- Szkoda tych ludzi, pracowali tam przez wiele lat i niespodziewanie dostali te wypowiedzenia - mówi przewodniczący kaliskiej Solidarności, Bernard Niemiec.
"Allegro chwali się być firmą przyjazną rodzinie i zbiera za to nagrody, a później decyduje się na takie drastyczne rozwiązanie" - napisał jeden z rozgoryczonych rodziców. Allegro - jak słyszymy - szuka teraz źródła niewygodnego wycieku informacji, która zaskoczyła i kadrę i rodziców.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.