Nie ma warzyw, owoców, za to są drożdżówki, dżemy, kakao, kremy czekoladowe z olejem palmowym. Zdarza się, że dzieci nie mają nawet swobodnego dostępu do wody. Rodzice uczniów, przedszkoli i żłobków narzekają na jakość obiadów przygotowywanych przez firmy cateringowe.
Poznański obiad to nie tylko pyry z gzikiem i czernina. W której restauracji zjeść dania wielkopolskie, a do której wybrać się na lunch ze znajomymi? Pięć propozycji przedstawiają Natalia i Piotr, autorzy bloga Smaki Warte Poznania*.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.