Irena i Janusz Ryszka wprowadzą się do nowego lokum w wyremontowanej kamienicy na poznańskiej Wildzie, gdy tylko uda im się jakoś je urządzić. Mieszkanie jest na tyle duże, że zmieści się w nim też Magdalena, córka pani Ireny, oraz jej pies Maksiu.
Oni nie mają dosłownie nic, są zagubieni. Ojczym jest ciężko chory, nie rozumie, co się stało, chce wracać do domu - płacze Magdalena, której rodzice stracili w nocy z 24 na 25 sierpnia dach nad głową. Wraz z pożarem kamienicy spłonęły ich leki, dokumenty i pieniądze "na czarną godzinę".
Ewa Kośmicka-Flieger i Grzegorz Flieger prowadzą sklep Fli-Ko od ponad 30 lat. Po wybuchu pandemii zaczęło brakować klientów. Pomogli internauci. - Lubimy spędzać tu czas. Mamy dzięki temu każdego dnia chęć wstać z łóżka. Rozmowy z innymi ludźmi sprawiają nam radość - mówi pan Grzegorz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.