Tylko z jednym nowym piłkarzem, raczej jeszcze słabszy niż jesienią, Lech Poznań wznawia rozgrywki Ekstraklasy. - Takie są realia polskich klubów - rozkłada ręce trener Dariusz Żuraw.
Lech Poznań tuż przed wznowieniem rozgrywek Ekstraklasy pozyskał pierwszego nowego piłkarza. Hiszpan Dani Ramirez podpisał kontrakt z Kolejorzem do czerwca 2023 roku.
Zagłębie Lubin nie zamierza puścić Alana Czerwińskiego do Lecha Poznań. "Kolejorz" wdraża plan B. - Mam nadzieję, że nazwisko nowego prawego obrońcy ogłosimy jutro albo pojutrze - zapowiada trener Dariusz Żuraw.
Pomocnik Lecha Poznań Joao Amaral po powrocie do rodzimej Portugalii kompletnie stracił formę. Gra niewiele i nie strzela goli.
Dzień po meczu z Rakowem Częstochowa, inaugurującym wiosenne rozgrywki ligowe, piłkarze Lecha Poznań zagrają sparing z Błękitnymi Stargard.
Jeśli Hiszpan pomyślnie przejdzie badania medyczne, to w czwartek podpisze długoterminowy kontrakt z Lechem Poznań. Kolejorz zapłaci ŁKS-owi Łódź ok. 400 tys. euro.
Lech Poznań jeszcze tej zimy chciałby sprowadzić doświadczonego napastnika. Na celowniku Kolejorza znalazł się były piłkarz rezerw Realu Madryt i Valencii Cristian López.
Lech Poznań podpisał umowę z Alanem Czerwińskim z Zagłębia Lubin, ale od lipca. Zrobił to z nadzieją, że zimą uda się go wykupić. Okazuje się to trudne, powoli niewykonalne.
Hiszpan Dani Ramirez najprawdopodobniej zastąpi Darko Jevticia w Lechu Poznań. Słowo "najprawdopodobniej" w tym wypadku oznacza już tylko testy medyczne. Reszta spraw jest ustalona.
Do tej pory Lech Poznań podczas spotkania z kibicami przed każdą z rund miał im do przedstawienia nowych piłkarzy. Tym razem na placu Wolności nie miał kogo pokazać.
Nowy współwłaściel Lecha Poznań Piotr Rutkowski w rozmowie z "Wyborczą" mówi o tym, czy się wycofa z kierowania pionem sportowym, czy wszystko, co zrobił, dotąd było złe i jak wyobraża sobie pracę w czasach tak gremialnej krytyki ze strony kibiców.
Nie ma już przeszkód, by Lech Poznań pozyskał Hiszpana Daniego Ramireza z ŁKS-u Łódź. I to mimo że Jagiellonia Białystok daje za niego więcej. Łódzki klub znalazł już następcę.
Napastnik Florian Kamberi, którego Lech Poznań chciał pozyskać ze szkockiego klubu Hibernian Edynburg, nie zagra w jego barwach. To Glasgow Rangers dogadało się z edynburskim klubem i samym zawodnikiem.
Timur Żamaletdinow, którego nie udało się sprzedać do Uralu Jekaterynburg, nie ma być rozwiązaniem kwestii ataku Lecha Poznań. Kolejorz chce sprowadzić Floriana Kamberiego, albo innego napastnika z listy. Jak najszybciej
Kamil Jóźwiak to jedyny polski piłkarz, który wszedł w skład rady drużyny Lecha Poznań. To grupa zawodników obdarzonych przez resztę zaufaniem i wyznaczona m.in. do rozmów z zarządem klubu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.