Tęczowe flagi zawisły w centrum Poznania tuż przed sobotnim Marszem Równości. Były dwukrotnie zrywane. Organizatorzy zgłosili już sprawę policji.
Marsz Równości idzie przez Poznań już 20 lat. Nie zawsze było kolorowo. Pokojowych uczestników policja wciągała do suk, nad głowami latały butelki i kamienie. Ale to tu zaczęła się zmiana.
Cztery lata po premierze swojego ostatniego reportażu "Dzieci księży" Marta Abramowicz ponownie przygląda się nadużyciom Kościoła - tym razem na Zielonej Wyspie. Pisarka spotka się z czytelnikami w Lokum Stonewall w sobotę, 21 października o godz. 14.
Przesłuchanie dotyczy wykroczenia ze sztandarowej ustawy Zbigniewa Ziobry. Rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak zarzuca aktywistom, że nie sprawdzili swoich współpracowników w rejestrze pedofilów, choć powinni, bo "prowadzą zajęcia edukacji seksualnej w szkołach". Kłopot w tym, że nie prowadzą.
- To chyba najbezpieczniejszy, najbardziej pogodny i wyluzowany Marsz Równości w Polsce - twierdzi Marcel Włosik, wrocławski licealista, który koordynował poznańską imprezę. - Humoru nie popsuły nam nawet cztery homofobusy, które próbowały zakłócić paradę.
- Idea marszu jest bardzo uniwersalna: walka o równouprawnienie osób LGBT+. Nadal mamy w tej sprawie w Polsce bardzo dużo do zrobienia, zwłaszcza jeżeli chodzi o kwestie prawno-polityczne - mówi Arkadiusz Kluk, prezes stowarzyszenia Grupa Stonewall.
Szef stowarzyszenia LGBT+ i jednocześnie menedżer klubu Lokum napisał, że lokal "jest domem dla 50 osób pracowniczych". To wystarczyło, żeby PiS skierował do prezydenta oficjalne pismo w tej sprawie.
- Zapraszam wszystkich członków grup LGBT, ale nie tylko, bo w jedności siła - mówi artystka, na której przebojach wychowały się dzieci z pokolenia końcówki PRL-u. W sobotę Majka Jeżowska wystąpi podczas wielkiego otwarcia dziedzińca Stonewall.
Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił apelację kierowcy, który jeździł ciężarówką z homofobicznymi hasłami. Opinia, że był to "wybryk godzący w porządek publiczny", została podtrzymana. - Cieszymy się, ale osoby LGBT+ wciąż są szykanowane - mówi przedstawiciel grupy Stonewall.
Ministerstwo Edukacji dało organizatorom konferencji aż 345 tys. zł. - "Terapii" konwersyjnej zakazuje się w kolejnych krajach. To skandal, że polskich lekarzy będzie się nauczać, że to praktyki skuteczne i pożyteczne - mówi Mateusz Sulwiński ze stowarzyszenia Grupa Stonewall.
Mikołaj Pawlak przekonuje, że stowarzyszenie "nie sprawdziło swoich współpracowników w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym", a powinno, bo "prowadzi zajęcia edukacji seksualnej w szkołach". Tyle tylko, że to nieprawda.
- Nowe Lokum w Zamku Cesarskim, w lokalu po Meskalinie. Wspaniała ciągłość poznańskiego klubokawiarnianego podwórka i kawał historii. O lepszym finale nie mogłem nawet śnić - mówi Arek Kluk z Grupy Stonewall. Nowy adres knajpy - Fredry 7. Otwarcie wkrótce.
Szpital umieścił Florentynę na oddziale męskim, mimo że posiada dokumentację medyczną i rozpoczęła postępowanie prawne w celu korekty płci metrykalnej. Jej historię nagłośniło działające na rzecz osób LGBTQIA+ stowarzyszenie Grupa Stonewall.
To sytuacja przejściowa. Wrócimy - mówi Sue Bartel, członkini zarządu Grupy Stonewall. Oto krajobraz po głośnej na całą Polskę awanturze w środowisku LGBT+.
Przerwana impreza, błyskawiczna wyprowadzka z trzech lokali, wymienione zamki - tak kończy się współpraca Grupy Stonewall i Jakuba Wilczyńskiego. Biznesmen oskarża pracowników Dużego Lokum o to, że dopuścili się "aktów wandalizmu" i pili w pracy. Goście, którzy byli tej nocy w klubie, tej wersji nie potwierdzają.
Stowarzyszenie informuje, że nie prowadzi już klubów przy Półwiejskiej 18 i 28, a jeśli te nadal używają nazwy Lokum Stonewall, "robią to bezprawnie". Mateusz Sulwiński z Grupy Stonewall zapowiada: - Mamy możliwości dochodzenia swoich praw i z pewnością z nich skorzystamy.
"Poznań utożsamiany przez dziesięciolecia z konserwatyzmem stał się ośrodkiem awangardy złowrogiej wobec człowieka i społeczeństwa" - grzmi gazeta założona przez Tadeusza Rydzyka. Miasto odpowiada: Filmy nie zawierają treści niezgodnych z prawem.
Przez Poznań przeszedł 18. już Marsz Równości. Na ulicach w sobotę 2 lipca było tęczowo i radośnie, choć na trasie nie zabrakło też przeciwników wydarzenia i równości osób LGBT w Polsce
Atmosfera była fantastyczna. Przyjechali goście z całej Polski, rodziny z dziećmi, starsze osoby. Święta społeczności LGBT+ nie udało się zepsuć grupce kiboli, którzy wznosili nienawistne okrzyki, próbowali spalić tęczową flagę, potem ją podarli. To był już 18. Marsz Równości w Poznaniu, ale pierwszy na takiej trasie.
Marsz Równości to punkt kulminacyjny Poznań Pride Week, który trwa od 25 czerwca do 3 lipca.
- Jesteśmy tu, żeby sprzeciwić się tym słowom Kaczyńskiego o osobach transpłciowych. To już siedem lat, więc to nie zaskakuje, ale to nadal oburzające - mówi posłanka KO Joanna Jaśkowiak. Wraz z tysiącami innych ludzi idzie dziś przez Poznań w Marszu Równości
W Księgarni Stonewall przy ul. Kwiatowej 1 można będzie kupić nie tylko książki, ale też tęczowe gadżety. - Ja się z tego cieszę, czekam już na kolejne przedsięwzięcia. Dążymy do tego, żeby każdy w Poznaniu czuł się dobrze, każdy był potrzebny i akceptowany - mówił na otwarciu księgarni zastępca prezydenta Jędrzej Solarski.
Historyk sztuki prof. Jacek Kowalski z UAM ma otrzymać tytuł Zasłużonego dla Miasta Poznania. Kowalski przekonywał, że "homoseksualizm jest dewiacją". Radni zdecydują o tym we wtorek. W tej sprawie PiS dogadał się z Koalicją Obywatelską.
"Są granice podłości" - protestują przeciwko przyznaniu prof. Jackowi Kowalskiemu tego tytułu działacze stowarzyszenia LGBT+ Grupa Stonewall. Radnych z komisji kultury nie przekonali. Pomysł poparło nawet dwóch radnych KO. Kolejne głosowanie - we wtorek na sesji rady miasta.
"Chłopaki z klasy uwzięli się na mnie, znęcali się nade mną psychicznie. Wyzywali mnie każdego dnia przez całe dwa lata. Nikt z klasy ze mną nie rozmawiał. Miałem myśli samobójcze". To tylko jedna z wielu historii szkolnej dyskryminacji zebranych przez Grupę Stonewall. Jej działacze alarmują: - Sytuacja młodzieży LGBT+ w Polsce jest krytycznie zła.
- Gdy ktoś zaczepił mnie w tramwaju i powiedział: "Zdechnij!", wiedziałem, że nie mogę zareagować, bo tylko to mnie uratuje. Gdy mijam kogoś na ulicy, zastanawiam się, czy przypadkiem nie dostanę od niego w pysk. To jest nasza rzeczywistość - mówi Łukasz Jurewicz ze stowarzyszenia Grupa Stonewall, które organizuje w sobotę Marsz Równości w Poznaniu.
- Tak właśnie to miasto wygląda i będzie wyglądać każdego roku! - krzyczy ze sceny Arek Kluk ze stowarzyszenia Grupa Stonewall. To impreza "Soho w Poznaniu", część Poznań Pride Week. A już w sobotę, 3 lipca, gwóźdź programu - Marsz Równości.
- Nagonka na społeczność LGBT+ trwa już od dobrych kilku lat - mówią organizatorzy tegorocznego Marszu Równości w Poznaniu. Marsz objął honorowym patronatem prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Cały tydzień potrwa festiwal Poznań Pride Week.
"Nie da się napisać pełnej historii bez LGBTQIA+" - głosiło hasło umieszczone na kamienicy przy ul. Dąbrowskiego w Poznaniu. W nocy ktoś napisał pod spodem: "Historia nie dla was". - Będziemy jeszcze bardziej się pojawiać i pokazywać, że Polska też jest nasza i że to nie jest kwestia niczyjego pozwolenia - komentuje Mateusz Sulwiński, przedstawiciel Grupy Stonewall
Na początku lipca w Poznaniu odbędzie się Marsz Równości. Jego organizatorzy chcieli wykupić w Polskiej Agencji Prasowej płatną depeszę na ten temat. Skrytykowali w niej Telewizję Polską. To wystarczyło, żeby PAP odmówiła dystrybucji materiału.
- Prowokują, profanują, obrażają. A później chcą pozostać bezkarni, używając jak pałki hasła tolerancja - mówi aktorka i reżyserka Joanna Drozda. To cytat z "Wiadomości" Telewizji Polskiej.
Pyry Tygodnia przyznajemy co tydzień w "Wyborczej" w Poznaniu. Białą - tym, którzy zrobili coś pozytywnego. Czarną - tym, którzy się nie popisali
Stowarzyszenie Grupa Stonewall otworzyło mieszkanie interwencyjne, aby pomóc osobom LGBT+, które są ofiarami przemocy lub zostały bezdomne. Pomysł wykpił Roman Wawrzyniak. Ten sam, który - jak wyliczyli członkowie rady programowej radia - w ciągu 72 dni przypuścił na antenie 36 ataków na LGBT+.
Mieszkanie otworzyło stowarzyszenie Grupa Stonewall. To ma być miejsce, w którym pomoc znajdą osoby LGBT+, gdy mają kłopoty - po ujawnieniu swojej orientacji seksualnej albo decyzji o tranzycji płci.
Kiedy aktywiści z Grupy Stonewall organizują pierwszy Marsz Równości, polemizują z prezydentem Jackiem Jaśkowiakiem, który zastanawia się, "czy w Polsce nie ma równości". Sześć lat później o Poznaniu mówi się "polskie San Francisco".
W centrum Poznania Grupa Stonewall otwiera hostel. Zyski przeznaczy na działalność stowarzyszenia. - W naszym hostelu nikt nie będzie patrzył na ciebie krzywo, bo chcesz wynająć wspólny pokój z osobą tej samej płci - mówi Arek Kluk ze stowarzyszenia.
Ordo Iuris domagał się od Poznania "udostępnienia listy nauczycieli", którzy brali udział w szkoleniu równościowym organizowanym przez stowarzyszenie Grupa Stonewall. Uczestnicy zajęć nie zgodzili się na podanie swoich danych osobowych. Miasto ich nie wyśle.
W ramach pilotażowego programu przez dziewięć miesięcy poznańskie stowarzyszenie, które od lat pomaga osobom LGBT+, dostanie od samorządu 60 tys. zł. Urząd miasta właśnie ogłosił wyniki konkursu.
Geje prowadzą najmodniejszą kwiaciarnię w mieście i najdroższy salon fryzjerski, gej jest najgłośniej walczącym z lockdownem knajpiarzem i gej zawiaduje artystycznie Teatrem Polskim. A w zoo...
Lawinowo rośnie liczba ludzi, którzy szukają u nas wsparcia psychologicznego. Czują się zagrożeni, także fizycznie. Wynika to z sankcjonowania w mediach publicznych przemocy wobec społeczności LGBT+ - mówi Anna Adamowicz z zarządu stowarzyszenia Grupa Stonewall.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.