Szpital w Wolicy wstrzymuje przyjęcia pacjentów i wprowadza kwarantannę. Koronawirusa wykryto zarówno u pacjentów, jak i u personelu.
Cztery miesiące trwała budowa oddziału rehabilitacyjnego w Wolicy pod Kaliszem. Budynek powstał w nowoczesnej technologii modułowej. Terapia ruszyła w poniedziałek. 12 z 13 pacjentów to osoby po ciężkim covidzie.
Jest wyjątkowy, bo tworzony w oparciu o najnowsze technologie związane z wykorzystaniem zielonej energii. Sejmik województwa wielkopolskiego przeznaczy na jego budowę 6 mln złotych. Placówka być partnerem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w diagnostyce i leczeniu chorób pocovidowych i gruźlicy.
Wydzierżawiliśmy kontener, wstawiliśmy meble, drogą zamrażarkę i zaczęliśmy szczepienia. Teraz ludzie pytają mnie: "Po co w to wchodziliśmy?" - o Narodowym Programie Szczepień opowiada dyrektor szpitala covidowego w Wolicy.
Ponad 300 "covidowych" łóżek w najbliższych dniach ma powstać w wielkopolskich szpitalach, z czego aż 120 w małym szpitalu płucnym w Wolicy koło Kalisza.
W czwartkowy poranek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 127 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Wśród nich są trzy osoby z Wielkopolski.
- Nie można przerzucać pacjentów w prawo, w lewo - mówią pracownicy niewielkiego szpitala zakaźnego w Wolicy. Wojewoda wielkopolski chciał go zamknąć miesiąc po otwarciu. Szpital zostałby z długami.
To kolejny eksperyment na pacjentach i naszym personelu - mówią lekarze ze szpitala zakaźnego w Wolicy, który po miesiącu walki z koronawirusem chce zamknąć wojewoda. Starych i schorowanych pacjentów czeka trzygodzinny transport do Poznania.
- Ubieram się w ten cholerny kombinezon. I myślę: zdążysz, nie zdążysz, wola Boża. Musisz się chronić. Nie może być tak, że zginie pacjent i ty razem z nim - relacja ze szpitala, z pierwszej linii frontu walki z koronawirusem.
W niewielkim szpitalu pod Kaliszem leży już 79 pacjentów zakażonych koronawirusem. Wojewoda wielkopolski zamienił lecznicę w szpital zakaźny, mimo że do opieki nad chorymi brakuje tu personelu.
Z pandemią mierzy się cały świat - to wyzwanie dla każdego państwa, ale w Polsce moglibyśmy radzić sobie zdecydowanie lepiej. Szpital w Wolicy pod Kaliszem to esencja naszych problemów.
- Zalała nas fala hejtu - opowiadają pracownicy niewielkiego szpitala w Wolicy. Czekają wciąż na wsparcie. Wojewoda spiera się z marszałkiem, kto zawinił i kto powinien pomóc.
Zacząłem wydzwaniać do szpitala na wszystkie numery. W końcu jakimś cudem odezwał się jeden z lekarzy. Miał zmęczony, poirytowany głos: "Czego pan chce, tu w środku jest absolutna masakra".
Dramatyczne sceny w szpitalu zakaźnym pod Kaliszem. Brakuje personelu, lekarze sami zmieniają pacjentom pampersy. W piątek nie chcieli wpuścić karetek z chorymi. Wicemarszałek z PO trzyma stronę wojewody z PiS.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.