KO, PiS, Trzecia Droga, Nowa Lewica i Konfederacja - to pięć list, które mają szansę na przekroczenie progu wyborczego. Tylko skrajna prawica wystawiła na jedynce mieszkankę Wielkopolski. Poza tym mamy import z Mazowsza, Krakowa, Lublina i Torunia.
Prezydentka Ostrowa Wlkp. Beata Klimek wygrała zdecydowanie walkę o reelekcję, ale w 23-osobowej radzie jej lokalny klub, nawet z poparciem PiS, nie ma większości. Większość może mieć KO z Trzecią Drogą, ale ich koalicja rodzi się w bólach.
W bólach rodzi się zarząd województwa wielkopolskiego. Jeszcze w czwartek wieczorem wydawało się, że wszystko jest dogadane, ale w piątek scenariusz zmienił się o 180 stopni. Nie ma porozumienia w łonie Trzeciej Drogi. Sejmik ma przerwę do 20 maja.
Cztery kobiety i sześciu mężczyzn znalazło się na liście Koalicji Obywatelskiej do europarlamentu. Tworzą ją reprezentanci prawie wszystkich rejonów Wielkopolski, oprócz leszczyńskiego i pilskiego. KO może liczyć zapewne na dwa mandaty i walczy o trzeci.
Koalicja PSL, Lewicy i KO w powiecie kaliskim ma tylko jeden głos przewagi i już od początku pęka. PSL nie wyklucza współpracy z PiS, podobnie zresztą Lewica.
Prezydent Jacek Jaśkowiak ma we własnym klubie sporą opozycję. Właściwie zanim jeszcze na dobre rozpoczęła się ta kadencja samorządu, zobaczyliśmy, jak trudno będzie mu rządzić.
Koalicja Obywatelska ma w radzie powiatu poznańskiego samodzielną większość. Rządzący od prawie 22 lat Jan Grabkowski mógł więc spać spokojnie przed pierwszą sesją. Ale na sali pojawiła się niespodzianka: nie był jedynym kandydatem na to stanowisko.
Poznańscy politycy PO chcieli dobrać prezydentowi Poznania wiceprezydentów. Jacek Jaśkowiak uchwałę własnej partii zignorował.
Dwaj dotychczasowi zastępcy i jedna nowa osoba w gronie najbliższych współpracowników - to wybór Jacka Jaśkowiaka. Prezydent Poznania złożył ślubowanie.
Radni wybrali w poniedziałek wieczorem nową szefową klubu Koalicji Obywatelskiej. Stało się tak, jak chciała poznańska PO. Rozmówcy "Wyborczej": - Zawieja ma po swojej stronie Nowoczesną.
Spór między Polską 2050 a PSL o stanowisko w zarządzie województwa jest tak mocny, że obrady sejmiku zostały przerwane przed najważniejszymi wyborami personalnymi. Przewodniczącą sejmiku została radna Tatiana Sokołowska (KO).
Partyjni przeciwnicy Jacka Jaśkowiaka podjęli w niedzielę uchwały, w których rekomendują prezydentowi kandydatów na najważniejsze stanowiska. Jaśkowiak tego nie komentuje.
Coraz bliższa jest koalicja Platformy Obywatelskiej ze wspierającymi Krystiana Kinastowskiego młodymi sympatykami Konfederacji. Prezydent Kalisza w poprzedniej kadencji współrządził z PiS.
Jest termin pierwszej sesji nowej Rady Miasta Poznania: 7 maja. Uroczysta sesja odbędzie się w ratuszu, a podczas niej radni miasta i prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak złożą ślubowanie.
PiS to formacja, która nie ma nic wspólnego z wartościami Unii Europejskiej - mówi mec. Michał Wawrykiewicz, kandydat KO do Parlamentu Europejskiego z Wielkopolski.
Była premierka, a obecnie europosłanka Ewa Kopacz otworzy listę Koalicji Obywatelskiej w Wielkopolsce - taką decyzję podjęły zarząd i rada krajowa Platformy Obywatelskiej.
- Nie tak powinien wyglądać sposób komunikowania się prezydenta z poznaniakami i reprezentantami różnych grup społecznych. Ale Jacek Jaśkowiak ma właśnie taki styl bycia - tak prof. Dorota Piontek, politolożka z UAM, komentuje wyniki drugiej tury wyborów w Poznaniu.
- Spałem spokojnie - mówi prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak po drugiej turze wyborów. Kandydat PiS Zbigniew Czerwiński nie pogratulował mu zwycięstwa.
To już pewne: Jacek Jaśkowiak będzie prezydentem Poznania przez następne pięć lat. Zbigniew Czerwiński z PiS nawet się do niego nie zbliżył.
Piotr Korytkowski, polityk KO przez kolejne pięć lat będzie rządził wielkopolskim Koninem. W drugiej turze zmierzył się z Robertem Popkowskim, człowiekiem Zbigniewa Ziobry na wschodzie Wielkopolski.
Piła to jedno z dwóch dawnych miast wojewódzkich w Wielkopolsce, w których kandydaci PiS weszli do drugiej tury wyborów prezydenckich. I na tym ich możliwości się skończyły.
- Wykonałem swoją pracę najlepiej, jak umiałem. Poznań jest dziś jak rozpędzona lokomotywa - mówił w sztabie KO ubiegający się o reelekcję prezydent Jacek Jaśkowiak.
Po wstępnej ocenie komisji Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, która przyznała rację sygnaliście, po raz kolejny głos zabrali recenzenci doktoratu ówczesnego prezydenta Piły, a dziś posła na Sejm Piotra Głowskiego. Sporu to jednak nie zamyka - kolejna runda zacznie się 10 maja.
Jestem wkurzony na Jacka Jaśkowiaka, jak tysiące poznaniaków. Prezydent stracił słuch społeczny i lekceważy mieszkańców. Ale zostać w domu to żadne rozwiązanie. W 2015 roku osiem lat rządów PiS zaczęło się od porażki tego, który przegrać nie miał prawa.
- Druga tura wyborów samorządowych w większości przypadków - poza miastami takimi jak Kraków czy Wrocław - nie wywołuje wielkich emocji. Jednak nie wolno nawet myśleć, że nie idziemy na dogrywkę, bo wynik jest przesądzony - mówi dr Andrzej Ranke, politolog.
- Dziś Poznań to miasto memiczne. Trzeba tę złą markę zmienić - przekonywał Zbigniew Czerwiński z PiS. - Przepraszam za wszystkie niedogodności związane z remontami. Mnie też nie było z tym łatwo - mówił prezydent Jacek Jaśkowiak z KO.
- Zaczynamy rozmowy z prezydentem Kinastowskim o koalicji w radzie miasta - oświadczył Mariusz Witczak, poseł Koalicji Obywatelskiej. Zaskoczył tym sympatyków i działaczy Platformy Obywatelskiej. Władze partii są podzielone.
- Zbigniew Czerwiński idzie drogą donosów, insynuacji, pomówień - mówi Jacek Jaśkowiak (KO). Podejrzewa, że był podsłuchiwany Pegasusem. Prezydenta poparli starosta, marszałek i radni KO.
Prezydent Poznania nie ma zastępczyni od 2020 roku. Po wyborach ma się to zmienić. Rozmówcy z urzędu miasta: - Jedna osoba bardzo mu zaimponowała.
Kandydat KO Jakub Paduch liczy na poparcie Lewicy w drugiej turze wyborów, w której zmierzy się z urzędującą prezydentką Beatą Klimek. Lewica jest podzielona. Podobnie jak PiS, którego przegrana kandydatka nie przekazała nikomu swojego poparcia.
Przed drugą turą wyborów w Poznaniu liderzy Trzeciej Drogi uważają, że nie ma innego wyboru niż prezydent Jacek Jaśkowiak: - Kandydat PiS to kandydat antysamorządowy - przekonują.
Zbigniew Czerwiński zaprosił na festyn rodzinny na Cytadeli. Jacek Jaśkowiak spotkał się z młodzieżą nad Wartą. - Nie czuję się pewien zwycięstwa. Wiem, że przed drugą turą PiS rzuci wszystkie siły, by wygrać. Będą kłamać, jak to robią od ośmiu lat - mówi prezydent Poznania.
- Ta praca jest efektem dziesięciu lat moich badań, a cała sprawa to atak polityczny - mówi Piotr Głowski, były prezydent Piły, a obecnie poseł na Sejm. Komisja powołana przez UEP potwierdziła jednak 25 fragmentów jego pracy, które mogły zostać przepisane bez podania źródła.
- W Ostrzeszowie powstaje koalicja KO, Trzeciej Drogi i PiS. Co na to władze partii Koalicji 15 października? - alarmuje Jerzy Wójcicki, ostrowski aktywista na rzecz demokracji. - To nie koalicja, tylko porozumienie - tłumaczą się działacze PSL i PO.
- Milczenie sił demokratycznych jest wymowne, ale niczego się nie boję. Wierzę w zbiorową mądrość poznaniaków - ogłasza przed drugą turą wyborów Jacek Jaśkowiak. O rywalu z PiS mówi: - Przez osiem lat legitymizował łajdactwa.
To spory paradoks: dekada rządów Jacka Jaśkowiaka w Poznaniu nie była stracona, ale prezydent roztrwonił społeczne poparcie.
Kandydat KO na prezydenta Kalisza dostał niespełna 10 tys. głosów. Wybrany na drugą kadencję Krystian Kinastowski ponad 20 tys. Tyle KO dostała w Kaliszu w ostatnich wyborach do Sejmu. Skąd ten odpływ wyborców? - Kinastowski ubrał się w owczą skórę - odpowiadają oponenci.
Radna powiatowa zostanie nową posłanką z okręgu kalisko-leszczyńskiego. Obejmie mandat po Grzegorzu Rusieckim, który został prezydentem Leszna.
Kandydaci Trzeciej Drogi i Społecznego Poznania nie poprą przed drugą turą Jacka Jaśkowiaka z KO. Lewica jednoznacznie nie odpowiada. A Jaśkowiak dzieli jej polityków na lepszych i gorszych.
Ostrów Wlkp. czeka druga tura wyborów prezydenckich. 21 kwietnia kandydat KO Jakub Paduch zmierzy się z urzędującą już dwie kadencje prezydentką Beata Klimek. W radzie miasta większość ma koalicja KO i Trzeciej Drogi. PiS z ugrupowaniem prezydentki przejdą do opozycji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.