Warta Poznań ogłosiła pierwsze decyzje kadrowe przed nowym sezonem. W składzie Zielonych nie zobaczymy już czterech piłkarzy, w tym Jana Grzesika oraz Roberta Ivanova. Obaj byli ważnymi postaciami Warty od momentu powrotu do ekstraklasy.
Już tylko tydzień został do wznowienia rozgrywek PKO Ekstraklasy, w której Warta Poznań zagra trzeci sezon z rzędu. Po zimowej akcji ratunkowej i sprowadzeniu kilku piłkarzy jedynie na pół roku teraz najstarszy klub piłkarski w Poznaniu robi wszystko, żeby ustabilizować skład.
Niestety, rozpędzona Warta Poznań nie miała argumentów w starciu z Rakowem Częstochowa. Równocześnie Zieloni dołożyli dużą cegiełkę do wygranej gości: najpierw samobójcze trafienie zaliczył Robert Ivanov, a w drugiej połowie Adrian Lis mógł zachować się zdecydowanie lepiej przy rzucie wolnym wykonanym przez Iviego Lopeza.
W ostatnim dniu okienka transferowego Warta Poznań nie zaskoczyła żadnym transferem "last minute", ale skorzystała z klauzuli obecnej w kontraktach trzech swoich zawodników. Dzięki temu umowy Roberta Ivanova, Jana Grzesika oraz Michała Jakóbowskiego zostały przedłużone do końca czerwca 2023 roku.
Zakończyła się ostatnia w 2021 roku przerwa reprezentacyjna i wśród piłkarzy Lecha Poznań i Warty, którzy grali w meczach swoich kadr narodowych, na pierwszy plan zdecydowanie wysuwają się Jakub Kamiński oraz Michał Skóraś. Obaj mieli znaczący udział w wysokich wygranych z rówieśnikami z Niemiec oraz Łotwy.
Zakończyła się październikowa przerwa reprezentacyjna i już od środy Lech Poznań i Warta będą mogą w komplecie przygotowywać się do meczów ligowych. W najlepszym humorze na trening zielonych wróci na pewno Robert Ivanov, który w końcu po raz pierwszy zagrał w eliminacyjnym spotkaniu swojej kadry.
Zakończyła się dwutygodniowa przerwa reprezentacyjna. Jednak Lech Ponań oraz Warta nie mogły w jej trakcie trenować w komplecie i w spokoju szykować się do zmagań ligowych, ponieważ dosyć duża grupa ich piłkarzy spędziła ten czas właśnie na zgrupowaniach swoich reprezentacji.
Po porażce ze Szwecją przedwcześnie udział w Euro 2020 zakończyła reprezentacja Polski oraz Tymoteusz Puchacz. Jednak tego samego dnia z turnieju odpadli także inni zawodnicy poznańskich klubów. Do domów wracają również Robert Ivanov oraz Lubomir Šatka.
To już pewne. Poznańskie kluby będą miały trzech swoich reprezentantów na Euro 2020. Robert Ivanov, Lubomir Šatka oraz Tymoteusz Puchacz już za nieco ponad tydzień rozpoczną zmagania na mistrzostwach Europy. Dla klubów to duży prestiż, ale również możliwość zarobku.
Po zakończeniu rozgrywek ligowych nadszedł czas na zgrupowania reprezentacji przed mistrzostwami Europy. Będą to intensywne trzy tygodnie, w których wezmą również udział zawodnicy Lecha Poznań oraz Warty.
Właśnie zakończyła się marcowa przerwa reprezentacyjna, w trakcie której większość kadr narodowych rozegrała aż trzy spotkania. Spośród powołanych z poznańskich klubów piłkarzy każdy wystąpił w przynajmniej jednym meczu.
W kadrze selekcjonera Paula Sousy nie znalazł się żaden piłkarz poznańskich klubów, ale nie oznacza to, że w trakcie przerwy reprezentacyjnej trenerzy Lecha i Warty będą mieli do swojej dyspozycji wszystkich piłkarzy. Na zgrupowania pojedzie sześciu zawodników Kolejorza oraz trzech warciarzy.
Robert Ivanov dołączył do Warty Poznań we wrześniu zeszłego roku i obecnie jest już podstawowym zawodnikiem bloku obronnego Zielonych. Początki miał trudne, ale obecnie swoją grą zapracował na powołanie do reprezentacji Finlandii.
Te dwa tygodnie przerwy na potrzeby reprezentacji spadły Warcie Poznań jak manna z nieba. Przed startem ekstraklasy nie miała czasu, by tak mocno popracować. - Teraz to zrobiliśmy. Po dwie jednostki treningowe dziennie w pierwszym tygodniu - mówi trener Piotr Tworek.
Warta Poznań nie jest już jedynym klubem Ekstraklasy, który ma w swoich szeregach wyłącznie polskich graczy. Właśnie pozyskała reprezentanta Finlandii. To Robert Ivanov - piłkarz ingriańskiego pochodzenia
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.