Na próbie przyjęli mnie jak swoją. Tak jakby to była normalka, że ruchową rozgrzewkę robimy sobie pewnego dnia w towarzystwie zupełnie obcej osoby, która chce o nas napisać.
Oczywiście stolica jest centrum - rozbuchanym, bogatym, dającym największe możliwości wyboru. Co wcale nie musi znaczyć, że dokonuje się tam wyborów najlepszych.
- Chcę pokazać w Poznaniu pięć dużych, ważnych premier. Będą kontrowersyjne i pobudzające do myślenia - zapowiada Maciej Nowak. Na trzeci sezon swojej pracy w Teatrze Polskim dyrektor artystyczny ściąga do Poznania najgorętsze nazwiska.
W niedzielę rozpoczyna się nowy sezon w Teatrze Wielkim. Na deskach poznańskiej opery w tym i przyszłym roku wystąpi m.in. Aleksandra Kurzak, a pierwszą premierą po wakacjach będzie "Rigoletto" Giuseppe Verdiego.
Próby do spektaklu i zajęcia teatralne dla dzieci. O swoim weekendzie opowiada Łukasz Chrzuszcz, aktor Teatru Nowego w Poznaniu, założyciel i szef Studia Aktorskiego STA.
Po lipcowych muzycznych wydarzeniach Wolny Dziedziniec przejmują teatry. Od 17 do 26 sierpnia zobaczymy tu w sumie 13 przedstawień.
Poznaniacy mogli usłyszeć najpiękniejszą chińską pieśń ludową i tradycyjne utwory z Polski i Ukrainy. W piątek wieczorem na finał cyklu koncertów na Wolnym Dziedzińcu urzędu miasta wystąpiła polsko-ukraińska Dagadana.
13 spektakli teatralnych w dziesięć dni będzie można zobaczyć w sierpniu na dziedzińcu urzędu miasta w Poznaniu. Na Wolny Dziedziniec wróci m.in. Och Teatr Krystyny Jandy. W ubiegłym roku darmowe wejściówki na ich spektakle zniknęły błyskawicznie. A już na początku wakacji koncerty i pokazy filmowe.
O braciach Pokrywa, iluzjoniście i rzeźniku, młodym szantażyście Sztylecie i tęsknocie za czymś magicznym opowiedzą artyści w budynku Estrady Poznańskiej przy ul. Masztalarskiej. I pokażą jak wymyślono sztuczkę z krojeniem na pół kobiety. W piątek "Deluzja: Ostatni magik".
- Było dużo śmiechu i oklaski, ale kiedy zapaliło się światło, okazało się, że publiczność płacze - opowiada Justyna Tomczak-Boczko, autorka monodramu o sobie "Całe życie w dresach".
Minęły pierwsze dni festiwalu Bliscy Nieznajomi w Teatrze Polskim w Poznaniu. Kluczem kuratorki festiwalu Agaty Siwiak do programu były "historie osobiste". Jednak, jak się okazuje - czasem to co prywatne, także jest polityczne, zaś kwestie społeczne potrafią wejść w najintymniejsze sfery życia.
Sąsiedzkie zatargi bywają śmiertelnie poważne. A co, jeśli sąsiadami jest dwoje klaunów? Możecie się przekonać na własne oczy już w przyszłym tygodniu w ramach 21. Biennale Sztuki dla Dziecka. Impreza potrwa od 29 maja do 4 czerwca.
"Wieczory dziadowskie" to cykl premier prezentowanych w formie agonu. Będą to trzy odmienne realizacje jednego tematu, z którym zmierzyli się zaproszeni do Polskiego Teatru Tańca choreografowie: Kaya Kołodziejczyk, Tomasz Bazan oraz Aleksandra Dziurosz, w duecie z reżyserem Tomaszem Szczepankiem.
Wicepremier Piotr Gliński zapowiedział, że jeżeli reżyser kontrowersyjnej "Klątwy" Oliver Frljić będzie kuratorem poznańskiego Malta Festival, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie wesprze finansowo tegorocznej edycji imprezy. A prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak zaprasza go do wspólnego obejrzenia "Klątwy". - Być może to nastawienie jest bezzasadne i obejrzenie sztuki rozwieje jego obawy - zastanawia się.
Dyrektorzy Teatru Polskiego w Poznaniu Marcin Kowalski i Maciej Nowak podsumowali swoją dotychczasową pracę. - Przywracamy mu godność - mówił Maciej Nowak. Wątpliwości radnego PiS wzbudziła zbliżająca się premiera "Malowanego ptaka".
- Nasze społeczeństwo nie rozumie mechanizmów związanych z wojną, choć z wypiętą piersią głosimy, że to my doświadczyliśmy najbardziej jej koszmaru - mówi reżyser Andrzej Pakuła. Jego spektakl "Rozmowy uchodźców" zobaczymy dziś w Collegium Da Vinci.
- Dla tych, których odrzuca transparent z falangą, nie ma żadnej kontrpropozycji. Żadnej dyskusji o tym, że pewna formuła się wypaliła. Że obudziliśmy się w innym świecie - mówi Andrzej Pakuła, reżyser spektaklu "Rozmowy uchodźców", który zobaczymy w środę w Poznaniu, w Collegium Da Vinci.
Dlaczego, kiedy oglądamy bramkę Lewandowskiego, albo stare dobranocki, chce nam się płakać? I dlaczego wzrusza nas słynne "My, naród" wypowiedziane przez Lecha Wałęsę? Spektakl taneczny o płaczu "Mothers of steel", pokazany w Starym Browarze, nie daje prostych odpowiedzi.
Kilkadziesiąt osób stało w sobotę rano w kolejce przed Centrum Informacji Miejskiej na ul. Ratajczaka. Rozdawano tu kolejne wejściówki na spektakle Teatru Polonia i Och-Teatru, które od poniedziałku są wystawiane na dziedzińcu Urzędu Miasta w Poznaniu.
We wtorek od rana ogromna kolejka ustawiła się pod Teatrem Muzycznym, który jako pierwszy rozdawał bezpłatne wejściówki na spektakle Teatru Polonia i Och Teatru w Poznaniu. Wielu chętnych czekało także pod Centrum Inicjatyw Senioralnych. Wtorkowa pula biletów została rozdana, ale czekający mieli zastrzeżenia do sposobu rozdawania biletów.
Szyją, budują, programują roboty. - Tańczymy i całe dnie spędzamy na zabawie - mówi 9-letnia Maja, uczestniczka ferii w Teatrze Wielkim. Odwiedziłyśmy kilka miejsc, w których dzieci spędzają ferie.
?Bo my teraz mamy w Gnieźnie taki europejski teatr? mówi mi pani w sklepie. I chyba nie wie, że ja pracuję w tym teatrze. Cieszę się. Ale przez tę zmianę gnieźnian w teatrze raczej nie przybywa. A szkoda - rozmowa z Łukaszem Gajdzisem, szefem artystycznym Teatru Fredry w Gnieźnie.
Artyści z Teatru Ewolucji Cienia, którzy wystawili przedstawienie na dziedzińcu Urzędu Miasta, dostali od urzędu fakturę na... 5,40 zł za zużyty prąd. Mimo że wcześniej magistrat wsparł ich spektakl kwotą 5 tys. zł. Postanowili zaprotestować w nietypowy sposób.
Maciej Nowak, były szef Instytutu Teatralnego, znany krytyk teatralny i jeszcze popularniejszy krytyk kulinarny, będzie dyrektorem artystycznym Teatru Polskiego w Poznaniu
Żywe rzeźby, słoń, klauni, iluzjonista i rekordzista Guinnessa w liczbie noszonych kolczyków. Wszyscy spotkają się w niedzielę na rynku w Szamotułach. Odbędzie się wtedy UFO, czyli Uliczny Festiwal Osobliwości.
Rozpoczyna się od puszczanego w ciemności wideo, na którym możemy obserwować stare antyczne mury i rzeźby. Nagrywane w czerni i bieli posągi patrzą prosto w kamerę. Narracja filmowa zostaje potem zastąpiona fragmentami dzieł Cesare Pavese i Rene Chara. Chwilę później na scenie pojawia się sam reżyser Etienne Guilloteau oraz tancerka Claire Croize.
Musical "Jekyll & Hyde" mógłby stanowić komentarz do sprawy Kuby Rozpruwacza, który - jak się niedawno okazało - pochodził z wielkopolskiej Kłodawy. Tyle że prace nad spektaklem rozpoczęły się na długo przed tym odkryciem.
?Ósemki? chcą zorganizować Festiwal Okupacyjny. Fundacja teatru szuka wsparcia finansowego. To kolejna reakcja placówki na zwolnienie Ewy Wójciak.
Wasza Ekscelencja twierdzi, że "Chrystus jawi się w spektaklu jako degenerat, egoista, odpowiedzialny za całe zło na świecie". Jednak według Garcii to nie Chrystus, ale my - ludzie Zachodu, znudzeni, skupieni na własnej przyjemności i wygodzie - jesteśmy odpowiedzialni za to zło, zachowując się biernie i nie podejmując refleksji na temat własnej egzystencji - pisze Michał Merczyński, dyrektor Malta Festival Poznań, w liście do arcybiskupa Stanisława Gądeckiego
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.