W sobotę po południu policja interweniowała na deptaku przy ul. Półwiejskiej w Poznaniu. Działacze fundacji Pro - Prawo do życia uznali, że kilkunastu działaczy LGBT zakłóca ich zgromadzenie. - Policjanci postraszyli nas, że pójdziemy do aresztu albo dostaniemy grzywnę - twierdzi Sue Bartel z Grupy Stonewall.
- Za skrótem LGBT nie stoi żadna ideologia, stoją ludzie: nasi sąsiedzi, nasi uczniowie, pacjenci, przyjaciele. Bardzo często zagubieni, potraumatyzowani. Świadomie albo nieświadomie, korzystając z przywileju bycia w większości, fundujemy im piekło - mówi Ewa Dobiała specjalistka psychiatrii, psychoterapeutka, specjalistka terapii środowiskowej w Lesznie.
Areszt lub grzywna grożą działaczowi LGBT z Poznania, który pojawił się na pikniku i w telewizji w koszulce z tęczową szachownicą. Zdaniem policji powinien mieć na to zgodę ministra obrony narodowej.
Wybory do europarlamentu 2019. - Nie eksponujemy tego [związków partnerskich] za bardzo. Musimy przyciągnąć do głosowania prowincję - mówił podczas marszu "Polska w Europie" poseł Rafał Grupiński do jednego z uczestników. PiS zarzuca Platformie hipokryzję, krytykują ją też przedstawiciele organizacji LGBT.
Na fali PiS-owskiej krucjaty przeciwko LGBT+ szefowa Biura do Spraw Uzależnień w wielkopolskim Lesznie zakwestionowała plakat w szkolnym konkursie, na którym była tęcza. Bała się, że za bardzo kojarzy się z homoseksualizmem.
Działacze stowarzyszenia Grupa Stonewall proponują prezydentowi Jackowi Jaśkowiakowi, żeby Poznań - śladem Warszawy - też przyjął swoją kartę LGBT+. Opracowali wstępną propozycję takiej deklaracji. - W przeszłości udowodnił pan, że jest sojusznikiem naszej społeczności - piszą do prezydenta.
Władze Gniezna zleciły wycenę strat po Marszu Równości i towarzyszących mu kontrmanifestacjach. Sama tylko naprawa pomnika Bolesława Chrobrego może kosztować kilkanaście tysięcy złotych. Policja analizuje nagrania z monitoringu i sprawdza, kto jest za te szkody odpowiedzialny.
Socjolożka, mediatorka i ekspertka do spraw przeciwdziałania przemocy w rodzinie Stella Gołębiewska została nową pełnomocniczką prezydenta Poznania ds. polityki równościowej. Wakat na tym stanowisku był od ostatnich wyborów, gdy Marta Mazurek została miejską radną.
Agresywny tłum próbował zakłócić pierwszy Marsz Równości w Gnieźnie. Policja odgrodziła go od uczestników marszu. Użyła gazu, strzelała w powietrze.
Prezydent Gniezna Tomasz Budasz (PO) zakazał Marszu Równości. Gdy sąd okręgowy w Poznaniu uchylił ten zakaz, Budasz odwołał się do sądu apelacyjnego. Ale ten podtrzymał decyzję sądu niższej instancji. Marsz Równości się odbędzie.
Sąd Okręgowy w Poznaniu uchylił decyzję prezydenta Gniezna, który zakazał Marszu Równości. - Prawo do pokojowych zgromadzeń zaliczane jest w Polsce do wolności konstytucyjnych - mówiła sędzia Katarzyna Jelewska-Sterczała.
Gniezno nie jest przygotowane na Marsz Równości i towarzyszące mu kontrmanifestacje, będzie ciasno i niebezpiecznie - przekonywali w środę w poznańskim sądzie prawnicy prezydenta Gniezna. - Stosowanie konstytucji nie zależy od układu urbanistycznego miasta - odpowiadała przedstawicielka rzecznika praw obywatelskich. Decyzja sądu w czwartek.
Prezydent Gniezna Tomasz Budasz (PO) zakazał planowanego na najbliższą sobotę Marszu Równości i innych zgłoszonych tego dnia zgromadzeń. - Robię to w obawie o zdrowie i życie mieszkańców - przekonuje prezydent. - Zaskarżymy tę decyzję do sądu - odpowiadają organizatorzy.
Samochód z przyczepą i homofobicznym banerem jeździ po ulicach Gniezna. Organizatorzy Marszu Równości złożyli w tej sprawie zawiadomienie na policji.
Przedstawiciele PiS, Młodzieży Wszechpolskiej i organizacji katolickich chcą, żeby władze Gniezna zakazały Marszu Równości, który ma się odbyć w przyszły weekend. Petycja w tej sprawie trafiła do prezydenta. - O mojej decyzji przesądzą wyłącznie kwestie bezpieczeństwa - zaznacza prezydent Gniezna Tomasz Budasz.
Wniosek o ukaranie kierowców trzech furgonetek, którzy zablokowali trasę poznańskiego Marszu Równości, skierowała do poznańskiego sądu poznańska policja. Sąd zajmie się też zażaleniem na odmowę ścigania sprawców gróźb wobec uczestników marszu.
Działacz LGBT, który prowadził zajęcia w wielkopolskich szkołach, publicznie żali się, że w dzieciństwie nie mógł oglądać gejowskiego porno - taką informację przekazał słuchaczom Hubert Jach, dziennikarz publicznego Radia Poznań i jednocześnie działacz Młodzieży Wszechpolskiej. A jaka jest prawda?
"Pedalstwo się szerzy! Łapy precz od młodzieży" - taki baner zawieszono w sobotę na wiadukcie kolejowym nad ul. Hetmańską w Poznaniu. Nasza czytelniczka powiadomiła o tym straż miejską i policję, które jednak odmówiły interwencji. - Przykład idzie z góry - komentuje rzecznik organizatora Marszu Równości.
W Poznaniu nie powstanie deklaracja LGBT+. - Przerobiliśmy to już, wspieramy osoby LGBT sukcesywnie od czterech lat - mówi Marta Mazurek, szefowa miejskiego zespołu ds. polityki równości i różnorodności.
Dziekan wydziału prawa UAM najpierw zgodził się na wykład Tymoteusza Zycha ze skrajnie prawicowej organizacji Ordo Iuris, a potem tę zgodę cofnął. Zainterweniował rektor uczelni i zaproszenie podtrzymał.
- Próba zablokowania nas przez środowiska prawicowe jest oznaką tego, że się nas boją. A my nie damy się zastraszyć. Manifa się odbędzie i, paradoksalnie, w najlepszym z możliwych miejsc - mówi Malwina Pokrywka, jedna z organizatorek poznańskiej Manify.
W Gnieźnie - pod hasłem "Gniezno, pierwsza stolica równości" - odbędzie się pierwszy w historii tego miasta Marsz Równości. - Dzisiaj marsz, jutro multikulti, a pojutrze meczet w katedrze - protestuje radny PiS Paweł Kamiński.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak powołał zespół do spraw równości i różnorodności, który będzie walczył z dyskryminacją. Jego szefową została radna KO i była pełnomocniczka ds. przeciwdziałania wykluczeniom Marta Mazurek.
Mimo wcześniejszych deklaracji prezydenta Jacka Jaśkowiaka Poznań nadal będzie miał pełnomocnika do spraw przeciwdziałania wykluczeniom, choć pod inną nazwą. Urząd miasta niedługo ogłosi konkurs na to stanowisko.
Zdaniem radnej PiS Klaudii Strzeleckiej brak zgłoszeń do wydziału oświaty od dyskryminowanych uczniów świadczy o tym, że w szkołach w Poznaniu nie ma problemu z dyskryminacją. - Młodzież niechętnie zgłasza takie problemy własnym rodzicom, a co dopiero wysyła maila na ogólny adres wydziału oświaty - komentuje Mateusz Sulwiński z grupy Stonewall.
Radni Poznania odrzucili skargę na działalność Teatru Polskiego dotyczącą "wspierania przez niego organizacji promujących homoseksualizm". - Skarga jest w połowie zasadna, bo choć nie udzielacie jej wsparcia finansowego, to sympatyzujecie z Grupą Stonewall - mówił radny PiS Krzysztof Rosenkiewicz.
Do urzędu miasta trafiła skarga na działalność Teatru Polskiego dotycząca "wspierania przez teatr organizacji promujących homoseksualizm". Bo teatr udostępniał swoje pomieszczenia organizującej Marsz Równości i Poznań Pride Week Grupie Stonewall.
Miasto rekrutuje ekspertów do zespołu ds. polityki równości i różnorodności, którzy będą współtworzyć politykę równościową. Wymaga m.in. wyższego wykształcenia, pięciu lat doświadczenia i publikacji naukowych. Ale za pracę w zespole nie zamierza płacić.
Prezydent zdecydował, że w urzędzie miasta nie będzie nowego pełnomocnika ds. przeciwdziałania wykluczeniom. Ale Kongres Kobiet i inne organizacje chcą o to stanowisko walczyć. - Prezydent się z nimi spotka - mówi jego rzeczniczka.
Marta Mazurek zdecydowała, że obejmie mandat poznańskiej radnej i zrezygnuje z funkcji pełnomocniczki prezydenta do spraw przeciwdziałania wykluczeniom. Miasto chce nadal prowadzić politykę równościową w ramach Gabinetu Prezydenta, ale nowego pełnomocnika nie będzie.
Sześć tysięcy ludzi przeszło w sobotę w Marszu Równości w Poznaniu
- Miłość jest piękna bez względu na to, kogo kochamy. Chcemy wspierać tolerancję - mówią Michał i Michalina z III LO w Poznaniu. - Szkoła to miejsce apolityczne, ale mamy wolność słowa - dodaje Maksymilian.
W kilku poznańskich szkołach uczniowie i nauczyciele organizują Tęczowy Piątek. Na korytarzach zawisną tęczowe flagi, a uczniowie ubiorą się na kolorowo.
"Czy prezydent miasta powinien iść w Marszu Równości?" - pytała niedawno nasza redakcja, czym mnie przy porannej kawie na jeżyckim balkonie od razu zdenerwowała. Człowiek drożdżówki z malinami nie zdążył jeszcze w kawowej piance zamoczyć, a już nerw okrutny nim szarpie i głową niemal uderza w donicę z pelargonią.
Czy kandydat PiS na prezydenta Poznania Tadeusz Zysk przyszedłby na Marsz Równości? A kto unika marszów, demonstracji i manifestacji, bo ich po prostu nie lubi? Kandydatów na prezydenta Poznania pytamy o to, czy wzięliby udział w marszu.
Radni komisji kultury przegłosowali stanowisko, które jest sprzeciwem wobec wywieszania m.in. tęczowych flag na tramwajach i miejskich słupach. - To jest propagacja dewiacji - mówił o tęczowych chorągiewkach radny PiS Janusz Kapuściński.
Kandydaci Lewicy do rady miasta i sejmiku chcą, żeby miasto pomogło młodym osobom LGBT z problemami, zapewniając im miejsca noclegowe w Miejskim Centrum Interwencji Kryzysowej.
Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie publicznego znieważenia godła przez pełnomocniczkę prezydenta Jacka Jaśkowiaka i działaczy LGBT. Ich ścigania domagała się Młodzież Wszechpolska.
MPK nie wywiązało się z umowy z Grupą Stonewall i zdjęło tęczowe chorągiewki z tramwajów, więc przedstawiciele stowarzyszenia chcą, żeby firma zgodziła się na przeprowadzenie szkolenia antydyskryminacyjnego dla pracowników. Jeśli tak się nie stanie, najpewniej będą domagać się od niej odszkodowania.
Za nami istna karuzela śmiechu, spektakl w teatrze Variété. W Poznaniu tramwajarze brzydzą się tęczą (zepsucie, cywilizacja śmierci), za to na stołecznym placu Piłsudskiego, w rocznicę odparcia bolszewików, zawisła na długo przed patriotycznym widowiskiem wielka swastyka (słońce, szczęście, życie).
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.