Kilogram szaszłyka kosztuje 169 zł, tyle samo trzeba zapłacić za karkówkę i golonkę. Tańsza jest kiełbasa - kilogram za 139 zł. Wino natomiast jest w cenie 22 zł za kubek.
Za ogrzanie sali sportowej i dwóch boisk podpoznańska gmina Komorniki musi zapłacić 10 razy więcej niż rok temu. Przy takich cenach pieniędzy wystarczy na cztery miesiące działalności. Problem dotyczy całej Polski.
5,92 zł - tyle najczęściej trzeba było zapłacić w poniedziałek (18 października) przed południem na stacjach w Poznaniu i powiecie za najpopularniejszą benzynę (Pb 95). Najtaniej było na małych, prywatnych stacjach oraz przy Auchan. A najdrożej na drodze S5 do Gniezna, gdzie cena była wyższa nawet od tej na autostradzie A2.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.