Wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk w trybie pilnym wezwał na spotkanie zarząd Lecha Poznań w sprawie zadymy na meczu z Lechią Gdańsk. Dojdzie do niego jeszcze w poniedziałek późnym popołudniem.
Prowokacja kiboli obu drużyn była przyczyną zadymy na meczu Lecha Poznań z Lechią Gdańsk. W wyniku ostrzelania racami sektora kibiców gospodarzy jedna osoba trafiła do szpitala, a policja zatrzymała sześciu pseudokibiców z Gdańska.
Mecz Lecha Poznań z Lechią Gdańsk został przerwany, gdy kibole gości wyrzucili płonące race w kierunku sektorów gospodarzy zajmowanych przez rodziny z dziećmi. Spotkanie dokończono, a "Kolejorz" wygrał 2:0.
Portugalczyk miał udział w transferze Hiszpana, a ten daje mu większą swobodę na boisku. Lech Poznań liczy na nowy duet w niedzielnym meczu z Lechią Gdańsk.
Lech Poznań zimą głównie łatał dziury w składzie. Kolejorz chce sprowadzić jeszcze napastnika, ale niewykluczone, że odpuści także ten transfer.
Były młodzieżowy reprezentant Polski rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z Wartą Poznań, a następnie związał się półtoraroczną umową z rezerwami Lecha Poznań.
Dziewięć miesięcy temu świętował mistrzostwo Polski z Piastem Gliwice i w glorii chwały wracał do Lecha Poznań. Jego plany podboju "Kolejorza" pokrzyżowały jednak kontuzje.
Polonia Poznań upadała w ciszy i zapomnieniu. Do końca wierzyłam, że pomocną dłoń do piłkarek wyciągnie Lech Poznań.
Lech Poznań nie zdołał zimą wykupić Alana Czerwińskiego z Zagłębia Lubin, więc na pół roku wypożyczył Bohdana Butko z Szachtara Donieck. W Kolejorzu chce się odbudować i pojechać na Euro 2020.
Lech Poznań przystąpił do wyścigu o pozyskanie Alexandra Soderlunda, napastnika Rosenborga Trondheim - informuje norweska telewizja TV2.
Gdy Cracovia atakowała, to gola strzelił Lech Poznań. Ale gdy ten tłamsił rywala, to "Pasy" zdobyły dwie bramki. Kolejorz przegrał pierwszy raz od czterech miesięcy.
- Dani jest w bardzo dobrej formie i jest gotów do gry w meczu z Cracovią - przyznaje trener Lecha Poznań Dariusz Żuraw.
Lech Poznań chce jeszcze tej zimy sprowadzić prawego obrońcę i napastnika, zmiennika Christiana Gytkjaera. Sprawy się jednak coraz bardziej komplikują.
Lech Poznań podpisał 3,5-letni kontrakt z Filipem Marchwińskim. Osiemnastolatek był kuszony m.in. przez włoski Juventus. Kolejorz liczy, że pobije rekord transferowy Ekstraklasy.
- Bardzo się cieszę, że kibice dostrzegają to, że się staram i daję z siebie wszystko - mówi 17-letni skrzydłowy Jakub Kamiński, który z konieczności łata dziurę na prawej obronie Lecha Poznań.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.