- Historia tego kościoła jest naprawdę interesująca. To pasjonujące, jak ludzie kiedyś o niego walczyli. Niewiele o tym wiedzieliśmy, bo w PRL-u nie rozmawiało się w domu o takich rzeczach - mówi Danuta Gała z Moraska. Tylko kościoła już nie ma. Wyburzył go ksiądz.
Około 2 mld zł ma kosztować przebudowa linii kolejowej wokół Poznania. - Mam bardzo duże obawy co do tej inwestycji. Te pieniądze powinny być wydane np. na wymianę urządzeń sterowania ruchem kolejowym na stacji Poznań Główny - mówi Piotr Malepszak, ekspert ds. infrastruktury kolejowej.
Lech Poznań UAM świetnie radzi sobie w 2. lidze kobiet. Piłkarki Kolejorza po 9 kolejkach pewnie przewodziły tabeli z kompletem zwycięstw. I wtedy na Morasko przyjechał zespół WAP Włocławek, który zdecydowanie nie był zainteresowany grą przeciwko lechitkom.
Ulice Glinienko, Drogocin, Knyszyn i Janowo na poznańskim Morasku będą utwardzone, pojawią się chodniki, oświetlenie uliczne i kanalizacja deszczowa. Prace właśnie się rozpoczęły.
Ponownie pierwszy weekend grudnia wiąże się z organizacją przez Lecha Poznań jednej z największych konferencji piłkarskich w kraju oraz turnieju, który jest dobrze znany w całej Europie. Lech Conference i Lech Cup to od kilku lat jedna z wizytówek poznańskiego klubu.
Ma 3 metry szerokości, 300 długości i jest dziurawa. Od 1992 r. ulica Maków Polnych na poznańskim Umultowie należy do UAM. Właściciele stojących tam domów mają płacić uniwersytetowi "za przechód i przejazd". Właśnie stracili cierpliwość.
Zdjęcia z akcji ratunkowej przesłała do redakcji czytelniczka. Aby uwolnić ptaka, strażacy musieli użyć specjalistycznego podnośnika.
Część terenów została wyłączona z zabudowy, na pozostałym obszarze mogą powstawać domy mieszkalne, ale tylko jednorodzinne. Działek nie będzie też można za bardzo dzielić.
Mają już na koncie setki, a może nawet tysiące meteorytów, w tym Kruszynkę, czyli największy znaleziony w Europie Środkowo-Wschodniej. Ale tropią dalej. Czasem rzucają wszystko i jadą setki kilometrów, bo pojawia się informacja, że "sypnęło".
Patryk K. chciał okraść sklepową kasę, bo wpadł w spiralę długów w parabankach. Zadał ekspedientce ponad 50 ciosów kamieniem w głowę. Zdaniem sądu musiał liczyć się z tym, że może zabić.
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu otworzył nowy stadion w kampusie na Morasku. Będą mogli trenować na nim m.in. piłkarze, lekkoatleci, tenisiści oraz wrotkarze.
- Poczułam silne uderzenie, tak jakby coś ciężkiego spadło mi na głowę. Krew zaczęła tryskać, z regałów spadały puszki. Próbowałam się zasłaniać - relacjonuje pani Urszula, ekspedientka ze sklepu U Zosi przy ul. Franciszka Jaśkowiaka. Napastnik zadał jej kamieniem 50 ciosów w głowę
- Zwiedzając zachodnie kampusy, łatwo było zauważyć, że składały się z części naukowej, a osobno były aula i gastronomia. A u nas - stała się rzecz dziwna. Każdy wydział ma swoją knajpę, i ma swoją aulę maximum. Nie można z jednej korzystać naprzemiennie - mówi architekt Jerzy Gurawski, jeden z twórców kampusu UAM na Morasku.
Znany deweloper chce na niezabudowanym dotąd terenie postawić domy dla blisko tysiąca nowych mieszkańców Moraska. Okolicznym mieszkańcom nie podoba się skala inwestycji. Deweloper organizuje spotkanie, by przekonać ich do swoich planów.
W drugiej połowie czerwca ZDM Poznań zaprezentuje koncepcję przebudowy nieutwardzonej ul. Umultowskiej za kampusem UAM. Przeciwnicy samochodów w okolicy stawów Umultowskich alarmują, że już teraz giną tam pod kołami zwierzęta, a przy dużym ruchu może być jeszcze gorzej.
- Makabryczny widok, wszędzie była krew - relacjonują świadkowie. Jeden z nich po pościgu zatrzymał 27-latka, który kamieniem skatował ekspedientkę sklepu U Zosi na ul. Franciszka Jaśkowiaka w Poznaniu. Mężczyzna był zadłużony w firmach pożyczkowych.
Poznańska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie nielegalnego wyburzenia przedwojennego kościoła Świętej Trójcy na poznańskim Morasku. Powód: budynek nie był wpisany do rejestru chronionych zabytków. Ale to jeszcze nie koniec sprawy
Pokazy chemiczne, bezpieczne przejścia, remont alejki rowerowej na Winogradach, a może remonty przystanków na Piątkowie? Sprawdźcie, na jakie projekty z Winograd, Moraska, Naramowiec Piątkowa można głosować w Poznańskim Budżecie Obywatelskim.
Poznańscy policjanci szybko znaleźli mężczyznę, który wabił kaczki pływające po jednym ze Stawów Umultowskich. Złapał jedną z nich i zabrał ze sobą. Nie wiemy, czy przeżyła. Mężczyzna jest już w areszcie.
Nagranie z Poznania wywołało burzę na Facebooku. Pokazuje mężczyznę, który wabi kaczki pływające w jednym ze stawów za kampusem UAM. Następnie łapie jedną z nich na oczach dzieci i zabiera do auta. Sprawą zajmuje się policja.
Tematem numer jeden w Poznaniu od kilku dni jest upał. Klimat się zmienia, tendencja jest stała - słupki idą w górę. Naukowcy dowodzą, że jeśli się utrzyma, w ciągu kilkudziesięciu lat będziemy mieli w Polsce średnie miesięczne temperatury podobne, jak w Hiszpanii w latach 80. XX w.
Kampus Morasko stanie się wielką planszą do gry miejskiej. W ramach Festiwalu Innowacji Społecznych fundacja Barka organizuje zabawę.
Największy znaleziony w Polsce meteoryt - Kruszynkę - można oglądać w Muzeum Ziemi UAM na poznańskim Morasku.
Powiatowy nadzór budowlany podjął decyzję o nałożeniu na proboszcza, który wyburzył kościół na Morasku mandatu w wysokości 500 zł. Śledztwo w sprawie rozbiórki - na wniosek konserwatora zabytków - kilka dni temu wszczęła poznańska prokuratura.
Prokuratura bada sprawę zburzenia zabytkowego kościoła na Morasku. Sprawdza, czy budynek był objęty przepisami ustawy o ochronie zabytków i czy by go zburzyć, potrzebne było stosowne pozwolenie.
Mnie zapach z biokompostowni nie przeszkadza, ale odrzuca mnie zapach w Sephorze - powiedział Stanisław Kęska, prezes Zarządu Zakładu Zagospodarowania Odpadów. Tyle, że tam naprawdę śmierdzi.
Kościół na Morasku został wyburzony nie tylko z naruszeniem przepisów prawa budowlanego, ale także ustawy o ochronie zabytków. Obiekt miał być objęty najwyższą ochroną konserwatorską. Proboszczowi na razie grozi tylko 500 zł grzywny
Buldożery zburzyły w sobotę opuszczony kościół św. Trójcy przy ul. Franciszka Jaśkowiaka na poznańskim Morasku. Lokalni działacze nie kryją oburzenia: - Zniknął nie tylko ciekawy architektonicznie obiekt, ale też ważny symbol polskości. Morasko nie będzie już takie samo.
1,3 tys. hektarów poznańskich lasów i gruntów rolnych może trafić do Krajowego Zasobu Nieruchomości, który zbiera działki pod rządowy program Mieszkanie Plus. W grę wchodzi m.in. rezerwat Meteoryt Morasko, Baza Lotnictwa Taktycznego "Krzesiny" i użytek ekologiczny Darzybór.
Kupili za grube pieniądze działki na Umultowie, w miejscu, gdzie miasto od lat planuje zieleń. Teraz chcą nie dopuścić do uchwalenia planu, który zablokuje budowę ich wymarzonych domów. Radny Łukasz Mikuła: - Jeśli ktoś kupuje ziemię pod dom na terenie wyłączonym z zabudowy, to ryzykuje.
600 uczniów i 150 przedszkolaków będzie mogło od przyszłego roku uczyć się w szkole, która powstaje na Umultowie. To największa i najważniejsza inwestycja oświatowa w tej kadencji samorządu.
Jedna z największych innowacyjnych firm biotechnologicznych w Europie otworzyła we wtorek swój oddział na poznańskim Morasku. Na początek chce zatrudnić 50 naukowców, głownie chemików i biologów.
Podpoznańskie gminy zarezerwowały teren dla miliona nowych mieszkańców. Stowarzyszenie Metropolia Poznań chce ograniczyć tę rezerwę co najmniej o połowę. Gmin nie stać na to, by wokół wszystkich domów budować drogi. Tereny pod mieszkania są też zbyt cenne przyrodniczo.
Mimo niżu demograficznego chętnych do nauki w murach UAM nie brakuje. Uczelnia otwiera nowe kierunki i obiecuje akademiki oraz nowe obiekty sportowe. Pracuje też nad pierwszym w Europie wydziałem międzynarodowym.
- Od poniedziałku poznaniacy donieśli nam już o kilkunastu miejscach, w których rosnąć może barszcz Sosnowskiego. Każde z nich sprawdzamy, otaczamy taśmą - mówi Przemysław Piwecki, rzecznik poznańskiej straży miejskiej.
Spocone i trzęsące się dłonie, drżący głos, przyśpieszone tętno - to najczęstsze objawy stresu. Zamiast obgryzać paznokcie, warto mieć w kieszeni folię bąbelkową, która odstresowuje lepiej niż specyfiki z apteki. ?Pakiety antystresowe? dostali dziś na Morasku studenci zmierzający na egzaminy.
Budowa biokompostowni na Morasku to skandal. I chodzi nie tylko o ryzyko wypłaty odszkodowań, ale przede wszystkim o traktowanie mieszkańców protestujących przeciwko tej inwestycji.
Gdy Wydział Historyczny UAM podejmował decyzję o przenosinach na Morasko, pracownicy jednego instytutu powiedzieli: ?nie?. - Opuszczając śródmieście, zaprzeczylibyśmy sami sobie - mówią historycy sztuki. Moment przeprowadzki się zbliża, a oni wciąż nie mają pewnej siedziby w centrum miasta.
Jest szansa, że w uniwersyteckich budynkach przy Św. Marcinie powstaną muzea: Enigmy i Uniwersyteckie. A to oznacza, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom UAM nie sprzeda Collegium Historicum.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.