Historyk sztuki prof. Jacek Kowalski z UAM ma otrzymać tytuł Zasłużonego dla Miasta Poznania. Kowalski przekonywał, że "homoseksualizm jest dewiacją". Radni zdecydują o tym we wtorek. W tej sprawie PiS dogadał się z Koalicją Obywatelską.
- Zatarła się granica między normą a patologią. Brzydota zyskuje przywilej obecności - mówi o środowisku LGBT ks. prof. Paweł Bortkiewicz z poznańskiego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.
"Są granice podłości" - protestują przeciwko przyznaniu prof. Jackowi Kowalskiemu tego tytułu działacze stowarzyszenia LGBT+ Grupa Stonewall. Radnych z komisji kultury nie przekonali. Pomysł poparło nawet dwóch radnych KO. Kolejne głosowanie - we wtorek na sesji rady miasta.
Historyk sztuki prof. Jacek Kowalski z UAM poglądy ma sprecyzowane - homoseksualizm to, jego zdaniem, "dewiacja" i "przypadłość". Kowalski protestuje też przeciwko polityce równościowej na UAM. We wtorek, 7 czerwca, radni zamierzają go uhonorować prestiżowym tytułem.
"Chłopaki z klasy uwzięli się na mnie, znęcali się nade mną psychicznie. Wyzywali mnie każdego dnia przez całe dwa lata. Nikt z klasy ze mną nie rozmawiał. Miałem myśli samobójcze". To tylko jedna z wielu historii szkolnej dyskryminacji zebranych przez Grupę Stonewall. Jej działacze alarmują: - Sytuacja młodzieży LGBT+ w Polsce jest krytycznie zła.
Homofobiczne hasła i partyjne emblematy - to powód, dla którego młodzieżowi radni nie udzielili patronatu antyaborcyjnemu Marszowi dla Życia w Poznaniu. - Faktycznie pojawiały się takie hasła, ale staramy się nikogo nie urazić - mówiła organizatorka marszu. Radnych nie przekonała.
"Intencje dokumentu są zatem oczywiste dla wszystkich, którzy ze zrozumieniem go przeczytają" - pisze prof. Bogumiła Kaniewska. W dokumencie napisano, że wobec osób transpłciowych należy używać właściwych imion i zaimków. To nie podoba się prawicy, która zapowiedziała nawet donos do ministra Czarnka.
Wszechpolakom nie podoba się dokument "Polityka równościowa i antydyskryminacyjna UAM", w którym napisano, że wobec transpłciowych osób należy używać właściwych imion i zaimków. - Tak dla nauki na uniwersytetach, nie dla ideologii - mówią działacze Młodzieży Wszechpolskiej z Poznania.
Na UAM w Poznaniu powstał program przeciwko dyskryminacji. Wkrótce ma go przyjąć senat uczelni. W dokumencie czytamy m.in., że należy używać właściwych zaimków wobec osób transpłciowych. Rektorka prof. Bogumiła Kaniewska: - Na UAM nikogo nie wykluczamy.
Sąsiadom nie spodobała się tęczowa flaga na balkonie dziewczyn. - Napluł mi w twarz. Potem nic już nie pamiętam, straciłam przytomność. Nie wiem, czy mną rzucił, czy mnie uderzył - opowiadała nam Kamila Jaworska. Dla prokuratury to za mało.
Publiczne zrównanie gejów z pedofilami łamie prawo i wykracza poza granice wolności słowa - uznał sąd w Poznaniu. W końcu udało się skazać kierowcę furgonetki, który siał nienawiść wobec osób LGBT.
- Ta historia nie dawała nam spokoju - opowiada Przemek Prasnowski, szef Baraku Kultury. Razem z Tęczowymi Seniorkami odwiedził w walentynki Kamilę i Julię, które zostały napadnięte przez sąsiadów. Za to, że są parą i mają na balkonie tęczową flagę.
- Napluł mi w twarz i powiedział, że będziemy ściągać z balkonu te szmaty. Potem nic już nie pamiętam, bo straciłam przytomność. Nie wiem, czy mną rzucił, czy mnie uderzył - tak wizytę sąsiadów relacjonuje poznanianka Kamila Jaworska. Sprawę zgłosiła policji i prokuraturze.
Blokada homofobicznej furgonetki w centrum Poznania była obywatelskim zatrzymaniem, a nie wykroczeniem - uznał sąd. A to, że aktywiści nie schodzili z jezdni, nie było ich winą, lecz policji.
Kaliscy aktywiści krytykują wicemarszałka województwa Krzysztofa Grabowskiego z PSL i wicestarostę z Nowej Lewicy za wspieranie homofobicznych władz gminy Szczytniki, która ogłosiła się strefą wolną od LGBT. Uważają, że takim wsparciem jest fotografowanie się podczas przekazywania unijnych środków dla tej gminy.
"Wierzymy, że w Radzie Miasta Poznania znajdą się osoby, które będą gotowe walczyć o zaprzestanie używania mowy nienawiści" - piszą członkowie Młodzieżowej Rady Miasta Poznania. Uchwały zakazujące poruszania się po mieście "homofobusami" podjęły ostatnio rady miejskie w Warszawie i Łodzi.
"Nie wolno odzierać z godności drugiego człowieka" - uważa wicemarszałek sejmu z PSL Piotr Zgorzelski. Posła Jacka Tomczaka - też z PSL - ten argument nie przekonuje. Gdy Tomczak był jeszcze w PO, doprowadzał ją do furii - był za zaostrzeniem ustawy antyaborcyjnej, sprzeciwiał się in vitro i krytykował prezydenta z własnej partii za tęczowe flagi na ulicach.
Wygląda na to, że projekt ugrzęźnie na stałe w sejmowej zamrażarce. Na początek mowa jest o kilku miesiącach. - Wystąpię o ekspertyzy do RPO i konstytucjonalistów. Chcę mieć opinię, czy on jest zgodny z Konstytucją. Moim zdaniem nie jest i nie powinien być procedowany - mówi poseł Lewicy Wiesław Szczepański, szef sejmowej komisji administracji.
PiS cynicznie gra homofobią, nie licząc się z ofiarami. Władza, która nakręca nienawiść, staje się sojusznikiem w zbrodni.
- Nie ma zgody na szerzenie w społeczeństwie nienawiści - podkreśla poznański sąd w sprawie kierowcy homofobicznej furgonetki. To doniosłe orzeczenie, które może choć w części poprawić ochronę osób LGBT w Polsce.
W programie współpracy z NGO-sami mowa jest o "wsparciu grup narażonych na łamanie praw człowieka" i "przeciwdziałaniu przemocy motywowanej uprzedzeniami". - Ta różnorodność, jakoś tak się dziwnie składa, najczęściej jest rozumiana jako różnorodność w dziedzinie preferencji seksualnych - przekonuje jednak radny PiS Przemysław Alexandrowicz.
Adwokatka chciałaby wiedzieć, czy abp Marek Jędraszewski przebaczył drag queen. Ale prokuratura twierdzi, że to strata czasu, bo arcybiskup nie był w gejowskim klubie.
Nad strategią dla rodzin pracuje specjalny zespół powołany przez prezydenta Poznania. Dokument nie jest jeszcze gotowy, ale niektórzy członkowie zespołu już biją na alarm.
Na imprezie pod hasłem "Tęczowe wesele" w poznańskim klubie HaH miał zagrać zespół weselny Recover. Grupa w ostatniej chwili koncert odwołała. Powołuje się na swoje "wartości".
Krótko po godz. 14 Marsz Równości wyruszy w trasę z Parku na Wyspie. Przejdzie głównymi ulicami miasta. Po marszu odbędzie się Piknik Równości.
Krakowski metropolita miał odwagę nazwać osoby LGBT "tęczową zarazą", ale prokuratura zapomniała zapytać go, czy wystraszył się scenicznego występu pewnej drag queen.
Dla 70-tysięcznej Piły na północy Wielkopolski to wielkie wydarzenie. Organizatorzy przekonują, że w Marszu Równości idą po "równość, akceptację, brak wykluczenia i dyskryminacji". Początek o godzinie 14.
Geje adoptują dzieci tylko w celu gwałcenia - głosił na ulicach Poznania kierowca homofobicznej furgonetki. Sąd uniewinnił go od 17 zarzutów. Uzasadnienie zaskakuje.
Polonez zatańczony w centrum Poznania przez osoby LGBT zabolał naczelnego katolickiego portalu. Zżyma się na "niepotrzebną prowokację środowiska LGBT", ale na homofobię hierarchów nie reagował.
- Gdy ktoś zaczepił mnie w tramwaju i powiedział: "Zdechnij!", wiedziałem, że nie mogę zareagować, bo tylko to mnie uratuje. Gdy mijam kogoś na ulicy, zastanawiam się, czy przypadkiem nie dostanę od niego w pysk. To jest nasza rzeczywistość - mówi Łukasz Jurewicz ze stowarzyszenia Grupa Stonewall, które organizuje w sobotę Marsz Równości w Poznaniu.
- Nagonka na społeczność LGBT+ trwa już od dobrych kilku lat - mówią organizatorzy tegorocznego Marszu Równości w Poznaniu. Marsz objął honorowym patronatem prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Cały tydzień potrwa festiwal Poznań Pride Week.
"Nie da się napisać pełnej historii bez LGBTQIA+" - głosiło hasło umieszczone na kamienicy przy ul. Dąbrowskiego w Poznaniu. W nocy ktoś napisał pod spodem: "Historia nie dla was". - Będziemy jeszcze bardziej się pojawiać i pokazywać, że Polska też jest nasza i że to nie jest kwestia niczyjego pozwolenia - komentuje Mateusz Sulwiński, przedstawiciel Grupy Stonewall
- Wierzymy, że w radzie miasta znajdzie się demokratyczna większość, która nie akceptuje mowy nienawiści w życiu publicznym - pisze w swoim stanowisku Młodzieżowa Rada Miasta Poznania. Koalicja Obywatelska zastanawia się, czy odwołać Przemysława Alexandrowicza z funkcji wiceprzewodniczącego rady miasta.
- Chciałem wesprzeć wszystkie osoby, które regularnie muszą słuchać krzywdzących treści - mówi Maciej Krajewski, jeden z oskarżonych przez policję o blokowanie ruchu.
To kolejna tak ostra wypowiedź radnego PiS Przemysława Alexandrowicza, wiceszefa poznańskiej rady miasta. Wcześniej Alexandrowicz porównał protestującą w ramach Strajku Kobiet młodzież do Hitlerjugend. - Oczekujemy, że przeprosi - mówią w Koalicji Obywatelskiej.
Na początku lipca w Poznaniu odbędzie się Marsz Równości. Jego organizatorzy chcieli wykupić w Polskiej Agencji Prasowej płatną depeszę na ten temat. Skrytykowali w niej Telewizję Polską. To wystarczyło, żeby PAP odmówiła dystrybucji materiału.
- Prowokują, profanują, obrażają. A później chcą pozostać bezkarni, używając jak pałki hasła tolerancja - mówi aktorka i reżyserka Joanna Drozda. To cytat z "Wiadomości" Telewizji Polskiej.
Stowarzyszenie Grupa Stonewall otworzyło mieszkanie interwencyjne, aby pomóc osobom LGBT+, które są ofiarami przemocy lub zostały bezdomne. Pomysł wykpił Roman Wawrzyniak. Ten sam, który - jak wyliczyli członkowie rady programowej radia - w ciągu 72 dni przypuścił na antenie 36 ataków na LGBT+.
Mieszkanie otworzyło stowarzyszenie Grupa Stonewall. To ma być miejsce, w którym pomoc znajdą osoby LGBT+, gdy mają kłopoty - po ujawnieniu swojej orientacji seksualnej albo decyzji o tranzycji płci.
W centrum Poznania Grupa Stonewall otwiera hostel. Zyski przeznaczy na działalność stowarzyszenia. - W naszym hostelu nikt nie będzie patrzył na ciebie krzywo, bo chcesz wynająć wspólny pokój z osobą tej samej płci - mówi Arek Kluk ze stowarzyszenia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.