Dom Książki i Poznańskie Słowiki to największe neony, nad którym pracuje właśnie Piotr Heinze i jego zespół. W pracowni na montaż czekają też trzy inne, które powstały za pieniądze urzędu miasta. To nagroda dla autorów projektów w konkursie na neony dla odnowionego centrum miasta.
Zainteresowani - przedsiębiorcy, organizacje czy właściciele nieruchomości - mogą zgłaszać się do końca czerwca. Budżet przedsięwzięcia to 80 tys. zł.
Tęsknicie za neonami w Poznaniu? Jest szansa, że na Jeżycach zabłysną aż dwa! A już latem może zacząć działać kino plenerowe.
Neon wzorowany na oryginale z lat 60. wkrótce zawiśnie nad bramą remontowanego kina Muza. Projekt swojego neonu ma też fundacja "Jak Malowana", także działająca w jednej ze świętomarcińskich kamienic.
Murale, graffiti i neony znane i nieznane znajdziemy na mapie "Z bliska/Z daleka", która powstała dzięki pasji Tomasza Bombrycha. Można ją pobrać z internetu i zwiedzać Poznań po swojemu
- Kiedyś nawet przy wyjściu z dworca PKP podróżnych oświetlał napis "Witamy w Poznaniu" - przypomina Piotr Heinze z firmy Reklama Neony. To w niej powstały wszystkie neony powojennego Poznania. Do końca kwietnia przy Galerii Posnania można oglądać wystawę ich zdjęć.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.