- Przełom lipca i sierpnia to zawsze były ogromne problemy na wodzie. Teraz obserwujemy jednak tendencję spadkową. Do końca sierpnia na pewno wody jeszcze ubędzie - przewiduje kapitan Marcin Krześlak.
W sobotę, 2 grudnia przed godziną 18 Aquanet podał, że naprawa magistrali wciąż trwa. Uszkodzony odcinek wodociągów został zamknięty i spółka wprowadziła tymczasowy system zasilania miasta w wodę.
W sobotę wieczorem awarii uległa magistrala, która doprowadza wodę z Mosiny do Poznania. Niektórzy mieszkańcy w ogóle nie mieli wody. - Jest za wcześnie, by stwierdzić, co było przyczyną awarii. Najpierw trzeba się tam dokopać - mówi Zofia Koszutska-Taciak, rzeczniczka Aquanetu.
- Co roku dostajemy zapytania o niski poziom wody w basenach w zoo. A to odbywa się cykliczne ich czyszczenie. Zwierzęciu nie stała się krzywda - zapewnia Małgorzata Chodyła, rzeczniczka zoo. Ale przyznaje, że problem z brakiem wody na terenie ogrodu jest.
- Ile razy się to jeszcze powtórzy? My, przedstawiciele lokali gastronomicznych mieszczących się wokół płyty Starego Rynku, jesteśmy wściekli. O wszystko trzeba się prosić, miasto nas nie słucha - mówi Michał Górecki, szef baru w Dram Barze.
W zeszłym roku ludzie z kilkunastu polskich wsi musieli pobierać wodę z beczkowozów, by mieć, jak ugotować obiad i się umyć. W tym roku już kilkanaście miejscowości w Polsce apeluje, by zużycie wody zmniejszyć do minimum. Niektóre grożą karami. Jest dramatyczne sucho.
Od niedzielnego przedpołudnia z kranów mieszkańców osiedla Dębina nie spadła ani jedna kropla wody. Wciąż trwa usuwanie skutków awarii wodociągowo-kanalizacyjnej.
Mija kolejny tydzień, odkąd mieszkańcy wielkopolskiego Brenna nie mogą korzystać z domowych toalet. Nowa kanalizacja nie działa prawidłowo, a nieczystości wybijają w przydomowych ogródkach. - Nie wyobrażam sobie, jak mogą tam żyć - opowiada sołtyska sąsiedniej wsi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.