- Nie ma się czego bać. Meteoryt też może mi spać na głowę - mówi rolnik, którego spotykam na polu przy uszkodzonym wiatraku. Nadzór budowlany: - Właściciel, zarządca czy użytkownik nie mają obowiązku powiadamiać nas o takim zdarzeniu jak urwana...
Ciała dzieci znalazł w domu w Kobylej Górze ich ojciec. Matkę z przeciętą szyją zabrało pogotowie. - Mamy do czynienia z podwójnym zabójstwem - mówią policjanci.
W czwartek od rana na miejscu wybuchu pracowali eksperci z dziedziny pożarnictwa i gazownictwa oraz nadzoru budowlanego. - Druga kondygnacja jest całkowicie zniszczona. Zawaliła się na pierwszą, w której brakuje ścian szczytowych - opisuje...
Poznański ortopeda Kraiz Sulaiman grzmi do słuchawki: - Polska policja ponosi od dziś prawną i moralną odpowiedzialność za każdy akt przemocy wobec muzułmanów.
Scenariusz ataków terrorystycznych napisali agenci FBI, biorąc pod uwagę wojnę w Ukrainie. O co chodzi w wielkich ćwiczeniach polskiej policji?
Nadzór budowlany powinien tym się zająć - apelują czytelnicy "Wyborczej" w komentarzach pod naszym artykułem o urwanej łopacie 12-tonowego śmigła wiatraka na farmie stojącej koło Żerkowa w powiecie jarocińskim.
Szymon ogolił dziewczynie brwi i gasił na nodze papierosa. W schronisku napisał skargę na policjantów. Marzena krępowała ręce i biła. Twierdziła, że dobry adwokat ją wyciągnie. Oboje mieli 14 lat.
Nie pogodził się z tym, że nie podobał się dziewczynie. Że ona się w nim nie zakocha. Latami zbierały się w nim złość i nienawiść - mówi o podwójnym mordercy z Wielkopolski rodzina jednej z ofiar.
Dorosła kobieta i nastolatek staną przed sądem za porwanie i brutalne zgwałcenie 14-latki z Poznania. Prokuratura zakończyła śledztwo. Ofiara nie wróciła do szkoły, rodzina myśli o przeprowadzce.
Kto za to zapłaci? My zapłacimy - mówi adwokat Patryka Orła, bohatera naszego reportażu. Sąd przyznał mu zadośćuczynienie, prokuratorka Hanna Fiksa nadal nie przeprosiła.
Marcin W. z Międzychodu odstawił leki i zaczął się dziwnie zachowywać. Rodzina tego nie zgłosiła, a sąd nie sprawdził, czy chodzi na obowiązkową terapię. W środę Marcin W. zabił dwie osoby.
W piątek rano policja przywiozła do prokuratury Marcina W., który zamordował dwie osoby w Muchocinie i Międzychodzie. Kilkanaście godzin wcześniej poszukiwany sam oddał się w ręce policji.
Niespodziewany finał poszukiwań Marcina W., który w środę zamordował dwie osoby w Międzychodzie. W czwartek wieczorem sam przyszedł do komendy policji w Międzychodzie.
Marcin Wolf z Międzychodu miał sprawę za uporczywe nękanie znajomych. Odzyskał wolność, bo według lekarzy nie stanowił już zagrożenia - ustaliła "Wyborcza".
Marcin Wolf z Międzychodu zamordował dwie osoby i uciekł. W czwartek policja opublikowała jego zdjęcie. Ściągnięte z Poznania oddziały szukają zbiega w lasach i w rzece.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.