Jedna osoba nie żyje, a cztery zostały ranne w wyniku wypadku na ul. Grunwaldzkiej w Poznaniu. BMW wjechało na tory, a potem uderzyło w słup trakcyjny.
Mężczyzna podający się za policjanta oszukał trzy starsze osoby. Podobnie chciał zrobić za czwartym razem, ale dzięki czujności mieszkańców policja przyłapała go na gorącym uczynku.
Ochroniarze Nocnego Targu Towarzyskiego mieli zignorować atak na młodego homoseksualistę. - Gdy zapytałem, dlaczego nie zareagowali, sam zostałem pobity - opowiada nam kolega zaatakowanego
Matka chciała sprawdzić, czy kierowcy autokarów szkolnej wycieczki są trzeźwi i prewencyjnie wezwała policję. Okazało się, że jeden z kierowców jest po spożyciu alkoholu. Grozi mu grzywna lub areszt.
- Opiekunowie nie powiedzieli, że dziecko doznało urazu, nawet gdy powiedziałam im, że informuję prokuraturę - mówiła w sądzie lekarka, która zleciła badanie tomografem dla dwuletniej Lilianki. Podczas drugiej rozprawy w procesie o śmierć dwulatki w Pile zeznawali lekarze, przedszkolanki oraz przyszywany dziadek Lilianki.
"Klima, trzymaj się!" - z takim transparentem stanęli przed poznańskim aresztem kibole Lecha Poznań. Odpalili też race, a zdjęcie zamieścili w internecie. To miał być wyraz solidarności z trzema kompanami aresztowanymi po meczu z Legią Warszawa.
Policjanci z Poznania poszukują świadków wypadku, do którego doszło 27 maja na ulicy Baraniaka, przy hotelu HP Park. W trakcie biegu "Maratońska Sztafeta nad Maltą" zderzyło się dwóch rowerzystów, którzy doznali obrażeń ciała.
- Boli mnie zarzut, że wszystkimi manipulowałem - zapewnia konwojent, który wyreżyserował napad na samego siebie. Prokurator prosi, by w to nie wierzyć: - Wodził nas za nos przez półtora roku, udawał ofiarę.
- Jestem przekonany, że zatrzymano właściwe osoby - przekonywał w sądzie policjant dowodzący akcją przed biurem PiS sprzed półtora roku. - Stałam z transparentem i niczym nie rzucałam - odpowiedziała jedna z zatrzymanych
Najpierw zabił go zawał serca, potem rozjechał pociąg. Na grobie zawisła tabliczka: "Spoczywaj w pokoju". Ale nie zamierzał się zastosować, pojechał na wesele.
Wielkopolscy policjanci zniszczyli w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy prawie 620 kg narkotyków o szacunkowej wartości co najmniej 26 mln zł - podaje Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu.
W Ostrorogu pod Szamotułami motocyklista potrącił policjanta drogówki, który prowadził kontrolę prędkości. Funkcjonariusz trafił do szpitala, a motocyklista uciekł z miejsca zdarzenia.
W nocy z środy na czwartek doszło do tragedii na ul. Bukowskiej. Motocykl zderzył się z samochodem, który nie ustąpił mu pierwszeństwa. Mimo reanimacji motocyklista zmarł.
Sześć osób zostało rannych w dwóch wypadkach, do których we wtorkowy wieczór doszło na skrzyżowaniu ulic Głogowskiej i Hetmańskiej. Najpierw zderzyły się dwa tramwaje - jeden najechał na tył drugiego. Moment później samochód osobowy wjechał w trzeci tramwaj znajdujący się w rejonie tego ruchliwego poznańskiego skrzyżowania.
Na poznańskim lotnisku Ławica zatrzymano w poniedziałek Piotra K., ps. "Klima", stadionowego zapiewajłę, lidera kibiców Lecha Poznań. - Mamy dowody popełnienia przestępstwa - mówią nam policjanci. Wcześniej wstawiał się za nim prezes Lecha Poznań, a sam kibol podpierał się Beatą Szydło
Około dwadzieścia zamaskowanych osób wtargnęło w nocy z soboty na niedzielę do Galerii Piec w Poznaniu, w której odbywał się finisaż wystawy "Umarła klasa". Napastnicy ukradli obraz z Karolem Marksem i wymalowali w galerii krzyże celtyckie.
"Jesteśmy znani z tego, że nigdy nie zostawiamy braci po szalu w potrzebie" - tak Stowarzyszenie Kibiców Lecha Poznań, na co dzień oficjalnie współpracujące z poznańskim klubem, tłumaczy zbiórkę pieniędzy na pomoc prawną dla kiboli zatrzymanych po niedzielnej zadymie w meczu z Legią Warszawa
Trzy miesiące spędzi w areszcie jeden z kiboli Lecha Poznań zatrzymanych po niedzielnym meczu z Legią Warszawa. Pozostali podejrzani na proces będą czekać na wolności.
"Nie znajduję zrozumienia dla postaw podwładnych, którzy przełożonych starszych stopniem witają zwyczajnymi zwrotami grzecznościowymi" - napisał wiceszef poznańskiej policji Adam Kachel. I zagroził policjantom postępowaniami dyscyplinarnymi, jeśli nie będą oddawać przełożonym należnych honorów.
Ośmiu kiboli Lecha Poznań zatrzymanych za wtargnięcie na boisko podczas meczu z Legią Warszawa będzie czekało na proces na wolności. Prokuratura chce aresztowania tylko jednego pseudokibica.
17 kiboli Lecha Poznań, którzy przerwali mecz z Legią Warszawa, zatrzymała w ciągu dwóch dni wielkopolska policja. - Nie działali pod wpływem impulsu. Akcja była przygotowana - opowiada nam jeden z policjantów.
Policja zatrzymała sześciu pseudokibiców Lecha Poznań w poniedziałek po południu. Dziś zostaną im postawione zarzuty. Kibole przerwali niedzielny mecz Lecha z Legią Warszawa
- To jest kara absurdalna i nieproporcjonalna, w sytuacji, gdy nie dostajemy od państwa żadnej pomocy - mówi Łukasz Borowicz, rzecznik prasowy Lecha Poznań. Zamknięcie stadionu na pięć spotkań ligowych oraz trzy mecze w Lidze Europy to najsurowsza kara w dziejach polskiej piłki nożnej.
- Policjanci nie poinformowali nas, że Monika G. zawiadomiła ich o groźbach - mówi szef prokuratury na poznańskim Nowym Mieście Jacek Duszyński. Jego zdaniem policjanci mogli zatrzymać byłego partnera kobiety, zanim ją zamordował
Mecz Lech Poznań - Legia Warszawa został przerwany i nie został wznowiony po tym, jak grupa chuliganów z "Kotła" rzucała na murawę race i wtargnęła na boisko. - Jeszcze dziś pierwsze zatrzymania podejrzanych - napisał na Twitterze rzecznik wielkopolskiej policji, Andrzej Borowiak.
Do napadu doszło w nocy z piątku na sobotę. Napastnik zagroził sprzedawcy przedmiotem przypominającym broń i ukradł pieniądze z kasy.
- Miały być zarzuty korupcyjne, a skończyło się na zarzutach udzielania informacji mediom - mówi były komendant główny policji Zbigniew Maj dzień po zatrzymaniu przez agentów CBA. Gdy kierował polską policją, miał zdradzać dziennikarzom informacje o sprawie brutalnego mordercy Kajetana P.
Każdy, kto wjeżdża i wyjeżdża ze stadionu przy Bułgarskiej w Poznaniu, jest starannie sprawdzany. Policja traktuje mecz Lecha Poznań z Legią Warszawa jako mecz podwyższonego ryzyka, a kibice Kolejorza w wydanym oświadczeniu wzywają do przyjścia i "obrony klubu przed ostatecznym zszarganiem".
"Nosz k...a, zabiję" - pada w pewnym momencie na nagraniu z dyktafonu, które po kryjomu zrobiła babcia dwuletniej Lilianki. We wtorek w sądzie na pierwszej rozprawie oskarżeni o zabójstwo matka dziecka i jej mąż nie przyznali się do winy.
Oszuści pięć razy próbowali w poniedziałek wyłudzić pieniądze metodą "na policjanta". Policjanci ostrzegają, że to najpewniej nie koniec i mówią: - Jeśli ktoś dzwoni, podaje się za policjanta i prosi o przekazanie pieniędzy, to jest to oszust.
U zbiegu ulic Bałtyckiej i Hlonda na moście Lecha zderzyło się w poniedziałek rano sześć samochodów. Kolizja spowodowała spore korki na dojazdach do centrum miasta.
W sobotę wieczorem we wsi Krostkowo zginął w wypadku 19-letni motocyklista. W niedzielę rano na autostradzie A2 samochód roztrzaskał się o barierki - zginęła jedna osoba.
- Nie widzimy możliwości, by dalej pozostawali w służbie w polskiej policji - mówi Andrzej Szary, szef policyjnych związkowców w Wielkopolsce, o funkcjonariuszach, którzy wywieźli do lasu i porzucili 36-letniego mieszkańca Pobiedzisk. Mężczyzna zmarł
Prokuratorskie zarzuty dla policjantów z komisariatu w Pobiedziskach, którzy w środę wywieźli do lasu i porzucili nietrzeźwego 36-latka. Mężczyzna zmarł. W sobotę wieczorem sąd aresztował jednego z policjantów na trzy miesiące.
Policjanci z poznańskiego Nowego Miasta wyjaśniają, czy kilkumiesięczne dziecko, które było z matką w sklepie, zostało pokłute igłą bądź ostrym narzędziem. Lekarze nie są w stanie określić, co spowodowało obrażenia.
Dzięki owadom można nie tylko ustalić, kiedy nastąpiła zbrodnia, ale także gdzie i w jaki sposób została popełniona. Muchy i chrząszcze mogłyby na stałe pracować w policji.
Nie tylko napad na konwojenta w poznańskim King Crossie był wyreżyserowany. Gang konwojentów sfingował podobny napad w Gnieźnie oraz okradł bankomat. Łupem przestępców padł ponad milion złotych - dowiedziała się "Wyborcza".
W ciągu 10 dni długiego majowego weekendu, od 27 kwietnia do 6 maja, na wielkopolskich drogach wydarzyło się 81 wypadków, w których zginęło 6 osób, a 97 zostało rannych. Policja zatrzymała aż 198 nietrzeźwych kierowców.
Do tragicznego wypadku doszło w Krotoszynie w niedzielę tuż przed północą. Na drodze krajowej 36 mercedes zjechał z jezdni i z dużą prędkością uderzył w drzewo. Kierowca zginął na miejscu, a pasażer trafił do szpitala.
Do tragicznego wypadku doszło w środę około godz. 10 na drodze krajowej nr 92 pod Tarnowem Podgórnym. Samochód daewoo zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Na miejscu zginął kierowca auta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.