Co tydzień w poznańskiej redakcji "Gazety Wyborczej" przyznajemy Pyry Tygodnia. Białe - tym, którzy wyróżnili się w minionym tygodniu. Czarne - tym, którzy na pochwały nie zasłużyli. W tym tygodniu mamy tylko te drugie
- Chcemy być tam, gdzie mieszkanki i mieszkańcy - mówi Małgorzata Kempa, dyrektorka Estrady Poznańskiej. Pod koniec miesiąca rozpocznie się cykl 90 bezpłatnych wydarzeń organizowanych w aż 14 południowych dzielnicach Poznania.
16. edycja imprezy odbędzie się pod koniec czerwca pod hasłem "Poszukiwanie siebie". Nad programem imprezy pracuje jej nowa dyrektorka artystyczna, Adriana Prodeus.
Założenia były takie: gruntowny remont wnętrza i nowa sala dla ponad 200 widzów w środku, a na dachu taras z kinem letnim. Nic z tego nie będzie. Miasto twierdzi, że nie ma pieniędzy na remont.
Radni KO najpierw poparli pomysł połączenia obu instytucji. Ale po spotkaniu z zespołami Estrady Poznańskiej i Teatru Ósmego Dnia zdanie zmienili. Prezydent zdecydował już, że łączenia nie będzie. W teatrze mówią: - To byłoby dla nas niebezpieczne.
- Dzięki temu połączeniu uda się - naszym zdaniem - zmniejszyć koszty funkcjonowania Teatru Ósmego Dnia - przekonywała Justyna Makowska, dyrektor Wydziału Kultury UM, podczas komisji kultury poświęconej m.in. dalszym losom teatru. - Jeśli chcemy ratować tę instytucję, to rozumiem, że nie bardzo dobrze się tam działo? - dopytywała radna Lidia Dudziak z PiS.
- Kultury na peryferiach Poznania jest bardzo wiele, a będzie jeszcze więcej. O ile się wreszcie rozmrozimy do końca - mówi Marcin Kostaszuk, zastępca dyrektor wydziału kultury Urzędu Miasta. Dzięki miejskim środkom wiele wydarzeń tego lata będzie się działo na osiedlach i w odległych od centrum dzielnicach Poznania
Artysta spędził tu kilka dziecięcych lat. Potem związany był z Estradą Poznańską, która inwestowała w niego "tak, jak dziś inwestuje się w piłkarzy". A po latach nawrócił się dzięki poznańskiemu dominikaninowi o. Janowi Górze.
- Na początku posiłki dowoziłem sam, ponieważ nikogo nie chciałem stawiać przed dylematem, czy się zarazi czy nie - opowiada Mikołaj Janowski z restauracji Pyra Bar, jeden z bohaterów filmu.
- Zostawiliśmy w Domu Tramwajarza kawał serca - mówi Małgorzata Kempa, dyrektorka Estrady Poznańskiej. Miejska instytucja kultury w grudniu rozstała się z zabytkowym budynkiem, którym przez trzy lata się opiekowała, organizując m.in. koncerty, potańcówki dla seniorów i wydarzenia dla dzieci
Zaangażowanie poznaniaków w walkę z koronawirusem było tak duże, że organizatorzy konkursu Poznański Wolontariusz Roku uznali, że nie mogą wybrać w tym roku jednego laureata.
W piątek rusza cykl pokazów Animator bez Selekcji. Filmy będzie można oglądać również online w wirtualnej sali kina Muza - na Mojeekino.pl.
Estrada Poznańska zrobiła ankietę i spytała poznaniaków, czy chcą pokazu fajerwerków podczas Sylwestra na placu Wolności. Większość ich nie chciała. Ale pokaz i tak się odbędzie.
Z powodu wilgoci od kilku miesięcy zamknięte jest przyziemie Domu Tramwajarza na poznańskich Jeżycach. Sale muszą być wyremontowane. A to dopiero początek potrzebnych prac.
Estrada Poznańska rozstrzygnęła konkurs na gruntowną przebudowę swojej siedziby, czyli kamienicy przy ul. Masztalarskiej 8. W ciągu trzech lat powstanie m.in. nowa sala dla ponad 200 widzów oraz taras na dachu z kinem letnim.
Budynek Estrady Poznańskiej przy ul. Masztalarskiej 8 przejdzie gruntowną modernizację. W odnowionych wnętrzach będzie miejsce na koncerty, występy czy warsztaty. - W naszej wizji będzie można przychodzić tu od rana do wieczora, zawsze będzie się coś działo - mówi Jadwiga Troczyńska, zastępca dyrektora Estrady.
Animacje, warsztaty i projekcje filmowe w forcie IX, na os. Łokietka, na Świerczewie, fajfy na Ratajach - to tylko część programu, który przygotowała na całe lato Estrada Poznańska.
Stary Rynek w Poznaniu codziennie w samo południe gromadzi tłum chętnych do obejrzenia koziołków na na ratuszu. Tym razem część miała dodatkowy powód, by zebrać się na rynku - tu rozpoczynała się Poznańska Parada Pokoleń.
Hejnał z wieży Ratusza, koncerty muzyków z Polski i Europy, warsztaty i pokazy, wspólne granie o północy w klubie festiwalowym. A wszystko to z małą gitarką w roli głównej. W piątek rozpoczyna się drugi Poznański Festiwal Ukulele.
Najstarsze kino w Poznaniu tylko do 20 maja będzie działać w swojej siedzibie w bramie przy Św. Marcinie. Potem, na czas rozbudowy, Muza przeniesie się na ul. Masztalarską. Jednocześnie kino ogłasza obchody swojego 110-lecia.
- Jako instytucja kultury i rozrywki, szukamy formuły festiwalu, która sprawdzi się przez kolejne 12 lat - mówi Patrycjusz Tomaszewski z Estrady Poznańskiej. Instytucja ogłosiła w poniedziałek, że tegoroczna edycja festiwalu Made in Chicago się nie odbędzie.
Na środku placu Wolności już w sobotę stanęła okrągła scena. Wokół pracują dźwiękowcy i oświetleniowcy. Kawałek dalej montowane są stanowiska gastronomiczne. W niedzielę poznaniacy przywitają tu Nowy Rok.
Nie chcę utrzymywać mitu sztywnego poznaniaka. Pytanie, jakiej rozrywki chcemy. Czy po "rejsowemu" - lubimy te piosenki, które znamy, czy chcemy zrobić coś nowego
Małgorzata Kempa będzie nową dyrektorką Estrady Poznańskiej. Chce się zająć Starym Rynkiem, pl. Wolności, ale też dotrzeć na osiedla mieszkaniowe
Lider zespoły Muchy, Michał Wiraszko albo prawniczka z urzędu marszałkowskiego, Małgorzata Kempa będzie nowym dyrektorem Estrady Poznańskiej
Urząd Miasta ogłosił nazwiska osób, które dostały się do drugiego etapu konkursu na stanowisko dyrektora Estrady Poznańskiej. Wśród nich są były szef Teleskopu i wiceprezes Radia Merkury Ryszard Ćwirlej oraz kompozytor Cezary Ostrowski
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.