Dopuszczenie do sytuacji, że jakaś partia "przylepia się" do Kościoła do tego stopnia, że wierni są jednoznacznie utożsamiani z jej wyborcami, jest jak strzelanie sobie samobója. Poza tym trzeba mieć świadomość, że Kościół ma zarówno prawą, jak i lewą nawę - mówi ks. Łukasz Łukasik, kapelan Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki do Częstochowy.
Zamiast upolitycznionej Częstochowy na pielgrzymkę lepiej wybrać dziś inne zaciszne miejsca, o których politycy PiS nie mają nawet pojęcia. Gwarantuję, że nie spotkacie tam Kaczyńskiego, Brudzińskiego, Czarnka czy Błaszczaka. O Rydzyku i abp. Jędraszewskim już nie wspomnę.
Z Poznania do Częstochowy potrafiło pielgrzymować ponad 10 tys. katolików. W czwartek ruszyło kilkuset. Małgorzata Rojecka, weteranka pielgrzymek: - Za moich czasów spało się w stodołach, tylu nas było. Została garstka.
- Tragiczny wypadek, śmierć znajomych, potem pobyt w chorwackim szpitalu, brak kontaktu z rodziną, w końcu transport do Polski. To wszystko silnie się odbiło na psychice chorych. Czeka ich leczenie i długa rehabilitacja - mówią pracownicy szpitala w Koninie.
Samolot z Chorwacji wylądował w Poznaniu tuż przed godziną 17. Cztery osoby ranne w wypadku autokaru podczas pielgrzymki do Medjugorie będą leczone dalej w wielkopolskich szpitalach
Kaliska pielgrzymka jest najstarszą i jedyną, która wyrusza nieprzerwanie bez względu na zawirowania historii. W tym roku to 385. wyprawa na Jasną Górę. Pątnicy do rodzinnego miasta także wrócą piechotą, co też jest ewenementem na skalę kraju.
Jechali tam, bo głęboko wierzyli. Teraz możemy się tylko modlić, żeby cali i zdrowi wrócili do kraju - mówi koninianka, która znała pielgrzymów jadących do Medjugorie.
Wypadek wydarzył się w sobotę o godz. 5. Rodziny wciąż nie wiedzą, kto zginął. I czy nie są to ich bliscy. Ludzie dzwonią do nas po pomoc. Panuje informacyjny chaos - mówi Iwona Krzyżak, dziennikarka z Konina.
- Gdzie te czasy, gdy do Częstochowy szło z Poznania 10 tysięcy ludzi. Dziś idą tylko ci najbardziej wytrwali. Ale dobrze, że jeszcze komuś się chce - mówi Hanna Wolańska, która odprowadzała swoją 16-letnią wnuczkę. Pielgrzymka ruszyła z Poznania na Jasną Górę po raz 88.
Rząd nie robi przeszkód w organizowaniu pieszych pielgrzymek na Jasną Górę. Ale z Poznania pójdą tylko księża w sztafecie, a z Gniezna jedynie duchowni i po kilka osób z każdej grupy.
W piątek pogoda dla pielgrzymów jest idealna: ciepło, ale nie za gorąco; pochmurno, ale nie pada; wieje, ale nie za mocno. Nic, tylko iść 300 km przez 10 dni. Do Częstochowy ruszyła 84. Poznańska Piesza Pielgrzymka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.