- Przez jedzenie chleba ptaki mogą zapadać na różne choroby, a nawet stracić zdolność do lotu - ostrzega ornitolog Tomasz Knioła. Nie każdy wie, że wyrzucanie resztek jedzenia w mieście to wykroczenie, za które grozi kara.
- Szczury są czipowane, że to moje? - pyta król norek z Czerniejewa, Rajmund Gąsiorek. Mieszkańcy kilku sąsiednich wsi twierdzą, że plaga szczurów o niespotykanej dotąd skali to efekt działalności jego ferm futrzarskich.
- Niestety problem widoczny jest gołym okiem. I to nie jest kwestia ostatnich kilku tygodni - mówi Lidia Koralewska z Rady Osiedla Stare Miasto.
Pojemniki deratyzacyjne w Poznaniu są puste, a wiele barów i magazynów szuka oszczędności i tnie koszty walki ze szczurami. To będzie miało poważne konsekwencje, bo szczury zmieniły zachowania - zauważa Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.