- Publiczne finansowanie tzw. bezpłatnych studiów budzi wątpliwości zwłaszcza wtedy, gdy ich absolwenci, będąc obywatelami wolnego świata, emigrują masowo z Polski - pisze prof. Marian Gorynia w tekście opublikowanym przez ?Rzeczpospolitą?.
Krajowa Izba Odwoławcza podważyła wybór firmy FB Serwis w przetargu na odbiór śmieci w Poznaniu i nakazała kolejną kontrolę jej bazy transportowej. Sprawą przetargu zajęła się też poznańska prokuratura
Student powinien mieć szybki komputer. Przekonali się o tym studenci anglistyki na UAM: kto zgłosił się na oblegane seminarium jako ostatni, ostatecznie lądował w innej, niekoniecznie zgodnej z zainteresowaniami grupie. Czy o przydziale promotorów...
- Urzędnicy albo nie znają przepisów, albo traktują nas jak idiotów - mówi Anna Wachowska-Kucharska, współautorka listu do ministra kultury w sprawie galerii Arsenał. Oburzenie artystów i naukowców wywołał pomysł prezydenta, by powołać dyrektora...
Szpital miejski im. Strusia policzył, że na kształcenie studentów medycyny wydaje rocznie 2 mln zł. Tyle wynoszą koszty kształcenia plus zużyta woda, światło, mydło, papier toaletowy... - Absurdalne wyliczenia - odpowiada uczelnia.
Zażądała odszkodowania od prokuratury i policji, bo nie mogła się kąpać w ogrodowym basenie. Ale sąd odesłał żonę gangstera z kwitkiem.
Przepis na idealnego rogala świętomarcińskiego? Ciasto półfrancuskie, masa z białego maku z bakaliami i prawdziwe orzechy na wierzchu.
Przetarg, w trakcie którego miasto będzie próbowało sprzedać kompleks zabytkowych budynków po szpitalu im. Strusia, planowany jest na listopad. W komplecie jest fontanna i zabytek... przyrody.
W latach 60. Polacy wysłali pół miliarda listów z poznańską katedrą w prawym, górnym narożniku. Później nasz Ratusz zawędrował nawet do Buenos Aires
Od 14 lat kibicuje maratończykom, ale sam nie daje się nakłonić do biegania. Cezary Zamojski woli pojechać tam, gdzie gapią się na niego lemingi
Kenijczyk Tarus David Kiptui wygrał tegoroczny Poznań Maraton! Zwycięzca osiągnął drugi najlepszy czas w historii poznańskiej imprezy - 2 godziny 13 minut i 8 sekund. Na metę przybiegli już niemal wszyscy uczestnicy.
Kilka godzin na trasie, gdy jedni biegną w maratonie, a inni na nich czekają z transparentami, dopingiem i dobrym słowem, to sporo. Na tyle dużo, by umilić sobie ten czas kilkoma niezwykłymi historyjkami, które akurat przychodzą mi do głowy. Gotowi?
Na początku maraton wydaje nam się czymś absolutnie nieosiągalnym, niemożliwym. Gdy już go pokonamy, zaczynamy bardziej w siebie wierzyć. Ale z drugiej strony jest też taka dziwna rzecz: im więcej ludzi robi ten maraton, tym mniej w siebie wierzymy...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)