Tegoroczna edycja jest 15. w historii festiwalu. - Wyjątkowa podwójnie. Z jednej strony jubileusz, z drugiej w czasie, o którym jeszcze rok temu nikt nie myślał, że kiedykolwiek się wydarzy - mówi Witold Horowski ze Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego "Polska - Ukraina", organizatora festiwalu.
- Już teraz okazuje się, że koszmarne sprawy, o których słyszeliśmy 10 czy 15 lat temu, zaczynają wracać. Mówię o zagrożeniach związanych choćby z handlem ludźmi - mówi Witold Horowski. I opowiada o planach na pomoc mieszkającym w Poznaniu Ukrainkom i Ukraińcom.
Decyzję ogłosił w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po spotkaniu z prezydentem RP Andrzejem Dudą.
- Nagrodę Giganta poznańska "Gazeta Wyborcza" przyznaje od 1993 roku za poznański styl pracy. A więc - pracę u podstaw, ale i pracowitość. Giganta charakteryzuje też niezależność sądów i skromność. Odwaga i perfekcjonizm. Dystans do własnych sukcesów. Ambicja. Siła. Profesjonalizm bez bohaterszczyzny. Zaangażowanie i pasja. Wrażliwość. Wielkie serce - mówiła naczelna "Wyborczej" w Poznaniu Paula Skalnicka-Kirpsza, wręczając w czwartek statuetkę Giganta za 2019 rok Witoldowi Horowskiemu.
- Kiedy zapadła decyzja o powrocie Oksany Kharchenko do Ukrainy, zapytałem Witolda, jak zorganizujemy przejazd, formalności. Odpowiedział krótko: "Nie takie rzeczy robiliśmy" - mówi o tegorocznym laureacie tytułu "Giganta" poznańskiej "Gazety Wyborczej" jego były współpracownik.
- Prawdopodobieństwo, że coś takiego wydarza się Polakowi, wydaje się niewyobrażalne - mówi Witold Horowski, były honorowy konsul Ukrainy w Poznaniu. Ubolewa nad śmiercią Oksany i apeluje o rozwagę i polskich pracodawców i samych Ukraińców.
Adam Bodnar interweniuje w sprawie Jurija - pobitego przez byłego pracodawcę Ukraińca. Poznańska policja też oferuje pomoc, ale poszkodowany musi zgłosić się do komisariatu i złożyć zawiadomienie.
Wasyl Czornej zasłabł w pracy, ale jego szefowa zamiast wezwać pomoc, wywiozła go do lasu. Gdy opisaliśmy tę historię w "Wyborczej", ruszyła zbiórka pieniędzy dla dzieci zmarłego. Tylko w jeden dzień zebrano 75 tys. zł, w czwartek w południe pieniędzy było już 140 tys. zł.
- W momencie, gdy nacisnąłem "enter" w wiadomości do ambasadora, w której poinformowałem o mojej rezygnacji, było mi żal w kontekście czysto ludzkim, emocjonalnym. Natomiast nie żałuję tej decyzji w sensie racjonalnym - mówi Witold Horowski, do niedawna konsul honorowym Ukrainy w Poznaniu.
"Stało się. Pan Ambasador Andrij Deszczycia przyjął dziś moją rezygnację ze stanowiska Konsula Honorowego Ukrainy w Poznaniu, o co poprosiłem go listownie kilka dni temu. Minęło siedem lat od czasu, kiedy zacząłem pełnić tę funkcję. Czasy to były takie, że dałoby się nazbierać doświadczeń dla kilku kolejnych..." - pisze na Facebooku Horowski.
- Myślę, że Polacy, przez rosnącą emigrację ukraińską, są coraz bardziej zaciekawieni ludzi, którzy tutaj przyjeżdżają. Dziś ludzie, spotykając Ukraińców w sklepach czy na ulicy, coraz częściej zastanawiają się, w jakim otoczeniu i środowisku żyją i kto żyje razem z nimi - mówi Witold Horowski, honorowy konsul Ukrainy, który zaprasza na festiwal "Ukraińska wiosna".
- To jest festiwal, który 11 lat temu został stworzony dla Polaków i przez Polaków, bo w Wielkopolsce kontekstu ukraińskiego mieliśmy wtedy w domach mało. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej - mówi Witold Horowski, konsul honorowy Ukrainy w Polsce, organizator festiwalu Ukraińska Wiosna, który potrwa w Poznaniu od 10 do 13 maja.
Sieć sklepów Lidl wycofała spoty reklamowe z udziałem biznesmena, który nie pomógł ukraińskiej pracownicy. Gdy doznała udaru, wywiózł ją poza firmę, położył na ławce i powiadomił służby, że jest pijana.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.