem zasłużył na Pyry Tygodnia od naszej redakcji?
W Wielkopolsce pięć komitetów wyborczych uzyskało wyniki lepsze od średniej krajowej, a trzy komitety od tej średniej gorsze.
W wyborach parlamentarnych Poznań i powiat poznański tworzą jeden okręg nr 39. Całościowe wyniki bardzo odbiegają od tych z 2011 r. Mapa polityczna bardzo się zmieniła. Nie ma już bowiem Ruchu Palikota, a po prawej stronie pojawił się ruch Kukiz'15 i partia KORWiN. Tylko frekwencja jest niemal identyczna: 60,2 proc. Jeśli chodzi o sam Poznań, to najwyższa była na Strzeszynie, Podolanach, Piątkowie, Winogradach i Grunwaldzie, a najniższa na Głównej, Wildzie i Starym Mieście.
Jego szeroki uśmiech wydaje się szczery. Krzysztof Hołowczyc na plakatach wypada dobrze. Z taką prezencją może reklamować wszystko. Siebie, samochód, olej napędowy, operatora sieci komórkowej - nieważne. W każdej z tych ról okazałby się skuteczny. Kilka lat temu na billboardach wdzięczył się do wyborców o głosy. Teraz - do klientów o podpisywanie umów z telefonią. Wtedy Hołowczyc wszedł bez problemu do Parlamentu Europejskiego z list PO. Jakich zysków dziś przysparza prywatnej firmie - nie wiemy. Ale to zapewne kontrakt lukratywny dla obu stron.
Na poznańskich chodnikach pełno jest Konrada Zaradnego, kandydata do Sejmu. ZDM mówi, że na takie wyborcze reklamy nie pozwalał.
Porównaj wyniki w Poznaniu i w powiecie - na dzielnicach i osiedlach oraz w gminach [MAPY]
Na 40 dni przed wyborami parlamentarnymi zaproponowałem poznańskim politykom i naszym czytelnikom typowanie wyników wyborczych w okręgu poznańskim. Na kawę nikogo zapraszać nie muszę, bo nikt wyniku nie przewidział.
W całej Wielkopolsce Prawo i Sprawiedliwość wygrało z Platformą Obywatelską o 2,2 pkt. proc. Zadecydowały o tym głosy ze wschodniej i południowej części województwa. Do Sejmu nie weszła Zjednoczona Lewica, a Polskie Stronnictwo Ludowe ma w całym regionie tylko dwa mandaty.
Spośród dziesięciorga posłów z Poznania jeden na swój mandat nie tyle zapracował, co raczej go wydrukował i rozlepił.
W okręgu pilskim wygrała Platforma. Na południu i wschodzie Wielkopolski zdecydowanie lepszy okazał się PiS.
Poznaniacy w poniedziałkowy ranek mogli się poczuć, jakby mieszkali w jakimś innym kraju. PO i Nowoczesna zebrały przecież w okręgu poznańskim w sumie dwa razy tyle głosów, co Prawo i Sprawiedliwość.
Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała wyniki głosowania w okręgu poznańskim.
Wg informacji zamieszczonych na Twitterze przez ?Rzeczpospolitą", Zjednoczona Lewica jest bliska osiągnięcia progu wyborczego. Jeśli tak by się stało, mandat z Poznania zdobyłaby Katarzyna Kretkowska
PKW ciągle nie podała oficjalnych wyników wyborów parlamentarnych 2015. W Poznaniu prawie wszystko jest już jednak jasne - na podstawie nieoficjalnych, cząstkowych wyników wyborów. Poznaniacy zadecydowali, że z ich miasta w Sejmie będzie pięcioro posłów Platformy Obywatelskiej, trzech posłów z Prawa i Sprawiedliwości oraz dwoje z Nowoczesnej. Na 90 proc. mandatu może być pewien Jacek Tomczak, który w PO ma piąty wynik. Niepewność wynika z tego, że Zjednoczona Lewica może jednak przekroczyć 8-proc. próg wyborczy. Jeśli tak się stanie, na mandat może liczyć Katarzyna Kretkowska. Drugą osobą w Sejmie z Nowoczesnej prawie na pewno będzie nr 2 na liście - Marek Ruciński. Oto 10 (prawdopodobnych) posłów z Poznania.
Wszystko wskazuje na to, że spośród ośmiorga radnych Poznania, którzy kandydowali w wyborach do Sejmu, posłem zostanie tylko Szymon Szynkowski vel Sęk z PiS. Zmiany także w sejmiku, gdzie radnym zostanie były wiceprezydent Poznania, Sławomir Hinc.
PO - 35 proc., PiS - 23 proc. i Nowoczesna 14 proc. - tak wyglądają nieoficjalne wyniki wyborów z okręgu poznańskiego. PO weźmie pięć mandatów, PiS - trzy, a Nowoczesna dwa. Swojego posła z Poznania w Sejmie nie będzie miał Kukiz'15.
W powiecie poznańskim Piotr Florek (PO) wygrał senatorski mandat ze Sławomirem Hincem.
Rafał Grupiński, przewodniczący klubu parlamentarnego PO, był w poniedziałek rano gościem TOK FM.
Radio Merkury podaje, że Platforma Obywatelska wygrała wybory w Pile. PiS triumfuje w Gnieźnie, Kaliszu, Lesznie i Koninie.
PKW nie podała oficjalnie żadnych cząstkowych wyników, ale mamy niekompletne - nieoficjalne - wyniki wyborów parlamentarnych z okręgu poznańskiego. Najlepszy wynik uzyskała Joanna Schmidt z Nowoczesnej, zdobywając ponad 30 tys. głosów! PO w Poznaniu dostała 35 proc, a PiS - 23 proc.
W wyborach do Senatu niespodzianki nie było. Jadwiga Rotnicka (PO) zdecydowanie pokonała Stanisława Mikołajczaka (PiS).
- W ostatnim tygodniu Ewa Kopacz wiele razy straszyła ?państwem wyznaniowym?, średniowieczem. Moim zdaniem to ostatecznie pogrzebało Platformę - uważa Dariusz Lipiński. Należał do PO, kiedy dochodziła do władzy, a teraz prawdopodobnie wróci do Sejmu w barwach Polski Razem sprzymierzonej z PiS.
Nastroje w sztabie PO mówiły wszystko. Posępne miny, brody oparte na dłoniach, wzrok wpatrzony w podłogę. - Masakra - to był najczęstszy komentarz do wyników ogłoszonych chwilę po godz. 21. Oklaski były, ale euforii sprzed czterech lat - już nie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.