Awantura o nielegalną wycinkę dębów w wielkopolskim Gieczynku. Ksiądz Tomasz Styczeń nie poczuwa się do winy. Oskarża mieszkańców o agresję, a urzędników o kłamstwa
- Nazbieramy żołędzi i żołędzie rzucimy na tacę, by nowe dęby posadził - mieszkańcy niewielkiej wsi Gieczynek jak jeden mąż są dziś przeciwko proboszczowi. Pozbawił ich tego, co oprócz kościoła w swojej wsi kochali najbardziej - dębów.
- To stanowisko to wyraz poglądów radnych i wskazówka dla prezydenta oraz dla jednostek miejskich - komentuje radny Andrzej Rataj z klubu Koalicji Obywatelskiej, który zgłosił propozycję przyjęcia wspólnego stanowiska podczas wtorkowej sesji rady miasta.
- Zaklinam was, zaprzestańcie przycinania krzewów, zwłaszcza od góry. Nie w swoim imieniu - a wróbli, szpaków i innych przyjaciół. Czynią to zarządcy zieleni, spółdzielnie, wspólnoty, ogrody prywatne, jak jeden mąż - apeluje aktywista Tomasz Genow.
Prawie 7300 drzew wykarczowano na działce Muzeum Broni Pancernej na poznańskiej Woli. Mieszkańcy obawiają się, że pod ich oknami powstanie poligon, na którym będą odbywać się pokazy rekonstrukcji historycznych. Apelują o wstrzymanie tej inwestycji.
- Po horyzont alejki widać poukładane setki wyciętych drzew. To obłęd. Mieszkam tutaj 30 lat i jeszcze nigdy wcześniej nie widziałem tak wielkiej wycinki - mówi mieszkaniec os. Bajkowego, Marcin Majewski.
Szymon Szynkowski vel Sęk, poseł PiS z Poznania, zestawił wycinkę drzew w Puszczy Białowieskiej z wycinką kilku drzew podczas przebudowy głównej ulicy w Poznaniu. I nie widzi, że to nie ma sensu.
Ostrowska spółka Sklejka-Eko znalazła się na liście firm, które kupowały drewno z Puszczy Białowieskiej. Spółka przekonuje, że kupiła drewno z planowanej, a nie kontrowersyjnej wycinki puszczy.
1,3 tys. hektarów poznańskich lasów i gruntów rolnych może trafić do Krajowego Zasobu Nieruchomości, który zbiera działki pod rządowy program Mieszkanie Plus. W grę wchodzi m.in. rezerwat Meteoryt Morasko, Baza Lotnictwa Taktycznego "Krzesiny" i użytek ekologiczny Darzybór.
Przy ulicy Dymka, na wysokości Białej Góry, trwa wycinka rosnących tu od dziesięcioleci drzew. Oddział Ochrony Zieleni Urzędu Miasta nie może nic zrobić: - To drzewa na działkach, oznaczonych na mapach jako rolnicze, których nie obejmuje ustawa o ochronie środowiska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.