Magdalena Czyż próbuje zamknąć usta osobom uwikłanym w opresyjny mechanizm zależności, który sam w sobie zmusza do milczenia. Uderza we wszystkie ofiary, które dźwigają jeszcze latami poczucie krzywdy i traumę.
Jednocześnie rzecznik dyscyplinarny ds. nauczycieli akademickich na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu wszczął postępowanie dyscyplinarne w sprawach opisanych przez Fundację i prowadzi czynności wyjaśniające. Sprawa jest też w prokuraturze.
Chwalące mój wygląd komentarze były na porządku dziennym. Przy innych studentach prowadzący mówił, że nie może się skupić, gdy taka piękna naga kobieta przed nim stoi - wspomina Anna, która pracowała jako modelka na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu.
"To nie jest książka naukowa, umówmy się, nie o to chodzi w tej książce. Chodzi o wylanie moich żali" - przedstawia publikację autorka
Zuza Kamińska nie odpuszcza. Chociaż jest jedną z ofiar, wspiera też inne osoby. Mimo hejtu anonimowych komentatorów ma siłę, żeby próbować coś zmienić. Ani siły, ani chęci rozwiązania problemu nie mają władze uczelni, które uspokajają sumienia "procedurami"
Pyry przyznajemy co tydzień w poznańskiej "Wyborczej". Białe tym, których działania doceniamy. Czarne ślemy do tych, którzy w minionym tygodniu się nie spisali.
Doktor Justyna Ryczek, pełnomocniczka rektora UAP ds. równego traktowania, zaprzecza, by otrzymywała informacje od studentów lub wykładowców o molestowaniu czy nadużyciach na uczelni. Zapewnia, że uniwersytet ma wszystkie niezbędne procedury, by właściwie reagować.
"Problem molestowania na UAP nie jest incydentalny, ale systemowy. Często łatwiej wymienić nam osoby lub pracownie, które takiej przemocy NIE stosują" - pisze Zuza Kamińska w liście otwartym do władz Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu.
- Myślę, jakkolwiek źle to zabrzmi, że musi wymrzeć to pokolenie wykładowców, dla których seksistowskie teksty, poglądy były normalne, a które z dzisiejszego punktu widzenia są absolutnie nie do przyjęcia - mówi prof. Krzysztof Polkowski, rektor Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.
Traktujemy problem molestowania, w tym molestowania seksualnego, poważnie i oczekujemy wszelkich zgłoszeń, które pozwolą konkretnie wyjaśnić sprawę - zapewnia Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu.
Słyszałyśmy na przykład: "Dom bez komina to jak kobieta bez cycków". Albo: "Ach, gdybym był młodszy, tobym z wami robił różne rzeczy". Komentowali naszą wagę. Makijaż. Niedawno jedna ze studentek napisała do mnie: "Asystent dotykał moich pośladków. Co mam robić?".
Zbigniew Adamczak obejmował i obmacywał uczennice, a niektórym próbował wkładać język do ust. Nauczyciele poza jedną pedagożką nie wierzyli dziewczynom i murem stanęli za dyrektorem. Sąd w Poznaniu skazał go na bezwzględne więzienie i zakaz pracy z młodzieżą.
To była jedna z najgłośniejszych afer związanych z molestowaniem seksualnym w Stanach Zjednoczonych, która w 2016 roku zmiotła twórcę potężnej telewizji Fox News. Chyba nam nieco umknęła, czyż nie?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.