Najbardziej pokrzywdzony był kandydat Trzeciej Drogi. Badania exit poll pracowni OGB różniły od ostatecznych wyników aż o 4 pkt proc. - Największym wyzwaniem są odmowy udziału w ankiecie. W Poznaniu było to około 18 proc. - tłumaczy Łukasz Pawłowski, prezes OGB.
Wybory na prezydenta Poznania. Nieco ponad dwóch tysięcy głosów zabrakło kandydatowi Trzeciej Drogi, by zawalczyć w dogrywce z Jackiem Jaśkowiakiem. Do drugiej tury wchodzi Zbigniew Czerwiński z PiS.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak był faworytem niedzielnych wyborów i najważniejsze pytanie brzmiało: wygra w pierwszej turze czy potrzebna będzie dogrywka.
Po pełnej napięcia jesieni, kiedy wyborcy przy urnach dokonali politycznego przewrotu, zdążyliśmy się już wzruszyć, zachłysnąć polityczną zmianą, a potem zdziwić i niekiedy rozczarować. A na koniec znowu pokłócić.
- Potrzebny jest audyt miejskich inwestycji - mówili zgodnie konkurenci Jacka Jaśkowiaka podczas debaty w telewizji WTK. Nie zostawili na prezydencie suchej nitki za to, jak prowadzi remonty.
- Mamy wewnętrzne sondaże, śledzimy prognozy wyborcze. Jestem nad kandydatem PiS-u i liczę, że będzie druga tura z Jackiem Jaśkowiakiem - mówi Przemysław Plewiński, kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta Poznania.
Gdy Trzecia Droga ogłasza start Plewińskiego w wyborach, jeden z kiboli Lecha Poznań przesyła nam link do tej informacji z dopiskiem: "Z pozdrowieniami od Litara".
Wszystko wskazuje na to, że w Poznaniu dojdzie do drugiej tury, w której urzędujący prezydent nie będzie miał za konkurenta przedstawiciela PiS. Dlatego szanse na zmianę w Poznaniu rosną - mówi Łukasz Pawłowski, prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.
Pięcioro kandydatów w Poznaniu to najmniej w historii wyborów bezpośrednich od 2002 r. Tylko raz - ponad pięć lat temu - o wyniku nie decydowała druga tura wyborów.
To miał być pierwszy bezpośredni pojedynek na żywo między kandydatami na prezydenta Poznania. Wśród zaproszonych zabrakło jednak przedstawiciela Społecznego Poznania, co wywołało reakcję lawinową.
Jeśli dojdzie w Poznaniu do drugiej tury wyborów na prezydenta, to będzie to tylko słabość Jacka Jaśkowiaka, a nie siła jego konkurentów. Do wyborów zostało jedynie ok. 30 dni, a w mieście żaden z czterech kandydatów, ani też jedyna kandydatka, nie budzą emocji.
Przemysław Plewiński, kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta Poznania, obiecuje darmowe przejazdy komunikacją miejską w centrum miasta. Nie potrafi za to wprost odpowiedzieć, czy jest za zburzeniem starego dworca kolejowego.
Prezydent Poznania o swoich rywalach w wyborach 2024: Zbigniew Czerwiński - Dziękuję PiS-owi, bo wypromował remonty. Przemysław Plewiński - Nie lekceważę sportowców. Tomasz Hejna - Egzotyczny kandydat, którego popierają kamienicznicy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.