Spotkania KRC Genk z Lechem Poznań nie będzie można obejrzeć w Belgii, gdyż Belgowie nie zamierzali produkować sygnału z tego spotkania. Polsat namówił ich jednak, by zrobił to specjalnie dla niego i mecz będzie do obejrzenia w Polsat Sport Extra.
Żadna stacja telewizyjna nie pokaże wyjazdowego meczu Lecha Poznań z KRC Genk w III rundzie eliminacji Ligi Europy. W "Wyborczej" i na poznan.wyborcza.pl specjalne korespondencje z Belgii naszego wysłannika red. Radosława Nawrota.
- KRC Genk to zespół silniejszy od AA Gent, który wylosowała Jagiellonia Białystok, a także zdecydowanie silniejszy niż FC Utrecht, z którym Lech grał rok temu - uważa Mariusz Moński, ekspert ligi belgijskiej.
Doświadczenia ostatnich lat, w których Lech Poznań nie był w stanie zdobyć mistrzostwa Polski i osiągnąć wyników, które zadowoliłyby kibiców, choć dawał na to nadzieję, sprawiły, że oto mamy w Poznaniu ogromną ostrożność kibiców. Tak dużą, że tłumi...
Lech Poznań, o ile wyeliminuje KRC Genk, zmierzy się ze zwycięzcą pary Spartak Subotica - Broendby Kopenhaga w IV rundzie eliminacji Ligi Europy. To bardzo dobre losowanie Kolejorza, któremu udało się uniknąć rywali poza jego zasięgiem.
To dopiero początek sezonu, ale Lech Poznań już może poszczycić się najlepszym startem od ponad ćwierćwiecza. Gdy ostatni raz tak dobrze rozpoczął zmagania, to zakończył je mistrzostwem Polski.
Lech Poznań w poniedziałek pozna potencjalnego rywala w walce o fazę grupową Ligi Europy. Wśród ewentualnych przeciwników nie ma potęg, a najtrudniejszym może być RB Lipsk.
Najbliższy rywal Lecha Poznań w eliminacjach Ligi Europy, KRC Genk, tylko zremisował u siebie z Sint-Truidense VV 1:1 w meczu 2. kolejki ligi belgijskiej.
Lech Poznań pokonał Śląsk Wrocław 1:0, ale trener Ivan Djurdjević nie był zadowolony z postawy Kolejorza. - Nie zagraliśmy dobrego meczu, ponieważ nie mogliśmy na dłuższy czas przejąć kontroli nad tym spotkaniem. Nad tym elementem cały czas musimy...
Śląsk Wrocław cztery razy trafiał do bramki Lecha Poznań, ale za każdym razem obrońcy Kolejorza świetnie łapali wrocławian w pułapkę ofsajdową. W końcówce meczu Pedro Tiba wbił prawidłowego gola i w ten sposób Lech został współliderem ekstraklasy.
Jeżeli Lech Poznań zdoła wyeliminować kolejnego rywala w pucharach, którym jest belgijski KRC Genk, wówczas w czwartej rundzie może trafić na rywala znacznie słabszego. Pozna go przed walką z Belgami.
Protestujący przeciwko aresztowaniu Piotra K., ps. Klima, kibice Lecha Poznań odmówili zorganizowanego dopingu podczas meczu z Szachciorem Soligorsk. Dzięki temu reakcje widowni przy Bułgarskiej bardziej dotyczyły tego, co dzieje się na boisku.
Drugi gol z Szachciorem Soligorsk pozwolił Duńczykowi Christianowi Gytkjaerowi dogonić czołówkę strzelców Lecha w pucharach, ale skompletowanie hat tricka pozwoliło wyjść na pierwsze miejsce w tabeli wszech czasów z dorobkiem siedmiu goli.
Portugalczycy Pedro Tiba i Joao Amaral kosztowali Lecha Poznań 2,5 mln euro, ale wygląda na to, że są warci każdego wydanego na nich centa. Obydwaj zbierają pochwały za swe występy, szybko wkomponowali się w zespół. Pedra Tibę czeka jednak przerwa w...
- Mogliśmy ten mecz rozstrzygnąć znacznie wcześniej, mogło nie być dogrywki, ale może dobrze się stało, bo dzięki niej buduje się w Lechu coś bardzo dobrego. Powstaje istotna więź - mówił trener Ivan Djurdjević po tym, jak Lech Poznań wyeliminował...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.