W 79 mln zł przychodów Lecha Poznań za rok 2015 najistotniejszą część stanowią prawa telewizyjne. Klub przedstawił audyt finansowy za lata 2013-15. Jako pierwszy w Polsce.
- Ta wygrana nic nie zmienia, napastnika ciągle nie ma! - krzyczeli jeszcze w sierpniu kibice Lecha Poznań. Trzy miesiące później Kolejorz ma najskuteczniejszego snajpera w lidze, który ponad połowę z dziesięciu goli strzelił, wchodząc na boisko z ławki rezerwowych.
- Nie zwracam uwagi na to, z kim gramy, kto jest trenerem rywala ani na jakim stadionie przyjdzie nam grać. Interesuje mnie tylko to, żeby Lech wygrywał - mówi trener Kolejorza Nenad Bjelica przed niedzielnym meczem ze Śląskiem Wrocław
Reprezentacyjna przerwa w rozgrywkach ekstraklasy bardzo korzystnie wpłynęła na sytuację zdrowotną w Lechu Poznań. Dzięki pauzie urazy wyleczyli dwaj kluczowi piłkarze Kolejorza, defensywny pomocnik Abdul Aziz Tetteh oraz najlepszy strzelec zespołu Marcin Robak.
Zgrupowanie na Cyprze oraz pięć meczów sparingowych mają w planach piłkarze Lecha Poznań podczas zimowej przerwy w rozgrywkach ekstraklasy.
Lider strzelców ekstraklasy Marcin Robak wykorzystuje przerwę na mecze reprezentacji na podreperowanie stanu zdrowia.
Aż czterech zawodników Lecha Poznań trafiło po zwycięstwie nad Ruchem Chorzów 5:0 do oficjalnej jedenastki 15. kolejki ekstraklasy.
Lech Poznań powalczy z Ruchem Chorzów w piątkowy wieczór o drugie z rzędu zwycięstwo. Ta sztuka nie udała się piłkarzom Kolejorza, odkąd prowadzi ich Nenad Bjelica.
Piłkarze Lecha Poznań odnieśli zwycięstwo po raz pierwszy od blisko miesiąca. Na własnym boisku pokonali Wisłę Płock 2:0 po golach Kownackiego i Robaka.
Gole Dawida Kownackiego na początku i Marcina Robaka z rzutu karnego w końcówce spotkania zapewniły Lechowi Poznań zwycięstwo nad Wisłą Płock 2:0. To dopiero pierwsza wygrana Kolejorza w tym miesiącu!
Lech Poznań nie wygrał meczu od 30 września. Kolejorz w ostatnich tygodniach mocno rozczarowuje kibiców. Trener Nenad Bjelica liczy na przełamanie w starciu z Wisłą Płock.
Gdy przychodził do Lecha Poznań, to miał za sobą mecze z Realem Madryt i Juventusem Turyn w Lidze Mistrzów. W 2012 roku odchodził trochę niespełniony, do Chin. Teraz, po czterech latach Siergiej Kriwiec wraca na Bułgarską jako piłkarz Wisły Płock, beniaminka ekstraklasy.
Mistrzem Polski będzie w tym sezonie Lechia lub Legia. Inne drużyny ekstraklasy mają za mały potencjał - mówi Dariusz Dziekanowski, były reprezentant Polski i ekspert piłkarski.
W pucharowym meczu z Wisłą Kraków Dawid Kownacki zdobył pierwszą bramkę dla Lecha Poznań od prawie ośmiu miesięcy. - Dawid może być przyszłością polskiej piłki - uważa trener Nenad Bjelica.
- To, co zrobił bramkarz Legii Warszawa Arkadiusz Malarz nie zasługiwało na czerwoną kartkę. Był prowokowany, atakowany i bronił się przed Dawidem Kownackim - ocenił Sławomir Stempniewski, ekspert sędziowski w programie Liga+ Ekstra. Jednocześnie dodał, że sędzia popełnił spektakularny błąd przy zwycięskim golu dla Legii.
Końcowe minuty meczu Lecha Poznań z Legią w Warszawie roztrząsane były przez kibiców jeszcze przez całą niedzielę. Dyskusja siłą rzeczy dotyczyła gola, który dał Legii wygraną 2:1, a który padł ze spalonego, a także bójki, do jakiej doszło po bramce wyrównującej dla Lecha.
- Poziom sędziowania w Polsce stoi na bardzo wysokim poziomie. Jest o dwie klasy wyższy niż we Włoszech, czy Austrii. Dlatego tak trudno zaakceptować mi taki błąd sędziego - powiedział trener Lecha Poznań Nenad Bjelica o porażce z Legią Warszawa 1:2 w programie "Cafe Futbol".
W hicie ekstraklasy Lech Poznań przegrał z Legią Warszawa 1:2 po golu strzelonym w doliczonym czasie gry przez Kaspra Hamalainena. Fin był na spalonym i bramka nie powinna zostać uznana. - Sędzia asystent przepraszał nas po meczu. Teraz siedzi i płacze, że podjął taką decyzję - mówił po meczu pomocnik Lecha Maciej Makuszewski.
Piłkarze Lecha Poznań przegrali na wyjeździe z Legią Warszawa 1:2 w hicie piłkarskiej ekstraklasy.
Pomocnik Maciej Gajos zajął miejsce Marcina Robaka w ataku Lecha Poznań. Najlepszy strzelec Kolejorza w tym sezonie rozpocznie mecz z Legią Warszawa na ławce rezerwowych. Początek spotkania o godz. 20.30, relacja na żywo na poznan.wyborcza.pl.
Mecz jak każdy inny czy wyjątkowa chwila dla Ekstraklasy? Spotkań Legii Warszawa z Lechem Poznań jest zbyt dużo czy wciąż kibicom jest zbyt mało? W sobotę (20.30, relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE) najwięksi rywale z Lotto Ekstraklasy walczą o więcej niż trzy punkty. Nie, jeszcze nie mistrzostwo, bardziej przypomnienie, że ich starcia wciąż warto brać na poważnie.
W szlagierze ekstraklasy zagrają w sobotę (godz. 20:30) Legia Warszawa i Lech Poznań - zespoły bardzo obolałe, z których jeden nie gra w pucharach, a drugi zbiera w nich cięgi. I żaden nie jest blisko czołówki.
Z Szymonem Pawłowskim w składzie Lech Poznań przegrał w tym sezonie tylko jedno z jedenastu spotkań. Byłemu reprezentantowi Polski do roli talizmanu Kolejorza brakuje tylko jednego - gola strzelonego Legii Warszawa.
- Trudno grać w Lidze Mistrzów i osiągać sukcesy w krajowej lidze - mówi o Legii Warszawa trener Lecha Poznań Nenad Bjelica przed sobotnim szlagierem w ekstraklasie.
- Oprócz Nickiego Bille wszyscy piłkarze są do mojej dyspozycji na mecz z Legią Warszawa - mówi trener Lecha Poznań Nenad Bjelica przed sobotnim hitem ekstraklasy.
- W Lechu Poznań jeszcze nie miałem okazji grać przeciwko Legii Warszawa, ale z Ruchem Chorzów grałem przeciwko Górnikowi Zabrze i domyślam się, że w sobotę będzie podobnie - mówi słowacki bramkarz Kolejorza Matus Putnocky.
Piłkarze Lecha Poznań już pięć razy w tym sezonie trafiali w słupki lub poprzeczki. Gdyby po ich uderzeniach piłka lądowała w siatce, Kolejorz byłby liderem ekstraklasy - wynika z obliczeń autorów statystycznej strony ekstrastats.pl
Żaden z czterech ostatnich trenerów Lecha Poznań nie przegrał swojego pierwszego meczu z Legią Warszawa. Obecny szkoleniowiec Kolejorza Nenad Bjelica w sobotę ma szansę pójść w ślady swoich poprzedników
Piłkarz Lecha Poznań Darko Jevtić został wybrany do oficjalnej jedenastki kolejki ekstraklasy, a kibice uznali lechitę za bohatera weekendu w lidze.
Lech Poznań opanował spadek frekwencji na meczach przy Bułgarskiej, który nastąpił po letnim kryzysie drużyny. Po raz pierwszy od lipca liczba widzów na meczu Kolejorza znów jest najwyższa w Polsce. Taka sytuacja miała miejsce w dwóch ostatnich kolejkach.
Obrońca Lecha Poznań Paulus Arajuuri nie zagrał w niedzielnym meczu z Wisłą Kraków. Okazuje się, że Fina czeka kilkudniowa przerwa z powodu zabiegu... dentystycznego.
Gol strzelony przez Pawła Brożka w drugiej minucie doliczonego czasu gry odebrał Lechowi Poznań zwycięstwo w meczu z Wisłą Kraków. Kolejorz prowadził po trafieniu Darko Jevticia, ale musiał zadowolić się tylko punktem. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z pojedynku dwunastej kolejki piłkarskiej ekstraklasy
Po 32 latach wychowanek Stali Gorzów Piotr Świst zakończył piękną karierę. Żegnał się z kibicami w Pile, gdzie w ostatnich latach ścigał się dla Polonii. - Nie było szans, abym powstrzymał łzy - powiedział 48-latek, dziękując wszystkim za wspaniałe wsparcie przez te wszystkie lata.
Przegrana 14:23 ostatnia kwarta meczu z Zagłębiem Sosnowiec przesądziła o porażce koszykarek Ostrovii Ostrów Wlkp. 53:64 w drugiej kolejce nowego sezonu ekstraklasy.
Piłkarze Lecha Poznań po raz drugi w ciągu miesiąca wygrali mecz, w którym przegrywali. W Lublinie zwyciężyli na wyjeździe w lidze po raz pierwszy od blisko pół roku.
Dwóch zmian dokonał trener Nenad Bjelica w wyjściowym składzie Lecha Poznań na mecz z Górnikiem Łęczna w porównaniu do poprzedniego spotkania. Początek starcia o 20:30 w Lublinie.
Piotr Lasyk będzie arbitrem głównym wieczornego meczu Lecha Poznań z Górnikiem Łęczna w Lublinie.
Serię ośmiu meczów bez wyjazdowego zwycięstwa w ekstraklasie mają piłkarze Lecha Poznań. Po raz ostatni wygrali w gościach na terenie Górnika Łęczna, swojego piątkowego rywala w jedenastej kolejce ligowej.
- Lech Poznań zawsze miał ofensywny styl grania, natomiast po przyjściu nowego trenera piłkarze Lecha bardziej walczą - uważa trener Górnika Łęczna Andrzej Rybarski przed piątkowym meczem z Kolejorzem.
- Widać po liczbie widzów na stadionie, że chce się przychodzić i oglądać takiego Lecha. Może poza meczem z Arką, choć uważam, że w tym spotkaniu zabrakło gola do przerwy i byłyby takie same odczucia jak innych meczach - mówi w rozmowie z klubową telewizją Lecha były napastnik klubu Bartosz Ślusarski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.