Budynek, który wygląda jak ruina, dziewięć lat temu kupiła firma z Gorzowa i dotąd nie dostała pozwolenia na przebudowę i remont. Inwestycja kosztowała już kilka milionów złotych.
Kamienica stoi owinięta zieloną siatką, ale nawet przez nią dobrze widać, że jest w opłakanym stanie. I to od dekad. A tymczasem to zabytek wybudowany ponad 120 lat temu, z piwnicami pamiętającymi XV wiek.
Niegdyś od strony Wrocławskiej działał tu pub Pod Aniołem, reszta podzielona była na 29 mieszkań.
Na widok budynku, położonego przy ul. Koziej 8, pomiędzy Wrocławską i Szkolną, ludzie przechodzą z obawą na drugą stronę ulicy. Wśród nich są także turyści, bo kamienica stoi zaledwie kilkadziesiąt metrów od płyty Starego Rynku
Wszystkie komentarze