Oficjalna liczba zabiegów wzrosła po zmianie władzy i po raz pierwszy zbliża się do tej sprzed drakońskiego wyroku TK. Ale wciąż nie oznacza to rewolucji. - To nadal "legalne" podziemie - mówi Edyta, która zdecydowała się na aborcję
"Macie krew na rękach" - pod takim hasłem odbyła się w piątek wieczorem na placu Wolności w Poznaniu manifestacja po śmierci Izabeli z Pszczyny. - Kobiety! Nie czekajmy. Nie czekajmy, aż zostaniemy z tym same. Obudźmy się. Obudźmy nasze koleżanki! - apelowali organizatorzy. - Prawa kobiet!" - skandowali zebrani.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.