Odcięta latarnia wyślizgnęła się z zabezpieczenia w momencie, gdy przenosił ją dźwig. Upadając, złamała konar leszczyny i zatrzymała 30 cm od elewacji budynku. - W czasie, gdy to się działo, ulica nie była zamknięta dla pieszych, więc mogło dojść do nieszczęścia - informuje świadek zdarzenia.
- Według naszych informacji drzewa mają zostać usunięte jeszcze przed 11 listopada, choć miasto nadal nie ma wymaganych zgód - alarmuje Aneta Mikołajczyk z Koalicji ZaZieleń Poznań. Urzędnicy zapewniają, że "dokładny termin przesadzania drzew nie został jeszcze wyznaczony".
Choć stanowisko miasta jest takie, że decyzja w sprawie usunięcia drzew na 27 Grudnia już zapadła, formalna zgoda na to wcale nie została jeszcze wydana. Teraz do akcji przystępuje Koalicja ZaZieleń Poznań, która ma w zanadrzu mocne karty.
Zarząd Dróg Miejskich chce przebudować ulicę na odcinku od ul. Ratajczaka do ul. Piekary. Opiniowanie projektu trwa do 18 września 2022 r. Sam remont ulicy jest planowany na 2024 r., jednak pod warunkiem, że wystarczy na to pieniędzy w budżecie miasta.
W nocy z 30 na 31 lipca nie będzie możliwości wjazdu ani zjazdu z ronda Rataje ulicą Krzywoustego od strony autostrady A2 i drogi S11. Nie będzie można również wjechać na rondo z ul. Zamenhofa, a także niedostępny będzie zjazd z ronda w ul. Jana Pawła II.
Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego po tekście "Wyborczej" zapowiada kontrolę prac przy przebudowie ulicy św. Wawrzyńca na poznańskich Jeżycach. Na razie mieszkańcy muszą krążyć między wykopami, ciężkim sprzętem, by wyjść lub dostać się do swoich mieszkań.
Ulica św. Wawrzyńca na poznańskich Jeżycach przebudowywana jest kolejny miesiąc. Ale okoliczni mieszkańcy wciąż nie doczekali się wytyczenia przejść i zabezpieczenia terenu inwestycji. - Od poniedziałku miało być bezpiecznie. Nie jest - mówi Aleksandra Sołtysiak-Łuczak, radna osiedlowa z Jeżyc.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.