W 60 proc. gospodarstw domowych wciąż zdarza się, że przygotowane potrawy świąteczne lądują w koszu. Możemy temu zaradzić, mrożąc jedzenie, przetwarzając je, wekując lub. dzieląc się nim. W tym pomagają jadłodzielnie. Powstaje ich coraz więcej.
Kolejny rok Bank Żywności, jak i jadłodzielnie w całym kraju namawiają, by nie wyrzucać świątecznego jedzenia, którego nie przejemy. Punktów, gdzie można je oddać, jest coraz więcej.
W Trzciance, Rawiczu, Luboniu, Swarzędzu, Budzyniu, Szamotułach oraz w Sulmierzycach powstaną w najbliższym czasie jadłodzielnie, w których mieszkańcy będą mogli zostawić żywność, która przyda się potrzebującym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.