Organizatorzy podziemnego sylwestra w Poznaniu przygotowali dla zwierząt i ich właścicieli sześć pomieszczeń. Gwarantują niemal całkowitą ciszę.
Grupa 60 studentów Szkoły Wyższej Wymiaru Sprawiedliwości w Kaliszu spędziła 12 godzin w schronie umieszczonym pod jednym z budynków tej uczelni. Zrobili to w ramach badań naukowych.
- Było tu siedem ton śmieci, wywieźliśmy trzy potężne kontenery. Zrobiliśmy to, co kochamy - mówi Damian Baranowski, jeden z pasjonatów, dzięki którym poznaniacy mogą zwiedzać schron pod ul. Kościelną na Jeżycach. W czasie wojny chronił przed nalotami bombowymi, a w niedzielę przyszedł czas na nalot zwiedzających.
W dawnym schronie łączności kolejowej tuż obok Uniwersytetu Ekonomicznego przez chwilę działał klub Schron. Musiał zamknąć drzwi, ze względu na przepisy pożarowe. Ale jego twórcy nie składają broni. Już pracują, by jesienią wrócić na swoje miejsce i prowadzą zbiórkę internetową na potrzebne remonty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.