- Nie jesteśmy nauczeni wzywania pomocy, tylko patrzenia i ekscytowania się. A nawet dzielenia czyimś nieszczęściem - mówi o poznańskiej strzelaninie dr hab. Ireneusz Dziubek, antyterrorysta i wykładowca w Instytucie Nauk o Bezpieczeństwie Akademii Kaliskiej.
Morderca namierzył ofiarę przez Instagram - to wiodąca hipoteza w śledztwie po zabójstwie na ul. Święty Marcin. Były policjant: - Strzelał niedojrzały emocjonalnie facet. Zemstę zaplanował.
Strzały padły w niedzielę przed godz. 17 w ogródku restauracji przy hotelu NH Poznań przy ul. Święty Marcin. Policja potwierdza "użycie broni", więcej mówią świadkowie.
W podkaliskim Kokaninie dwóch kierowców pokłóciło się o to, który złamał przepisy i wymusił pierwszeństwo. Kierujący mercedesem 32-latek nagle wyjął pistolet na kule obezwładniające i oddał trzy strzały w kierunku 39-letniego kierowcy ciężarówki.
Strzelanina w Gorzewie. Gdy śmigłowiec przywiózł do szpitala 24-letniego policjanta, jego stan był ciężki. Lekarze z Poznania przeprowadzili skomplikowaną operację.
Dramatyczny finał pościgu w Gorzewie na północy Wielkopolski. Policjanci odpowiedzieli ogniem, gdy kierowca busa zaczął do nich strzelać. "Wyborcza" ustaliła, że miał bogatą kartotekę, a użył broni czarnoprochowej. To drugi taki przypadek w ostatnich dniach.
W niedzielę, 8 maja wieczorem na rondzie Śródka w Poznaniu młody mężczyzna postrzelił policjanta w rękę i brzuch. Policjant mimo obrażeń sięgnął po broń i strzałami obezwładnił napastnika.
Kilku policjantów strzelało do zakrwawionego mężczyzny - wynika z ustaleń "Wyborczej". Przebieg czwartkowej strzelaniny w Antoninku badają prokuratura i policyjny wydział kontroli.
24-latek z Piły został zatrzymany przez policję i trafił już do zakładu karnego. Odpowie za narażenie życia pasażerów i uszkodzenie mienia.
Powodem awantury były nieporozumienia związane ze sprzedażą psów maltańczyków. Ich sprzedawcy grozili kupującym nożem, kijem bejsbolowym, aż wreszcie oddali strzały z broni czarnoprochowej. Wszystko działo się w biały dzień na ulicach Gniezna.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.