Zdaniem miejskich urzędników likwidacja przejścia dla pieszych przez ul. Estkowskiego i budowa w zamian nowego od strony katedry poprawiła bezpieczeństwo na ulicy. Choć policja nie odnotowała wypadków z udziałem pieszych na nowym przejściu, to jeden staromiejski radny był już świadkiem dwóch niebezpiecznych incydentów w tym rejonie.
Przegląd kilku inwestycji rodzi bowiem refleksję, że nie wystarczy wydać coś na świat, ale trzeba to właściwie uformować, choć - odmiennie niż w przypadku malców - już in statu nascendi.
W przyszłym roku Wartostrada może zostać przedłużona aż do cypla za ul. Estkowskiego. Udało się rozwiązać kłopoty z działkami.
Skrzyżowanie ul. Garbary i Estkowskiego to koszmar pieszych. Przejście z jednej strony ulicy na drugą zajmuje kilka minut. Przekonali się o tym na własnej skórze urzędnicy.
Tuż po godz. 18. na wysokości Starego Portu zderzyły się trzy samochody osobowe.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.