- To miała być krótka przygoda i zdobycie życiowego doświadczenia. Po 13 latach wiem, że Australia to mój drugi dom, za którym tęsknię niemal każdego dnia - mówi Agnieszka Baker, żona Australijczyka, współwłaścicielka restauracji Lala w Poznaniu.
Widoku poparzonych koali trudno w ostatnich dniach uniknąć, jak bardzo byśmy nie próbowali. Są wszędzie: w serwisach informacyjnych, we wpisach na portalach społecznościowych. Nawet w rozmowach z dziećmi, przed którymi nie da się już ukryć wieści o pożarach pustoszących Australię.
Pożary w Australii to niestety tylko "cegiełka" w ogólnej konstrukcji zmian zachodzących na naszej planecie - pisze dr inż. Tomasz Zgoła z Poznańskiego Parku Naukowo-Technologicznego.
Premier Mateusz Morawiecki rozmawiał telefonicznie z premierem Australii. Zadeklarował gotowość pomocy poprzez wysłanie na miejsce wyspecjalizowanych jednostek straży pożarnej - informuje rzecznik rządu Piotr Muller.
- Przeprowadzka z Poznania do Australii, kraju, w którym nigdy nie byliśmy, to była wielka przygoda i wyzwanie. Rodzice o Australii jedynie czytali. Ale udało nam się zaaklimatyzować - mówi "Wyborczej" ambasador Australii Paul Wojciechowski, który odwiedził Poznań w ramach obchodów Dnia Pamięci.
Myślałem, że to kolejna ckliwa opowieść o tym, jak to mały postawił się wielkiemu. O tym, jak to Samoa Amerykańskie po porażce 0:31 włożyło wiele wysiłku w to, by się poprawić i zaczęło wygrywać. Myślałem, że to opowieść tego typu. Bynajmniej - to fenomenalna opowieść o tym, jak holenderski trener przylatuje na Pacyfik ratować małą reprezentację Samoa, a tymczasem to ona ratuje jego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.