Pacjent miał pisać o lekarzu, że jest "półgłówkiem", "nieczułą bestią", że złamał przysięgę Hipokratesa. Zarzucał mu, że odmówił przeprowadzenia operacji ratującej życie. Choć w rzeczywistości chodziło o prosty, korekcyjny zabieg. I się doigrał.
Tomasza B. policjanci wprowadzili do sali rozpraw w kajdankach. Wyszedł już bez nich. Dziennikarzom pokazał przedramię, na którym wytatuował imię byłej partnerki.
Lidia z Gostynia odrzuciła zaproszenie na walentynkową kolację. Prześladowca, którego poznała w internecie, zaplanował zemstę. Zaczaił się zamaskowany przed restauracją, w strzykawce miał żrącą substancję.
Piotr Śruba, słynny "czyściciel" kamienic z Poznania, został prawomocnie skazany na dwa lata więzienia bez zawieszenia. Siedzieć pójdą też jego dwaj wspólnicy. Sąd potwierdza: nękanie lokatorów to stalking.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.