W czwartek, 8 września, otwarto w Poznaniu oferty na grupowy zakup energii elektrycznej. Wpłynęło tylko jedno zgłoszenie, które w porównaniu z cenami tegorocznymi jest wyższe pięciokrotnie. To cios dla budżetu miasta.
Konieczność wprowadzenia takich regulacji zasugerował prezydentowi prezes spółki Veolia, która dostarcza ciepło miejskie do 60 proc. mieszkań w mieście. - Poznaniacy są pragmatyczni. Mamy świadomość, że w tych warunkach trzeba będzie z pewnych rzeczy zrezygnować - uważa Jaśkowiak.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.