"Trudny weekend, fala gorąca przelewa się przez Polskę, dzisiaj możliwe burze!" - informuje na swoim Twitterze IMGW. Ostrzeżenia przed gwałtownymi burzami z gradem wydano także dla Wielkopolski.
W sobotę w Poznaniu ok. południa termometry pokazywały 33 stopnie Celsjusza. Temperatura odczuwalna w mieście jest przynajmniej o kilka stopni wyższa. Bezchmurne niebo i gorące powietrze wygoniły poznaniaków z domów
Dla południowej Polski IMGW wydał w piątek od rana kolejne ostrzeżenia o upałach. Ale to nie znaczy, że w Wielkopolsce będzie dużo lżej. W samym Poznaniu synoptycy zapowiadają na cały dzień nawet 32 st. C.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami w Wielkopolsce. Ostrzeżenie obejmuje nie - jak zwykle - jedną dobę, a aż kilka dni.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie przed intensywnymi opadami deszczu w Poznaniu i w powiecie poznańskim przez niemal cały poniedziałek.
Połowa wakacji upłynie pod znakiem słońca i wysokiej temperatury. Pierwszy weekend sierpnia będzie bardzo letni, z temperaturą prawie 30 stopni Celsjusza. Ale początek przyszłego tygodnia przyniesie przerwę od upałów.
We wtorek po południu Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla sześciu województw, w tym Wielkopolski.
Wszystko wskazuje na to, że po upalnym niedzielnym poranku reszta dnia w Poznaniu nie będzie sprzyjała wychodzeniu z domu. Deszcz, który w centrum Poznania zaczął padać o godz. 13, ma nam towarzyszyć do wieczora. Miejscami synoptycy zapowiadają też niebezpieczne zjawiska.
- Temperatura "powyżej normy" na obszarze całego kraju, z wyjątkiem Mazowsza, Podlasia i miejscami Pomorza, gdzie prognozowane są temperatury "w normie" - czytamy na stronie IMGW prognozy meteorologów dotyczące drugiej części wakacji
Po dwóch dniach meteorologicznych sensacji - burz z gradem i ulewnych deszczy - czeka nas kilka dni stabilizacji.
- Cały czas dzwonią telefony, do tej pory mieliśmy około 30 zgłoszeń - mówił dyżurny poznańskich strażaków około godz. 13.40. Pół godziny wcześniej przez Poznań przeszła ulewa, gdzieniegdzie zagrzmiało i posypało gradem.
Zalania, podtopienia, uszkodzone dachy budynków - tak wyglądała noc w niedzieli na poniedziałek w Chodzieży w Wielkopolsce. W niedzielę wieczorem nad miastem i okolicami przeszła potężna burza z gradem. Jak zapowiadają synoptycy - to nie koniec gwałtownych zjawisk w zachodniej części kraju.
- Straty są olbrzymie: zalane centrum miasta, połamane drzewa, zniszczone uprawy i samochody. W poniedziałek poproszę wojewodę wielkopolskiego o wyjaśnienie, dlaczego nie dostaliśmy żadnego ostrzeżenia - mówi Jacek Gursz, burmistrz Chodzieży.
Może grzmieć, padać i sypać gradem. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami w niedzielę i w nocy z niedzieli na poniedziałek. Prawdopodobieństwo, że do nich dojdzie, ocenia na 80 procent.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami niemal w całej Polsce, w tym w całym województwie wielkopolskim.
Ostrzeżenie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej dla Wielkopolski obowiązuje w piątek od godz. 14 do godz. 1 w nocy z piątku na sobotę
- Burze z gradem, intensywne opady deszczu, silny wiatr i możliwe podtopienia - możliwe są jeszcze w piątkowy wieczór w Poznaniu i innych rejonach Wielkopolski.
Takie sytuacje znaliśmy do tej pory raczej z Australii niż z Polski. Na części Wielkopolski mamy zagrożenie powodziowe pierwszego stopnia, a zaledwie 150 km dalej - susza hydrologiczna.
Ostrzeżenie obowiązuje w niedzielę w godz. 14-23, a prawdopodobieństwo przejścia burz z gradem w rejonie kaliskim i konińskim IMGW szacuje na 80 proc.
Burze z gradem przez cały piątek i porywisty wiatr nawet do 90 km/godz. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie dla Poznania.
Pierwsze, nieduże jeszcze krople deszczu spadły nad Poznaniem kilka sekund po godz. 19. Potem było już tylko gorzej - ciepły letni deszcz przerodził się w nawałnicę, grzmiało i błyskało. Przez niektóre ulice dosłownie nie dało się przejść, bo zalała je woda.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje, że w czwartek w całym województwie wielkopolskim mogą wystąpić burze.
Ten tydzień będzie pochmurny, ale z każdym dniem ma być coraz cieplej - podaje IMGW.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie przed pogodą we wschodniej połowie województwa wielkopolskiego.
Choć słoneczny, maj nie rozpieszczał ciepłem w tym roku. W czwartek jeszcze będzie słonecznie, ale najbliższy weekend i początek przyszłego tygodnia mają być deszczowe.
Zapowiadane na dziś burze ominęły Wielkopolskę, przesuwają się z Dolnego Śląska na północny wschód kraju. Ale nas też czekają meteorologiczne sensacje.
W piątek, 1 maja, można spodziewać się w Poznaniu opadów deszczu. Sobota ma być najcieplejszym dniem majówki. W niedzielę znowu będzie mokro.
Słońce i kilkanaście stopni powyżej zera nie utrzymały poznaniaków w domach. Wyszli na spacery, ale policja kontroluje, czy nie łamią przepisów ograniczających opuszczanie miejsc zamieszkania.
Środa zapowiada się słonecznie. To początek zmiany temperatur, które w kolejnych będą stopniowo wzrastać.
Pełne słońce i błękitne niebo nie ułatwiają siedzenia w domu w związku z kwarantanną i epidemią koronawirusa. W Poznaniu cały tydzień ma być słoneczny.
Silny wiatr powieje w piątek w Poznaniu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie.
Nieprzyjemna kaszka przypominająca płatki śniegu topiła się natychmiast na mokrych chodnikach - tak wyglądały w sobotę rano ulice w centrum Poznania. Według prognoz to będzie pochmurny i dość zimny dzień. Co z resztą weekendu? I czy także u nas silnie powieje?
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem. W porywach może wiać z prędkością nawet 80 km na godzinę.
Najbardziej niebezpiecznie ma być na Wybrzeżu oraz w górach - tam wiać może nawet do 90 km na godz. W Wielkopolsce też trzeba będzie zachować ostrożność
W środę w Wielkopolsce przez cały dzień trzeba się spodziewać porywistego wiatru, w czwartek pogoda ma się uspokoić - podaje IMGW.
Wiatr do 90 km na godzinę, deszcz i śnieg - taką pogodę zapowiadają synoptycy. W związku z wiatrem IMGW ostrzega i utrzymuje pierwszy stopień zagrożenia dla całego województwa.
Lotnisko Ławica informuje o odwołaniu lotów Lufthansy na liniach Poznań-Frankfurt i Monachium planowanych na niedzielny wieczór i poniedziałkowy ranek. Wieczorem ok. tysiąca domów w Wielkopolsce było bez prądu z powodu wichury.
Porywy silnego wiatru zaczną się w niedzielę wieczorem i będą trwały całą dobę. Miejscami wiać może z prędkością nawet do 100 km na godz.
W tureckich hotelach na południowym wybrzeżu w okolicach Antalyi można spotkać wielu turystów, także z Polski. Jednakże ta okolica żyje głównie z piłkarzy. Z zawodników Lecha Poznań - od lat. Trochę to dziwne, zważywszy na to, co stało się rok temu.
Wbrew przewidywaniom synoptyków w sobotę rano gołoledź nie ustąpiła. Kierowcy muszą jeździć ostrożnie. Sytuacja ma się poprawić dopiero po południu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.