W maju 2022 roku Lech Poznań świętował ósme mistrzostwo Polski. Dla części piłkarzy był to dopiero wstęp przed kolejnym sezonem z historycznym sukcesem w europejskich pucharach, ale dla części był to koniec przygody w Kolejorzu. Jaki dla nich był sezon 2022/2023?
Lech Poznań jeszcze nie skończył mistrzowskiego sezonu 2021/2022, a już myśli nad składem zespołu na kolejne rozgrywki. Podjęto już pierwszą ważną decyzję - Kolejorz nie zdecydował się skorzystać z klauzuli w kontraktach Pedro Tiby oraz Mickiego van der Harta. Obaj zawodnicy po zakończeniu sezonu przestaną być piłkarzami Lecha.
Lech Poznań ponownie dostarczył kibicom wiele emocji. Po bardzo spokojnej pierwszej połowie, w drugiej już nikt nie mógł narzekać na nudę. Duża przewaga lechitów została zatrzymana przez czerwoną kartkę Niki Kwekweskiriego i prowadzenie Pogoni, ale po golu Pedro Tiby w doliczonym czasie gry niebiesko-biali pozostali niepokonani w tym sezonie.
Trener Lecha Poznań wziął sprawy w swoje ręce i sam zdecydował o kształcie rady drużyny oraz o wyborze kapitana swojego zespołu. Funkcję tę przestaje pełnić często kontuzjowany Thomas Rogne, a opaskę będzie od teraz nosił Mikael Ishak, dla którego będzie to dopiero drugi sezon w Kolejorzu.
Po kabaretowych okolicznościach porażki ze Stalą Mielec w klubie zawrzało i można było usłyszeć o różnych decyzjach podjętych po tym spotkaniu. Dotyczyły one m.in. "świętych krów" w składzie Lecha Poznań. W kolejnym meczu, z Wisłą, w wyjściowej jedenastce zabrakło Pedra Tiby, ale nie było to efektem tych decyzji. Przynajmniej tak zapewnia trener Skorża i dyktuje zdrowy rozsądek.
Porażka z Jagiellonią Białystok spowodowała, że przerwa reprezentacyjna ma bardzo duże znaczenie dla Lecha Poznań. Trener Dariusz Żuraw musi wykorzystać te dwa tygodnie, żeby podnieść zespół po okolicznościach tamtej utraty punktów
Lech Poznań jest obecnie bardzo uzależniony od formy jednego zawodnika. Jest nim Pedro Tiba, który w meczu z Zagłębiem Lubin wystąpił w Kolejorzu po raz setny.
Dwa szybkie ciosy w pierwszej połowie i poprawienie trzecim na początku drugiej - Lech Poznań wygrał pierwszy mecz w Lidze Europy.
Po raz pierwszy od dawna trener Lecha Poznań ma do dyspozycji wszystkich graczy, z wyjątkiem trenującego wciąż indywidualnie Bohdana Butki. Do gry jest wreszcie Pedro Tiba
Nie tylko Pedro Tiba, ale także Jakub Kamiński, Djordje Crnomarkowić i Bohdan Butko nie wsiedli do samolotu, którym Lech Poznań poleciał do Szkocji na mecz z Glasgow Rangers
Bez portugalskiego pomocnika Pedro Tiby poznański Lech kompletnie nie mógł poradzić sobie z Cracovią Kraków, a jego gra się zawaliła. Tymczasem nie jest powiedziane, że piłkarz ten zagra w Glasgow.
Bez pomysłu, dynamiki i zadziorności, wreszcie bez Pedro Tiby poznański Lech miał ogromny problem, by poradzić sobie z Cracovią. Cudem z nią zremisował i nie przypominał drużyny, która imponowała trzy dni temu w meczu Ligi Europy
Jorge Jesus, legendarny trener Benfiki Lizbona, ma 66 lat. A jednak podczas treningu kręcił kółka wraz ze swoim zespołem. I delikatnie zasugerował, że dokona zmian w kadrze swej drużyny na mecz z Lechem
- Trener Benfiki Lizbona Jorge Jesus ma tendencję do lekceważenia niżej notowanych rywali, szczególnie w europejskich pucharach. Może tu jest jakaś szansa Lecha - mówi Radosław Misiura, kibic i specjalista od lizbońskiego klubu przed starciem Benfiki z Kolejorzem
- W 2021 roku możemy znów mieć trudne lato - mówi współwłaściciel Lecha Poznań Piotr Rutkowski. A to oznacza być może kolejną przebudowę zespołu po odejściu wychowanków
To, co zrobił Lech Poznań na Cyprze, przejdzie do historii klubu. Po 3:0 z Valmierą FC i 3:0 z Hammarby Sztokholm teraz rozniósł cypryjskiego lidera Apollon Limassol aż 5:0. Skala trudności teoretycznie rośnie z każdą rundą, ale Lech z każdym meczem wygląda lepiej.
Półtorej godziny bitwy, w której Warta Poznań dzielnie nie pozwalała faworyzowanemu Lechowi Poznań zrobić sobie krzywdy i o wszystkim decydowały ostatnie dwie minuty. Wyrzucony niegdyś z Lecha Łukasz Trałka zagrał piłkę ręką, Lech wygrał derby po rzucie karnym
Latami Lech Poznań nie mógł wygrać w Szwecji ani wyeliminować żadnego szwedzkiego przeciwnika. To był jego największy koszmar. I wreszcie - 3:0 z Hammarby w Sztokholmie po profesorskiej grze w drugiej połowie
Nie wystarczył geniusz Pedro Tiby i Mikaela Ishaka, a wspaniałe akcje Jakuba Kamińskiego to też za mało. Wisła Płock zremisowała z Lechem Poznań 2:2 po dwóch rzutach karnych.
Napastnik Mikael Ishak, niebawem drugi napastnik, bramkarz Filip Bednarek, obrońca Alan Czerwiński... Kluczowym ruchem Lecha Poznań w tym oknie transferowym może okazać się zatrzymanie na dłużej Pedro Tiby. A były na niego oferty.
Trochę to trwało, bo przecież Lech Poznań oglądał w tym sezonie plecy wielu zespołów ekstraklasy i tracił spory dystans nie tylko do Legii Warszawa. To jednak, co pokazał na koniec sezonu, było imponujące. I intryguje przed kolejnym sezonem.
- Poznańska służba zdrowia robi wiele, abyśmy mogli dokończyć sezon - stwierdził portugalski piłkarz Lecha Poznań Pedro Tiba. Szczególnie ciepłe słowa skierował do lekarzy klubowych w Lechu i prof. Krzysztofa Pawlaczyka.
Lech Poznań grający w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Thomasa Rogne w zasadzie nie miał szans z wyżej notowanym Piastem Gliwice. A jednak wygrał mecz, w którym nic na to nie wskazywało. Jego seria zwycięstw rośnie.
To najlepszy okres w grze i postawie Lecha Poznań w całym sezonie, lepszy nawet od jego sensacyjnego początku, gdy Kolejorz prowadził w lidze. Wystarczyło kilka korekt w składzie i Lech przez ostatnie dwa i pół meczu strzelił 9 goli, nie tracąc żadnego
Na co dzień każdy kraj ma swoją ligę piłkarską, a poza nią kibice w poszczególnych krajach emocjonują się największymi ligami Europy. Teraz wobec deficytu futbolu dostaną do oglądania... ligę polską
- Piotr Rutkowski [współwłaściciel Lecha Poznań] powiedział Pedro Tibie, że może rozwiązać kontrakt, jeśli nie chce się zgodzić na obniżkę pensji - oznajmił były prezes Legii Warszawa Bogusław Leśnodorski. To zdanie wywołało burzę oraz dementi Kolejorza i samego gracza.
To nie musiał być remis. Mimo słabej postawy z pierwszej połowy imponujący wręcz w drugiej Lech Poznań mógł wygrać to spotkanie.
Miały być dwa sparingi na pożegnanie zimowego obozu przygotowawczego w Turcji, ostatecznie Lech Poznań rozegrał tylko jeden.
Mecz Lecha Poznań z Arką Gdynia był taki, jak cały 2019 rok - mocno rozczarowujący i irytujący. A paradoksalnie przedłużył passę Kolejorza bez porażki. Można tylko westchnąć.
Sprowokowany przez dziennikarzy pytających o błędy Chorwata Karlo Muhara trener Lecha Poznań stanął mocno w jego obronie. I wywołał tym lawinę komentarzy.
Po zremisowanym meczu z Pogonią w Szczecinie, zresztą po każdym ostatnim meczu Lecha Poznań, trener Dariusz Żuraw stara się przebić z komunikatem, że robi co może. A może niezbyt wiele.
Po miesięcznej przerwie do kadry meczowej Lecha Poznań wraca pomocnik Pedro Tiba. Na piątkowy mecz z Zagłębiem Lubin (godz. 20.30) wypadł z niej z kolei Karlo Muhar.
To był prezent na 90. urodziny KSZO Ostrowiec - trzecioligowego klubu ze Świętokrzyskiego, z którym kibice Lecha Poznań trzymają sztamę od ćwierćwiecza. Lech Poznań wybrał się towarzysko na jego urodziny.
Olbrzymia przewaga Lecha Poznań nad Arką Gdynia nie wystarczyła mu do wygranej. Kolejorz znów stracił punkty mimo efektownej gry
Lech Poznań był już nawet skłonny sprzedać Darko Jevticia, tak aby w nowym otoczeniu mógł poszukać nowych wyzwań. Trzy tygodnie temu pojawiła się nawet ciekawa oferta dla niego. Wtedy Darko Jevtić przyszedł do prezesa i powiedział: - Nie. Mam powody, aby zostać w Poznaniu.
Pedro Tiba idzie korytarzem, wchodzi do szatni. Wokół szum - wszyscy mówią o tym, że Lech Poznań to murowany kandydat na mistrza Polski, że musi, że nie ma opcji. Portugalczyk wyłącza telewizor. - Dość, po prostu grajmy w piłkę - mówi
Portugalczyk Pedro Tiba odniósł kontuzję w meczu Lecha Poznań z Zagłębiem Lubin. Uraz jest poważny, zawodnik nie zagra już w tym sezonie. Podda się zabiegowi, by być gotowym na nowy sezon.
Po tym, jak z powodu kolejnej żółtej kartki Łukasz Trałka nie wystąpił w ważnym meczu z Legią Warszawa, trener Adam Nawałka nie wystawił go w meczu z Arką Gdynia. Radził sobie bez niego.
Tak późno w grudniu Lech Poznań jeszcze swego meczu nie grał. W wigilijnym niemal pojedynku pokonał Wisłę w Krakowie i zimę spędzi na podium.
Do końca tego roku rolę kapitana Lecha Poznań będzie pełnił tymczasowo Pedro Tiba. Adam Nawałka potrzebuje czasu, by zdecydować, któremu z piłkarzy na stałe powierzyć opaskę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.