Billboardy Lasów Państwowych po weekendzie wyrosły w wielu miejscach w kraju. Sprawdziliśmy, czy legalnie. Okazuje się, że nie.
Leśnicy spekulują, że metalowe konstrukcje miały stanąć w eksponowanych miejscach przed wyborami, ale związana z Solidarną Polską Ewa Jedlikowska nie wyrobiła się z projektem.
Jeśli stoisz przy jednym antyaborcyjnym billboardzie i nie widzisz drugiego, to znaczy, że nie jesteś już w Polsce - piszą internauci o kampanii pro-life finansowanej przez Fundację Nasze Dzieci. Kobiety są nią w najlepszym wypadku zniesmaczone. Te, które poroniły, nie kryją, że plakaty to dla nich kolejny ból.
Billboard ze zdjęciem posłanki PiS Joanny Lichockiej i jej słynnym gestem oraz podpisem "PiS pozdrawia chorych na raka" od czwartku można zobaczyć w Gnieźnie.
Copyright © Agora SA