Michał Sopiński, 30-letni rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości w Kaliszu, Joannę Ochojską nazwał "pacynką Putina", Donalda Tuska "pachołkiem Putina", Mariana Turskiego "oprawcą z PZPR".
Lokalni działacze Suwerennej Polski są zbulwersowani polityką kadrową swojej partii. - Wsadzają krewnych na stołki, a stara gwardia nic z tego nie ma - narzekają. Rozsierdziła ich kariera Wiktorii Popkowskiej, córki szefa wielkopolskich struktur Suwerennej Polski
- Twarzą konferencji została Natalie Portman - oburza się posłanka Suwerennej Polski Anna Maria Siarkowska. Amerykańska aktorka będzie gwiazdą targów Impact'23 w Poznaniu. Tych samych, na których wystąpi premier Mateusz Morawiecki.
Beneficjentem zmian w systemie handlu mięsem upolowanych w Lasach Państwowych zwierząt będzie zdominowana przez ziobrystów spółka "Dobre z lasu" - alarmują leśnicy
- Nie mówię, żebyśmy wychodzili z Unii Europejskiej, ale musimy już naprawdę bardzo asertywnie z nimi postępować. Oni nie chcą naszego dobra - mówił w Poznaniu europoseł Solidarnej Polski Patryk Jaki.
Po pierwsze - posadzić las upamiętniający polskiego papieża. Po drugie - wybrać cytaty z jego nauczania i umieścić na specjalnej tabliczce. Uwaga! Cytaty nie mogą się powtarzać. Z takimi wyzwaniami mierzą się pracownicy Lasów Państwowych. Zapytałam, jak się z tym czują
Niespełna 30-letni dr Michał Sopiński, pełnomocnik Solidarnej Polski w Kaliszu, został rektorem Szkoły Wyższej Wymiaru Sprawiedliwości w tym mieście. Rektor ma być jedynką na liście do Sejmu w okręgu kalisko-leszczyńskim.
Grzegorz Jedlikowski, działacz Solidarnej Polski pełni teraz obowiązki dyrektora Leśnego Ośrodka Szkoleniowego w Puszczykowie. Leśnicy: - Można się było tego spodziewać.
- Coś takiego nie miało do tej pory miejsca - mówią oburzeni leśnicy, którym zaproponowano nawiązanie współpracy z jedną z dwóch kancelarii prawnych
- Po gali i koncercie był bankiet. Stoły uginały się od jedzenia. Sery, wina, łososie, owoce morza, nawet sushi. Było bardzo wykwintnie - opisuje nam jeden z leśników. Jak mówi, widać, że nikt z Lasów Państwowych nie żałował pieniędzy.
W głośnym konkursie Lasów Państwowych "Drewno jest z lasu", gdzie nagrodzono głównie parafie, w kapitule zasiadali pracownicy Lasów - politycy Solidarnej Polski. Nagrodzili własne parafie i stowarzyszenia.
"Lasy Katolickie" - tak skomentowali niektórzy leśnicy wieść o tym, że w konkursie "Drewno jest z lasu" nagrodzono głównie parafie i stowarzyszenia katolickie. Trafić tam mają miliony złotych.
Jak wynika z oświadczenia Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, nie wszystkie parafie, samorządy i stowarzyszenia nagrodzone w konkursie otrzymają po 100 tysięcy złotych. Od czego będzie zależeć wysokość przyznanej nagrody? Nie wyjaśniają.
Ze 118 podmiotów, które zostały w nim nagrodzone, około 100 to parafie lub organizacje katolickie. Do zgarnięcia było w sumie kilkadziesiąt milionów złotych
Ewa Jedlikowska w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu pełniła funkcję dyrektorki. Tylko jeden dzień, bo okazało się, że dostała posadę wbrew przepisom. Teraz jej mąż znalazł tam pracę dla siebie. Inni leśnicy zarzucają: - Niezgodnie z prawem!
Inicjatywę w całej Polsce poparło niespełna 400 tys. osób. W Kaliszu - 5 tys. - Prawo karne nie chroni we właściwy sposób ludzi, którzy chcą swobodnie uczestniczyć we mszach świętych i wyznawać swoją wiarę - mówi Michał Sopiński, szef Solidarnej Polski w Kaliszu.
- Niemcy grają oczywiście w cichym porozumieniu, licząc na wywrócenie demokratycznie wybranego polskiego rządu i powrót do rządu ich politycznego kolaboranta, czyli Donalda Tuska - mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas wizyty w Wielkopolsce.
Jej zbyt krótkie doświadczenie nie pozwalało zostać dyrektorem regionalnych dyrekcji. Ewa Jedlikowska, była zastępczyni wójta Czerwonaka (Wielkopolska) została więc pełniącą obowiązki dyrektora Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie.
- Poznański oddział PARP-u będzie zajmował się dystrybucją informacji na temat całej oferty agencji, ale będzie też specjalizował się w polityce nowej szansy i programie "Early warning", a więc wczesnym ostrzeganiu - wyjaśniała we wtorek w Poznaniu posłanka Jadwiga Emilewicz.
Dziś większość dyrektorów Lasów Państwowych powiązana jest z formacją Zbigniewa Ziobry. Także wielu nadleśniczych z całej Polski zaczęło kariery polityczne - twierdzą nasi rozmówcy. Wśród beneficjentów "dobrej zmiany" jest też Ewa Jedlikowska, była zastępczyni wójta Czerwonaka (Wielkopolska).
Jadwiga Emilewicz - inaczej niż jej koledzy - popiera forsowaną przez prezesa PiS ustawę prozwierzęcą. W mediach mówi o potrzebie obrony rodziny. A w poniedziałek rano w Berlinie zrobiła sobie zdjęcia na wystawie upamiętniającej Lecha Kaczyńskiego. To musi się prezesowi podobać.
Czy poszło o los zwierząt futerkowych? - Skąd! To próba sił wewnątrz obozu rządzącego i destabilizacja w tym obozie. Cała ta sytuacja pokazuje, że Jarosław Kaczyński koncentruje się teraz na sprawach wewnętrznych - mówi prof. Dorota Piontek, politolożka z UAM w Poznaniu
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.