Ministra klimatu i środowiska odwiedziła w czwartek pilską dyrekcję Lasów Państwowych. Wydatki poprzedniego dyrektora, Bartosza Bazeli, polityka PiS ją zszokowały. - Samochód za 350 tys. zł, koncert Martyniuka w kampanii wyborczej. I to wszystko z pieniędzy z naszych ściętych drzew - mówi. Bartosz Bazela: - To oszczerstwa.
770 tysięcy złotych - tyle kosztowała impreza w związku z obchodami 45-lecia pilskiej dyrekcji Lasów Państwowych. Podrożała, gdy dyrektorem był tu Bartosz Bazela, polityk PiS. To niejedyne jego horrendalne wydatki.
Chwalił się wspólnymi zdjęciami z prezydentem Andrzejem Dudą, wraz z ziobrystami "bronił polskich lasów", organizował wielką imprezę na cześć nieżyjącego Jana Szyszki, bywał na imprezach organizowanych przez Radio Maryja. A teraz przestał być dyrektorem.
Zamkniętą imprezę dla kilkuset gości organizuje dyrektor Lasów Państwowych w Pile, członek PiS. Na wieczór wynajął restaurację.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.