Poznań wydał już w tym roku na pokrycie kosztów reformy edukacji ponad 6,9 mln zł. Od Ministerstwa Edukacji Narodowej dostał tylko 772 tys. zł rekompensaty. Miasto chce zwrotu tej różnicy, czyli ponad 6 mln zł.
Rodzice dzieci z podstawówki przy ul. Przybyszewskiego boją się, że działające z nią w jednym gmachu technikum komunikacji przejmie cały budynek. W tle konfliktu jest proces miasta ze spadkobiercami gmachu przy ul. Fredry.
Z powodu reformy edukacji i likwidacji gimnazjów, uczniowie Szkoły Podstawowej w Wirach nie mieszczą się w jej dotychczasowych budynkach. Od września część dzieci ma zajęcia w ustawionych koło szkoły blaszanych kontenerach.
Absurd reformy oświaty: w budynku przy Małoszyńskiej w Poznaniu od września będą działać pod jednym dachem szkoła podstawowa, gimnazjum i nowe dwujęzyczne liceum. Dyrektorzy walczą teraz o każdy metr powierzchni
Wielkopolska kurator oświaty Elżbieta Leszczyńska pozytywnie zaopiniowała nową sieć szkół w Poznaniu. Ale nowe dwujęzyczne liceum każe uruchomić na Małoszyńskiej, a nie na Łozowej
- Ludzi, którzy rządzą dziś Polską, trzeba będzie rozliczyć. To zadanie dla was - mówił Lech Wałęsa, który przyjechał do Poznania na zaproszenie uczniów Społecznej Szkoły Podstawowej i Gimnazjum nr 2.
Część rodziców nie posłała w piątek swoich dzieci do szkół. Rodzice protestują w ten sposób przeciwko reformie edukacji. W Poznaniu protestują głównie rodzice uczniów z Gimnazjum nr 58
- Ostatni raz gimnazja likwidował w 1949 r. Bolesław Bierut - mówił prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak na ul. Półwiejskiej. Prezydent wziął udział w akcji zbierania podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie likwidacji gimnazjów.
Europosłanka Agnieszka Kozłowska-Rajewicz zapowiada walkę o darmowy "Nasz Elementarz", który ze szkół chce wycofać minister Anna Zalewska. - On odpowiadał na potrzeby teraźniejszości - mówiła w piątek Agnieszka Kozłowska-Rajewicz
Platforma Obywatelska zebrała już w Poznaniu 2 tys. podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie likwidacji gimnazjów. - Ale do 14 marca chcemy ich mieć 10 tys. - mówi radny PO Tomasz Lipiński. Na Półwiejskiej stanął namiot, w którym można składać podpisy.
Rodzice uczniów z Gimnazjum nr 58 zamierzają protestować podczas sesji rady miasta. Chcą przekształcenia szkoły w liceum. Miasto się na to nie zgadza
Poznań planuje zamknąć XXXII i XXXIII LO, które nie są popularne wśród uczniów. Ale dopiero w 2023 roku. Jednak nie wszyscy radni są przekonani, że taką decyzję trzeba podjąć już teraz
Miasto rozpoczyna cykl spotkań dla rodziców w poznańskich szkołach. - Chcemy rozwiać wszystkie wątpliwości dotyczące zmian w sieci szkół - zapowiada wiceprezydent Mariusz Wiśniewski
Z powodu reformy edukacji wszystkie niepubliczne i katolickie gimnazja muszą zniknąć z Poznania. Większość z nich będzie wygaszona, kilka - zostanie włączonych do szkół podstawowych
- Generalnie uważam, że zmiany w siatce szkół w Poznaniu są dobrze przygotowane - mówiła w piątek Elżbieta Leszczyńska, wielkopolska kurator oświaty. Kuratorium zapewniało też, że większość nauczycieli znajdzie pracę po wprowadzeniu reformy likwidującej gimnazja.
Miasto osiągnęło kompromis ze społecznościami gimnazjów nr 51 i 60. Pracownicy i rodzice dzieci z Gimnazjum nr 58 wciąż jednak nie zgadzają się na włączenie tego gimnazjum do Szkoły Podstawowej nr 54
W Poznaniu i w podpoznańskich gminach brakuje miejsc w przedszkolach. Od roku szkolnego 2016/1017 do szkół pójdą obowiązkowo tylko dzieci siedmioletnie. Sześciolatki będą mogły zostać w przedszkolach. Urzędnicy mówią, że w samym Poznaniu trzeba będzie znaleźć pieniądze na 1,5 tys. miejsc w przedszkolach. I że wcale nie ma pewności, że miejsc wystarczy dla trzylatków - rekrutacja do przedszkoli trwa. W takiej sytuacji - trzeba dopłacać do miejsc w przedszkolach prywatnych i budować nowe placówki. Potrzebne są też podstawówki i gimnazja. Szczególnie na północy Poznania, gdzie mieszkańców wciąż przybywa i w okolicznych gminach. Gdzie w najbliższym czasie powstaną przedszkola i szkoły?
Podręczniki drożeją. W tym roku rodzice zapłacą za nie więcej niż poprzedniego lata. Księgarnie, walcząc o klienta, dzielą się więc zyskami z kiermaszy ze szkołami. Używane książki można kupić w księgarniach oraz na oficjalnej stronie internetowej Poznania. Ceny już od 2,50 zł. Ale nie dla wszystkich
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.