Miasto spodziewa się, że poznańskie mosty berdychowskie będą cieszyły się podobną popularnością, jak warszawska kładka otwarta wiosną tego roku, która połączyła Stare Miasto z Pragą. Czy będą zupełnie bezpieczne? Poznańscy ornitolodzy mają wątpliwości.
Jeśli wziąć pod uwagę doświadczenia Warszawy i popularność, jaką cieszy się tamtejszy most pieszo-rowerowy, łączący Powiśle i Pragę, można przypuszczać, że na przyszłą wiosnę i lato w Poznaniu szykuje się prawdziwy hit.
Pomiędzy Chwaliszewem, Ostrowem Tumskim i Berdychowem powstaną dwa mosty dla pieszych i rowerzystów. Dotąd na miejscu pracowali archeolodzy, teraz wchodzą tam budowlańcy.
"Za chwilę architektura KontenerART, która była z nami od 2019 roku, zostanie już tylko na zdjęciach" - napisali na Facebooku twórcy słynnego miejsca nad Wartą. Urząd Miasta odpowiada: Najemca wiedział o planowanych zmianach od 2019 roku.
- Kładki nie są obecnie najpilniejsze w hierarchii transportowych potrzeb miasta, ale rząd nie zgodził się na inne wykorzystanie dotacji, która została przyznana na budowę tych przepraw z programu "Polski ład" - wyjaśnia radny Wojciech Kręglewski.
Pięć ofert dostały Poznańskie Inwestycje Miejskie w przetargu na budowę nowej przeprawy pieszo-rowerowej przez Wartę. Najtańsza to 152,5 mln zł, a najdroższa - 179,5 mln zł. Miasto tymczasem ma rządową dotację na ten cel w wysokości 95,8 mln zł, która może przepaść.
Na początku miasto zakładało, że wybuduje przeprawę za 30 mln zł, potem okazało się, że inwestycja będzie kilka razy droższa. Gdy rząd PiS dał Poznaniowi 95 mln zł dotacji na ten cel, wydawało się, że nic już nie zaburzy planów budowy. Ale stało się inaczej.
Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie ogłosiła przetarg, który ma wyłonić wykonawcę mostów pieszo-rowerowych nad Wartą i Cybiną. Mówi się o niej od 20 lat, ale dopiero teraz piesi i rowerzyści mogą mieć nadzieję na przeprawę między Berdychowem, Ostrowem Tumskim oraz Chwaliszewem.
Poznań otrzymał 95 mln zł na kładkę berdychowską i 25 mln zł na remont Pestki w ramach rządowych dotacji z "Polskiego ładu". Mniejsze pieniądze dostały m.in. wszystkie samorządy z powiatu poznańskiego. - My nie chcemy rekompensat, tylko pieniądze, które po prostu nam się należą - mówi Tadeusz Czajka, wójt Tarnowa Podgórnego.
- Kładka berdychowska będzie łącznikiem pomiędzy dwiema ikonami Poznania: Starym Rynkiem i Maltą - mówi prezydent Jacek Jaśkowiak. Inwestycja ma zakończyć się w 2023 r.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.