Obaj wychowankowie Lecha Poznań doznali kontuzji w meczu z Piastem Gliwice (3:0). W przypadku Kamila Jóźwiaka skończyło się na strachu, ale Robert Gumny miał mniej szczęścia.
Lech Poznań nie czuje się dobrze w blasku reflektorów, a zdecydowanie lepiej gra przy przyciemnionych światłach. Gdy mało osób patrzy, niewiele z nich oczekuje zwycięstwa. Wtedy potrafi błyszczeć.
Lech Poznań efektowne zwycięstwo nad Piastem Gliwice 3:0 okupił kontuzjami swych dwóch najcenniejszych graczy - Roberta Gumnego i Kamila Jóźwiaka. To nie tylko liderzy Kolejorza, ale też potencjalny zysk z ich sprzedaży.
Takiego przełamania Lech Poznań potrzebował! Kolejorz na inaugurację rundy rewanżowej pokonał mistrza Polski i wicelidera Ekstraklasy Piasta Gliwice aż 3:0.
Fiński obrońca Paulus Arajuuri jest symbolem wiary w to, że zawodnicy sprowadzeni tego lata do Lecha Poznań okażą się wzmocnieniami, a ich obecne oceny są pochopne. To możliwe, sęk w tym, że przykładów w drugą stronę znajdziemy w Kolejorzu więcej.
Po poprzedniej przerwie reprezentacyjnej Legia Warszawa była jeden punkt za Lechem Poznań. Teraz wyprzedza go o... dziewięć i otwiera tabelę ekstraklasy. Kolejorz meczem z Piastem Gliwice rusza w pościg.
- Leciałem samolotem z prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem. Porozmawialiśmy także o Lechu Poznań - mówi Kamil Jóźwiak, który we wtorek zadebiutował w reprezentacji narodowej w meczu ze Słowenią.
- Chcemy młodego zespołu, który w przyszłości będzie walczył o trofea - mówił dyrektor sportowy Lecha Poznań Tomasz Rząsa w trakcie debaty z dziennikarzami zorganizowanej przez Kolejorza. To pierwsza tego typu debata na temat obecnej kondycji...
Tomasz Cywka czekał przez rok na to, by wrócić do gry w Lechu Poznań. Doczekał się, wyszedł na mecz Pucharu Polski z Resovią Rzeszów i... po minucie znów złapał kontuzję. Jak się okazuje, bardzo poważną.
To nie są jedynie cztery minuty rozegrane przez Kamila Jóźwiaka z Lecha Poznań w jego pierwszym meczu w reprezentacji Polski. To także ważny argument przy możliwej rychłej sprzedaży tego gracza.
Mimo porażki w pierwszym meczu polska reprezentacja do lat 19 miała szansę na to, by wyjść z grupy w walce o awans na Mistrzostwa Europy. Porażka 0:4 z Rosją zamyka temat. To potężny cios.
20-letni Dawid Kurminowski od dwóch lat jest wypożyczany przez Lecha Poznań na Słowację, ściągany z powrotem i znów wypożyczany. Teraz znów Lech będzie decydował o tym, co z nim dalej począć.
Jeżeli Lech Poznań utrzyma do czerwca Christiana Gytkjaera, może zyskać finansowo na jego występie na Euro 2020. Dania zdobyła właśnie awans, lechita ma spore szanse na wyjazd.
Robert Gumny, Paweł Tomczyk i Jakub Moder zagrali w meczu reprezentacji Polski do lat 21 przeciw Czarnogórze. Kamil Jóźwiak nie - został wezwany przez pierwszą reprezentację.
Jacek Rutkowski zasygnalizował wyraźnie chęć wycofania się z Lecha Poznań i przekazania klubu w ręce swych dzieci. A to oznacza, że szybciej, niż nam się zdaje, najważniejszą personą w Kolejorzu stanie się Piotr Rutkowski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.