Dacia przez siedem lat codziennie woziła mieszkańców wspólnot Barki na zlecenia, do miejsc pracy oddalonych od miasta, gdzie nie zawsze można dojechać komunikacją miejską. Auto nadaje się dziś do kasacji.
Bez niego nie byłoby w Polsce ustawy o spółdzielniach socjalnych ani o wolontariacie, nie wspominając o domach wsparcia, mieszkaniach socjalnych czy przedsiębiorstwach społecznych. Tomasz Sadowski - założyciel poznańskiej fundacji Barka przez całe życie dbał o to, by nie "zmarnował się człowiek".
- W 1994 roku nikt mnie nie chciał. Nie było dla mnie miejsca. Znalazłem je u Tomka. Wielcy ludzie nie umierają - mówił o Tomaszu Sadowskim jeden z jego przyjaciół. Współzałożyciel poznańskiej Barki spoczął w środę na cmentarzu na Miłostowie.
Msza święta w intencji Tomasza Sadowskiego zostanie odprawiona w środę o godz. 10.30 w bazylice archikatedralnej na Ostrowie Tumskim. Pogrzeb odbędzie się o godz. 12.45 na poznańskim Miłostowie - w kaplicy od ulicy Warszawskiej.
Tomasz Sadowski zmarł 29 grudnia. Pochowany zostanie 8 stycznia na Miłostowie, w alei zasłużonych.
Prawie co dziesiąta spółdzielnia socjalna funkcjonująca w Polsce została założona w Wielkopolsce. Osoby długotrwale bezrobotne prowadzą m.in. bary mleczne i kawiarnie, a nawet hostele, pralnie czy myjnie samochodowe.
Kampus Morasko stanie się wielką planszą do gry miejskiej. W ramach Festiwalu Innowacji Społecznych fundacja Barka organizuje zabawę.
Dokumentacja i pozwolenia na budowę 32 lokali socjalnych będą gotowe w połowie tego roku. Wtedy rozpocznie się inwestycja na Darzyborze.
- Nie jesteśmy zdania, że można zwalczać ubóstwo rozdając drobne nagrody. Nasz gest miał zachęcić i pogratulować tym, którzy pomagają - powiedział w Brukseli George Dassis, szef Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego. Z jego rąk pięć fundacji z państw Unii Europejskiej odebrało nagrody społeczeństwa obywatelskiego za walkę z ubóstwem i wykluczeniem społecznym
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.