Według Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu mogło w tym przypadku dojść do wykroczenia, za które grozi kara aresztu lub grzywny. Nadleśniczy z Podanina: - Nic mi o tym nie wiadomo. Ale cóż, nie dopełniliśmy formalności.
"Spieszę donieść, że bieliki przy drodze krajowej nr 11, będące obiektem naszej wspólnej troski, mają się dobrze. Dzisiaj o brzasku wspólnie z miejscowym leśniczym dokonaliśmy bardzo optymistycznej obserwacji: samica spędziła noc w gnieździe, twardo wysiadując" - napisał nam Jacek Kulpiński.
Dzięki niej torfowiska wyglądają jak po deszczu. Rosiczki skrzą się kropelkami, przez co nazywa się je rosą słoneczną. Tak wabią swoje ofiary. Mogą też zwabić turystów - są jedną z atrakcji przyrody południowo-zachodniej Wielkopolski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.